Nintendo chyba coraz bardziej podoba się wysysanie z graczy kasy za karnety na dodatki

Nintendo chyba coraz bardziej podoba się wysysanie z graczy kasy za karnety na dodatki04.05.2017 13:12
Adam Piechota

Następne po Breath of the Wild jest nowo-stare Fire Emblem Echoes: Shadows of Valentia. Z wielkim karnetem na kilka DLC, które będą dostępne chwilę po premierze...

Myśleliście, że karnet na dodatki* dla The Legend of Zelda: Breath of the Wild to wyjątek potwierdzający regułę? Że Nintendo pod tym względem nie zacznie gonić konkurencji? W przypadku Linka, jak dowiedzieliśmy się podczas majówki (a ja dopiero dzisiaj, gdy przestała boleć głowa), wcale ten cały skok na ładną kasę nie wyszedł jakoś rewelacyjnie - pierwsze DLC trochę rozczarowuje. Ale nadal warto przypominać dodatki do Mario Kart 8, bo tam Nintendo pokazało pazur. Niemniej, wiem, odlatuję od tematu.

Odpowiedź na zadane początkowo pytania to, rzecz jasna, rezolutne "nie". W tym miesiącu do sklepów trafia Fire Emblem Echoes: Shadows of Valentia, wymuskany remake wcześniej niedostępnej po naszej stronie świata drugiej odsłony Fire Emblem. Gra sama w sobie "gigantyczna", jeśli wierzyć słowom Wielkiego N. Ale najwyraźniej każdego kolosa można jeszcze jakoś powiększyć.

Ale... czy na pewno będziecie tego chcieli? Bo ja (na pewno) nie. Dołączając kilka lat temu do obozu Nintendo, chwaliłem sobie wierność wobec całej tradycji - pełne, dopracowane produkcje od razu w dniu premiery. DLC do tej pory bywało wyłącznie wisienką na torcie, nie jednym z głównych punktów strategii. A tymczasem osoba wtajemniczona (a zatem taka, która wie, że Fire Emblem bezwzględnie bierze się w dniu premiery, bo potem jest tylko trudniej), zapłaci 19 maja 159 (wydanie standardowe) lub 359 złotych (wydanie kolekcjonerskie z Amiibo) za swoje Shadows of Valentia, a i tak stanie przed dylematem - czy wykładać jeszcze jedną stówę, by zobaczyć wszystko, co przygotowali deweloperzy?

Niefajnie, Ninny. Zwłaszcza że jestem już niemal pewny - "season pass" towarzyszyć będzie każdej istotnej waszej premierze.

Fire Emblem Echoes: Shadows of Valentia – Two Armies

Adam Piechota

*jakiś czas temu ustaliliśmy w redakcji, że "karnet na dodatki" to jedyne poprawne tłumaczenie terminu "season pass", więc będziemy się tego trzymać. Pozdrawiamy hejterów

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.