Nox

Nox07.03.2000 12:00
marcindmjqtx

Jeżeli nie możesz się doczekać drugiej części „Diablo”, ta gra może wciągnąć cię na kilka wieczorów. Ale nie dłużej - szybko staje się monotonna i do bólu przewidywalna. Szkoda, że autorzy zmarnowali dobry pomysł...

Nox

Adam Leszczyński

Jeżeli nie możesz się doczekać drugiej części „Diablo”, ta gra może wciągnąć cię na kilka wieczorów. Ale nie dłużej - szybko staje się monotonna i do bólu przewidywalna. Szkoda, że autorzy zmarnowali dobry pomysł...

Bohaterem gry jest mechanik samochodowy imieniem Jack, który trafił do baśniowego świata Nox. Stało się to przypadkiem - wpadł tam przez dziurę czasoprzestrzenną otwartą przez złą czarownicę Hekabe, marzącą o władzy nad światem. Kariera w zawodzie mechanika samochodowego zostaje tym samym zawieszona na czas nieokreślony, a Jack musi zająć się ratowaniem Nox przed zakusami Hekabe.

Klątwa powtarzalności

Niestety, Jack jest zupełnie ubezwłasnowolniony. Po pierwsze - dlatego, że „Nox” to szybka gra akcji i nieustające ataki sług Hekabe nie pozostawiają bohaterowi wiele czasu do namysłu. Po drugie - fabuła gry jest całkowicie liniowa: akcję podzielono na jedenaście „rozdziałów”, a każdy z nich polega właściwie wyłącznie na przejściu labiryntu, wioski czy zamku od punktu startu do punktu zakończenia. Co gorsza, jeżeli gracz zapomni np. zrobić zakupy w sklepie przed wyjściem z miasteczka, z reguły nie może już się cofnąć. Także rozmowy z napotkanymi postaciami nie dają nam żadnego wpływu na rozwój akcji. Właściwie nie są to nawet dialogi, ale komunikaty o czekającym nas zadaniu.

„Nox” nie jest więc - wbrew temu, co napisano na pudełku - grą fabularną, ale grą akcji. Pole walki oglądamy z góry, podobnie jak w znanej grze „Diablo”, do której zresztą „Nox” często nawiązuje zarówno w warstwie fabularnej, jak i graficznej. Eksmechanik samochodowy może ratować świat „Nox” jako przedstawiciel jednej z trzech klas postaci: słabych fizycznie, ale świetnie władających magią czarnoksiężników, uniwersalnych wojowników (conjurers) potrafiących zarówno walczyć, jak i używać czarów, oraz potężnych, zakutych w stal rycerzy, którzy nie potrafią rzucić nawet najprostszego zaklęcia. Droga do zwycięstwa jest oczywiście inna dla każdego wcielenia.

Jednak w odróżnieniu od „Diablo” praktycznie nie występuje tu element losowości. Lochy zawsze wyglądają tak samo, więc po trzykrotnym przejściu gry można właściwie zrezygnować z dalszej zabawy, bo nie zobaczymy w niej już nic nowego. Nawet drobne przedmioty, które znajdziemy w różnych zakamarkach lochów, zostały tam pracowicie poumieszczane przez projektantów.

Pojedynek pechowców

„Nox” staje się ciekawszy, jeżeli mamy możliwość zagrać razem z przyjaciółmi na komputerach połączonych w sieć. Szybka i dynamiczna walka na małych arenach przypomina tempem „Quake”, a świetne efekty specjalne towarzyszące magicznym eksplozjom i błyskawicom nie pozwalają oderwać wzroku od ekranu. Niestety, można grać tylko przeciwko innym graczom - wspólna walka przeciw Hekabe nie jest możliwa.

Gra może także zainteresować zagorzałych miłośników „Diablo”, czekających na przesuwaną od półtora roku premierę drugiej części gry. „Nox” oferuje bogaty zestaw przeciwników, obszerny wybór broni i zaklęć, toteż może zapewnić całkiem przyjemną zabawę - ale nie dłużej niż przez kilka wieczorów.

Wartością samą w sobie może też być dość oryginalna fabuła gry. Otóż wszystkich jej bohaterów prześladuje pech: Hekabe gasną świece podczas najważniejszego magicznego rytuału i dlatego Jack wpada w sam środek magicznej awantury rozgrywającej się w innym wymiarze - czego ani się nie spodziewał, ani sobie nie życzył. Na samym początku możemy zobaczyć, jak czarny charakter tuż przed walką z bezbronnym jeszcze Jackiem potyka się i przez dziurę w podłodze wpada w stado dzikich trolli piętro niżej.

Można tylko żałować, że autorzy mieli podobnego pecha i nie byli w stanie zrobić z „Noksa” gry, która byłaby prawdziwym konkurentem dla wytęsknionego „Diablo II”.

Nox Producent: Westwood Dystrybucja: IPS Minimalne wymagania: PC Pentium 200 MMX, 32 MB RAM, karta grafiki z 4MB RAM Cena: 109 zł

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.