Następca UFO, który nigdy nie powstał - czy jest czego żałować?

Następca UFO, który nigdy nie powstał - czy jest czego żałować?30.04.2017 12:59

I co właściwie poszło nie tak?

Julian Gollop, główny projektant kultowego UFO: Enemy Unknown, pracuje w tej chwili nad duchowym następcą serii w postaci Phoenix Point. W odróżnieniu od X-COM-a od Firaxis, ten tytuł czerpać ma więcej inspiracji z gry X-COM: Apocalypse i łączyć klasyczne rozwiązania z nowymi pomysłami.

Do końca kampanii na Figu (bo oczywiście, że jest kampania na Figu) pozostał jeszcze ponad miesiąc, a z wymaganych 500 tysięcy udało się już zebrać 460 tysięcy dolarów. Gollop ma więc powody, by optymistycznie patrzeć w przyszłość. Tym razem może się udać. „Tym razem”, bo to nie jego pierwsze podejście do stworzenia następcy taktycznej serii.

Phoenix Point Fig Movie

Jak opowiada twórca w rozmowie z Polygonem, w 2000 roku, jeszcze jako szef firmy Mythos Games, pracował nad grą Freedom Ridge. Miała to być taktyczna turówka, czerpiąca bardzo dużo z oryginalnego UFO. Zaangażowanie w projekt dużego wydawcy dawało Gollopowi nadzieję na powodzenie projektu.

Tytuł gry nawiązywał do nazwy szczytu w Nevadzie, z którego w latach 90. można było legalnie fotografować słynną Strefę 51 - amerykańską bazę wojskową, w której rzekomo przechowywane są szczątki UFO. Jej tematyka nie miała się więc szczególnie różnić od Enemy Unknown. Gracz uczestniczyłby w walkach przeciwko przypominającym dinozaury obcych na terenie całego globu, stając w obronie ludzkiej rasy.

Freedom Ridge zawierać miało podatne na zniszczenia mapy, możliwość obejrzenia powtórki z udanej akcji i wykorzystywać zupełnie nowy silnik graficzny. Poza wersją pecetową planowano także wydanie na PlayStation 2. Stąd decyzja o opracowaniu zupełnie nowego dla tego typu gier sposobu sterowania. Sposobu, który lata później wykorzystał ktoś inny.

Mówi Gollop.

Ostatecznie jednak Virgin Interactive sprzedało Westwood EA, później samo zostało kupione przez Interplaya, który z kolei trafił do Titus Interactive. A ta firma nie była już zainteresowana nowymi markami. W 2001 roku Mythos został rozwiązany.

Sam Gollop do dziś mile wspomina Freedom Ridge i cieszy się, że komuś udało się stworzyć grę w podobnym stylu (wspomniane Valkyria Chronicles). A co z jego następną grą? Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Phoenix Point ukaże się pod koniec przyszłego roku.

Dominik Gąska

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.