Nowy materiał z Metal Gear Survive wciąż lekko cuchnie

Nowy materiał z Metal Gear Survive wciąż lekko cuchnie18.09.2016 17:48
Adam Piechota

Ale przynajmniej zobaczyliśmy grę w ruchu!

To jak tam Wasza relacja z Metal Gear Survive? Jeżeli tak, jak u mnie, to zdążyliście pozamiatać wszystkie wspomnienia z tym bękartem pod zerwany ze ściany plakat The Phantom Pain, puścić sobie słodki cover Davida Bowiego i zapomnieć o wszystkich osobach, które sprzedały świat. Mam zatem dla Was złą nowinę - ta gra nie była żartem. Nowa pokazówka z Tokyo Game Show nadal pokazuje, że Konami całkiem poważnie myśli o wydojeniu Kojimowskiej legendy do ostatniej kropli złotego mleka. A ja tutaj jestem, żebyście mogli żywić nienawiść aż do premiery. Chociaż wiem, że pożałuję swego żaru w chwili, gdy dostanę Survive do recenzji. Na razie jednak - nowy gameplay.

Jak gra wygląda w ruchu? Dokładnie tak, jak spodziewałem się od GamesComu. Czytajcie: jak szalony mod do The Phantom Pain. Czy tam Metal Gear Online (które również nie wygrało mojego serduszka). Przede wszystkim - pachnie "piątką" na kilometr. Zauważcie, jak podobnie wypada alternatywny wymiar wypełniony kryształowymi zombiakami do mapki Afganistanu z ostatniej gry Hideo. Nad krajobrazem unosi się złowieszcza mgła, a w tle widać surrealistyczne kształty dziwacznych konstrukcji, niemniej jeśli nie ujrzymy większej różnorodności w departamencie lokacji, poczujemy się, jak w zrobionej od niechcenia kalce Undead Nightmare. Nie chcę tutaj brudzić Red Dead Redemption, bo tamten dodatek był kozacki, ale skojarzenia same przychodzą do głowy.

To nadal kooperacyjna wariacja zabawy z Metal Geara. Czteroosobowa drużyna musi infiltrować miejscówki wypełnione zombie-kryształkami, ma w zanadrzu cały zestaw umiejętności Vic Bossa (i tę samą, jak sądzę, animację), Vicbossowe urządzenie z mapką, zerka zza winkla oraz - przynajmniej na tym zwiastunie - robi wszystkie zajawkowe rzeczy, jakie odpuści sobie 90% przyszłych graczy. Nowości? A i owszem: możliwość sporządzania na kolanie fortyfikacji (osłony, działka), podkręcona walka wręcz, gdybyście musieli ograniczyć się do machania włócznią, czy najfajniejszy element pokazu - system leczenia na wzór Snake Eatera, znowu wymuszający otwierania osobnego menu. Przeciwnicy zachowują się przynajmniej nieco bardziej jak zombie, nacierając idiotycznie na ogrodzenia. Spoko w sumie.

Metal Gear Survive Official Trailer - Gamescom 2016

Czy to wystarczy, żebym przeprosił Konami za brak wiary? Po stokroć nie. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego po "piątce" nie woleli znaleźć szaleńca, który przejmie dorobek Kojimy i pociągnie historię dalej. Nie jest przecież tak, że Fantomowy Ból ostatecznie zamknął kanon. Chociaż stawiam niedzielne piwo, że coś takiego powoli przyjmuje kształty za kotarą korporacyjnej ściemy. Tymczasem trzeba zgarnąć trochę łatwiejszych pieniędzy i wykorzystać świetny silnik ostatniego MGS-a. A że w efekcie może powstać kolejne Umbrella Corps? No trudno.

Wbrew pozorom, czekam na następne pokazówki Metal Gear Survive. Bo ja lubię gryźć się w język i w sumie wyszłoby całkiem zabawnie, gdyby ta gra nie była totalną porażką. Ale na razie jeszcze nie mam tutaj za co trzymać choć pół kciuka.

Adam Piechota

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.