Paradise Lost już za chwilę. Widziałem, rozmawiałem - i mocno wyczekuję

Paradise Lost już za chwilę. Widziałem, rozmawiałem - i mocno wyczekuję10.03.2021 15:03
Paradise Lost
Źródło zdjęć: © Polygamia.pl | materiały prasowe

Po obiecujących klipach i zapowiedziach "Paradise Lost" w końcu ma datę premiery. A ta nadejdzie bardzo szybko, bo 24 marca. My grę widzieliśmy w akcji i jednego jesteśmy pewnie - zapowiada się kawał wciągającej opowieści.

Lubicie alternatywne historie, postapokaliptyczne klimaty i nie przeszkadza wam nacisk na historię bez zawrotnego tempa? Jeśli tak, to - podobnie jak ja - "Paradise Lost" macie pewnie na celowniku od dawna. Zacznijmy od najważniejszego. Gra w końcu doczekała się daty premiery. "Paradise Lost" trafi na pecety i konsole Xbox One oraz PlayStation 4 już 24 marca.

A teraz dla mnie zorientowanych. Gra warszawskiego PolyAmorous przenosi nas do 1980 roku w realia, gdzie II wojna światowa się nie skończyła, a naziści zmienili serce Europy w postnuklearne pustkowie. My wcielimy się w postać Szymona, dwunastolatka sieroty, który trafia do tajemniczego bunkra w czasie eksploracji zniszczonego świata. Twórcy niewiele na jego temat zdradzają, ale "słowiańska mitologia" zmieszana z "retrofuturystyczną technologią" na moją wyobraźnię działa wystarczająco dobrze.

"Paradise Lost" najprościej byłoby nazwać symulatorem chodzenia. Bardzo klimatycznym symulatorem chodzenia. I choć wielu twórców krzywi się na to określenie, ekipa PolyAmorous nie ma z nim najmniejszego problemu.

- Jeśli chodzi o tagi i szufladkowanie gier, mam do tego pewien dystans. Gra może być dobra lub zła niezależnie od gatunku. Są dobre i złe symulatory chodzenia. My skupiliśmy się na aspekcie emocjonalnym tej historii i na tym, by gracz doświadczył jej z różnych perspektyw – mówi Bogdan Graczyk, reżyser "Paradise Lost".

[1/5] Paradise Lost, Źródło zdjęć: © Polygamia.pl | materiały prasowe
[2/5] Paradise Lost, Źródło zdjęć: © Polygamia.pl | materiały prasowe
[3/5] Paradise Lost, Źródło zdjęć: © Polygamia.pl | materiały prasowe
[4/5] Paradise Lost, Źródło zdjęć: © Polygamia.pl | materiały prasowe
[5/5] Paradise Lost, Źródło zdjęć: © Polygamia.pl | materiały prasowe

Po chwili dodaje, że na pewno nie jest to tytuł nastawiony na szybką i intensywną akcję. - W tym sensie można ją zakwalifikować do symulatorów chodzenia z czym osobiście nie mam problemu.

I faktycznie. Eksploracja jest pełna spokoju, wyciszona i polega głównie na przeczesywaniu kolejnych lokacji w poszukiwaniu wskazówek. Muzyki jest jak na lekarstwo, ale to tylko podsyca nastrój opuszczenia i tajemnicy.

Jaki jest motyw przewodni gry? "Paradise Lost" u swoich podstaw ma pięć etapów przezywania żałoby i to one nadają ton historii, oprawy, a nawet dźwięków.

- W dotychczasowych prezentacjach skupiamy się głównie na pokazaniu świata gry, przez co na drugi plan schodzi historia Szymona, którą gracze będą musieli już odkryć sami – mówi Graczyk.

[1/6] Paradise Lost, Źródło zdjęć: © Polygamia.pl | materiały prasowe
[2/6] Paradise Lost, Źródło zdjęć: © Polygamia.pl | materiały prasowe
[3/6] Paradise Lost, Źródło zdjęć: © Polygamia.pl | materiały prasowe
[4/6] Paradise Lost, Źródło zdjęć: © Polygamia.pl | materiały prasowe
[5/6] Paradise Lost, Źródło zdjęć: © Polygamia.pl | materiały prasowe
[6/6] Paradise Lost, Źródło zdjęć: © Polygamia.pl | materiały prasowe

Tajemnica towarzyszy "Paradise Lost" od początku. Dopiero po obejrzeniu krótkiego fragmentu gry, zaczyna klarować się jakiś jej obraz, ale nie zamierzam go tutaj ujawniać. Warto jednak zaznaczyć, że historia rozgrywa się na kilku płaszczyznach. Na jednej poznajemy Szymona i jego historię dorastania w ekstremalnym świecie. Na drugiej mamy bunkier, będący osią gry, a na kolejnym skrywane w nim tajemnice oraz historie jego mieszkańców.

"Paradise Lost" nie zapowiada się na tytuł przesadnie długi, ale twórcy obiecują też zmiany w rozgrywce, w zależności od podejmowanych w grze decyzji. - Jest kilka rzeczy, które mogą się zmieniać w zależności od decyzji gracza. Są w grze miejsca z alternatywnymi ścieżkami i ukrytymi wątkami, które zmienią nieco optykę historii - mówi Graczyk.

"Paradise Lost" można zamawiać w preorderze. Gra ukaże się 24 marca na PC, Xbox One i PlayStation 4.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.