"Nie chodzi nam, o to by każdy odblokował wszystko" - Ubisoft próbuje tłumaczyć się z mikrotransakcji w For Honor

"Nie chodzi nam, o to by każdy odblokował wszystko" - Ubisoft próbuje tłumaczyć się z mikrotransakcji w For Honor23.03.2017 12:48
Maciej Kowalik

Niezbyt mu to wychodzi.

Z jednej strony należy się autorom poklepanie po plecach za to, że nie chowają głowy w piasek. Widzą o czym dyskutuje społeczność i zabierają głos. Ostatnio dyskusja toczyła się wokół dodatkowych elementów For Honor. Opcjonalnych dodatków wizualnych, za które trzeba zapłacić albo chorą liczbą godzin spędzonych w grze, której ekonomia jest przeciwko graczowi, albo sięgnąć do portfela. By wydać ponad 3 tysiące złotych (jeśli do mikrotransakcji doliczymy też kupno gry). Okazuje się, że autorzy nie biorą pod uwagę takiego podejścia.

Od biedy jestem w stanie zrozumieć argumentację, że do gry wrzucono masę elementów kosmetycznych po to, by gracz miał wybór. By nawet dość wcześnie w grze mógł wyróżniać się na polu walki emotkami czy elementami dekoracyjnymi, które sam wybrał. Ale porównywanie For Honor do World of Warcraft jest karkołomne. Gdzie Rzym, a gdzie Azeroth w kwestii skali zabawy. Podobnie z MOBA-mi - w poprzednim wpisie apelowałem do Ubisoftu by nie mieszał dwóch modeli biznesowych. Jeśli For Honor byłoby, tak jak większość gier MOBA, darmowe na pewno nikt by się nie czepiał mikrotransakcji.

Warrior's Den Weekly Livestream - March 21st

Jest pewnie tuzin sposobów na to, by "podkręcić" ekonomię w grze, by gracz czuł się nagradzany taką ilością stali (waluta), by nie czuł się naciągany. Większe nagrody za mecz, więcej dziennych misji - to pierwsze przychodzi do głowy. Przyznanie się do błędu nie byłoby powodem do wstydu. Ba, to - nomen omen - honorowe wyjście wybrali swego czasu autorzy Forza Motorsport 5, którym gracze wytykali umieszczenie w grze lichych nagród, by skłonić mniej odpornych do sięgnięcia do portfeli. Niestety Ubisoft idzie w zaparte imając się absurdalnych wymówek:

Skoro tak, to może przy For Honor 2 albo kolejnej grze powinieneś pozwolić, drogi Ubisofcie, graczom na to by sami wybrali kim chcą grać i za kogo płacić. Po co mam kupować całą grę z 12 zawodnikami i karnet na kolejnych skoro twoim zdaniem będę grać maksymalnie trzema? Nie brzmi to zbyt rozsądnie z punktu widzenia budżetu, a są już przecież gry - chociażby Killer Instinct na Xboksie One - które podchodzą do tego typu zagadnień prokonsumencko.

Kogoś patrzącego z boku drama może śmieszyć. Ale jeśli pogralibyście trochę w For Honor, wiedzielibyście, że nagrody są tam naprawdę mizerne. Na tyle, by uaktywnić we mnie pewien sprzeciw przeciwko dojeniu klienta, który zapłacił za grę pełną cenę w takim samym stopniu co gracza free-to-play.

Maciej Kowalik

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.