Odzyskane wspomnienia: Unreal Tournament

Odzyskane wspomnienia: Unreal Tournament25.12.2011 10:14
marcindmjqtx

Dziesięć lat nie grałem w Unreal Tournament. Teraz do niego wróciłem i ta gra nadal ma coś w sobie.

Był przełom 1999/2000 roku, kiedy byłem w ósmej klasie szkoły podstawowej i w lśniącej nowością pracowni informatycznej ktoś zainstalował demo Unreal Tournament. Na wszystkich komputerach.

W domu co prawda miałem nielimitowane połączenie modemowe z internetem, ale łącze było na tyle wolne, że nie brałem udziału w żadnych grach sieciowych. A tu nagle zostałem rzucony w wir deathmatchu na kilkanaście osób. Takich rzeczy się nie zapomina.

Najlepsze było to, że najwięcej czasu z Unreal Tournament spędziłem właśnie w szkole i przy wersji demonstracyjnej. To było naprawdę obszerne demo, zawierało w sobie kilka map: Morpheus, z jego trzema wieżowcami; Phobos Moon, którego wysoka winda służyła nam do rozgrywania nibyszturmowych scenariuszy; Tempest, o którym pamiętam tylko to, że był; Turbine, z tą wspaniałą miejscówką przy kładce; a także Coret Facility, służący do zabawie w trybie Capture the Flag.

Pięć map! Szaleństwo.

Nie jestem w stanie powiedzieć, ile czasu w nie graliśmy. Czasami mam wrażenie, że cały rok. Kiedy indziej przypominam sobie, że przecież mieliśmy tylko jedną godzinę informatyki w tygodniu i nie wpuszczano nas tam częściej. A może jednak zostawaliśmy po lekcjach?

W demie nie było nawet wszystkich broni, więc gdy dostałem w swoje ręce pełną wersję gry, nadal sporo rzeczy miałem jeszcze do odkrycia. Ale ze słabym łączem nie zapuszczałem się już na serwery aby grać z żywymi ludźmi i zabawa z botami całkiem szybko mi się znudziła.

Ale ile spędziłem czasu na CTF-Face, to moje.

Od dłuższego czasu przymierzałem się, aby kupić UT na jakiejś wyprzedaży i kiedy teraz się taka nadarzyła, skorzystałem. Trochę bałem się ile jeszcze z tej gry zostało, ale kilka meczy z botami uświadomiło mi, że produkcja Epic Games się nie zestarzała.

Unreal Tournament jest szybki, a jego kolorowe bronie stanowią znakomitą odtrutkę dla tych wszystkich współczesnych karabinów z trybów sieciowych Call of Battlezone. Pacnięcie kogoś w twarz zielonym laserem lub zepchnięcie go z klifu niebieską kulką bawi tak samo, jak ponad dekadę temu.

W tamtych czasach spora część osób żyła rywalizacją pomiędzy Quakiem, a UT. Głównym ośrodkiem kultu Quake 3 Areny był magazyn Reset. Nie traktowałem tego zbyt poważnie, bo z Areną miałem minimalny kontakt. A w mojej szkole, Unreal rządził. Po latach, na polach bitwy mojej nostalgii, to właśnie on wygrał.

Konrad Hildebrand

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.