NES Classic to dla was za mało? To może Atari 2600, GameBoy, SNES i 24 inne retro konsole w jednym urządzeniu?

NES Classic to dla was za mało? To może Atari 2600, GameBoy, SNES i 24 inne retro konsole w jednym urządzeniu?07.12.2016 12:44
Bartosz Stodolny

Takie coś ma oferować RetroEngine Sigma. Oby tylko nie skończyło się, jak z Ouyą.

Mam bardzo dużo, bardzo dobrych wspomnień ze starymi grami. Po części dlatego, że miałem szczęście mieć niesamowite dzieciństwo, po części po prostu z faktu, że będąc dziećmi nie mamy tylu obowiązków i stresów, co dorośli. Dlatego kiedy pomyślę sobie o pierwszym Test Drive, Sokobanie, Prince of Persia czy na przykład grach na NES-a/Pegazusa, robi mi się w środku tak ciepło i przyjemnie.

Prince of Persia (1989) MS-DOS PC Game Playthrough

Z tego samego powodu chcę, aby wszystkie te stare gry zostały właśnie tym – wspomnieniami. Tym młodym, posiadającym jeszcze bujną czuprynę chłopakiem, który razem z tatą siedzi nad kolejną przygodówką Sierry Online czy LucasArts, co chwilę zerkając do solucji w Top Secrecie.

Nie trafia do mnie idea retro grania. Jak nie mam dziś ochoty oglądać „Drużyny A” i pozostałych seriali z dzieciństwa, tak nie chcę wracać do tytułów, przy których świetnie bawiłem się w tamtym okresie. Bo niestety, nostalgia w starciu z rzeczywistością często wypada bardzo źle, a po co psuć sobie tamte miłe chwile?

To oczywiście moje zdanie, ale są ludzie, którzy jak nasz Adam, uwielbiają retro, kupują sobie tego „nowego” NES-a i wyruszają w sentymentalną podróż do dawnych dziejów. Czy jest w tym coś złego? Pewnie, że nie. No może jedno. NES Classic to tylko 30 gier i dość ograniczone możliwości wspólnej zabawy.

Nintendo Entertainment System: NES Classic Edition Features Trailer

RetroEngine Sigma zdaje się być sprzętem kierowanym do wszystkich, którzy od emulacji oczekują czegoś więcej, niż kilkudziesięciu gier, a którym brak zdolności czy czasu na zabawę w amatorskie projekty.

Konsola to tak naprawdę tylko baza, na której możliwe będzie emulowanie nawet 27 starych sprzętów do grania. W tym Atari 2600, ST, SNESA, pierwszego PlayStation, Commodore 64 czy GameBoya. Całość podłączymy do telewizora za pomocą kabla HDMI (obsłuży też filmy 4K), nie będziemy też ograniczeni do jednego pada, bo do konsoli podłączymy dowolny kontroler z kablem USB bądź obsługą Bluetooth.

Brzmi znajomo? Przecież właśnie takim „centrum domowej rozrywki” miała być Ouya. Androidowa konsolka za 100 dolców była, w założeniach twórców, fenomenem. Tania, konkurująca z większymi sprzętami i w teorii dająca dostęp do niemal nieograniczonej bazy gier (w tym emulatorów, to przecież Android), również takich na wyłączność.

Szybko okazało się, że z tą wyłącznością jest tak sobie, a oferowane gry nie wykraczały ponad to, co mieliśmy już na tabletach, które przecież też obsługują zewnętrzne kontrolery i które bez problemu podepniemy do telewizora. Producent najpierw popadł w kłopoty finansowe, a potem sprzedał prawa do marki Razerowi, który musiał ratować resztki dobrego imienia Ouyi i zapłacił deweloperom zaległe pieniądze.

Dziś Ouya jest martwa i tak się zastanawiam, czy RetroEngine Sigma nie podzieli jej losu? Wydaje mi się, że nie. Twórcy nie chcą rywalizować z graniem na urządzeniach mobilnych czy „poważnych” konsolach i mówią wprost, do czego Sigma ma służyć. Reszta to tylko dodatki. No i nie będzie działać na tym nieszczęsnym Androidzie, tylko na Armbianie – dystrybucji Linuksa przeznaczonej specjalnie dla urządzeń opartych o architekturę ARM.

RetroEngine Sigma

Premiera RetroEngine Sigma planowana jest na kwiecień przyszłego roku. Nie wiadomo jeszcze, jakie konkretnie tytuły będą dostępne w ramach 15, preinstalowanych na konsoli gier. Podobnie jak nie znamy ceny, ale jeśli uważacie, że warto wesprzeć twórców, możecie udać się na Indiegogo, gdzie po wpłaceniu kwoty 49 dolarów zarezerwujecie sobie swój egzemplarz.

Bartosz Stodolny

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.