Najwyraźniej wystarczyło zapuścić brodę, żeby ukończyć No Man's Sky

Najwyraźniej wystarczyło zapuścić brodę, żeby ukończyć No Man's Sky08.07.2016 08:40
Adam Piechota

Może suchar. A może coś jest na rzeczy.

Wygląda na to, że długa i skomplikowana historia No Man's Sky, w której czytaliśmy o przesunięciach premiery, możliwości jej anulowania, prawnych bataliach, groźbach śmierci i powodzi niszczącej postępy pracy, nareszcie zbliża się do swojego szczęśliwego zakończenia. Czy wyjdzie w sierpniu - tutaj nie dałbym uciąć sobie ręki, jednak wszystkie znaki na niebie i Twitterze wskazują na to, że Hello Games po czterech latach piekła kończy swój najambitniejszy projekt. Sean Murray dorobił się drwaloseksualnego wizerunku.

I najwyraźniej będzie to powód do świętowania dla całego świata. Według zestawienia Amazona, które tworzy listę najbardziej wyczekiwanych pozycji całego roku, gracze niczego nie wypatrują z większym utęsknieniem niż No Man's Sky. Od miejsca drugiego do dziesiątego znajdziemy na przykład Battlefielda 1, Mafię III, nową FIFĘ, Zeldę, piętnastego Finala, Watch Dogs 2 czy Mass Effect Andromedę. Same wymuskane tytuły AAA. Ale jeden indyk na ich szczycie.

No Man's Sky zaklepało sobie już stałe miejsce w historii naszej pasji. Gdy zdarza nam się tworzyć takie zabawne terminy, jak "indie wysokobudżetowe" czy "niezależne AAA", do tej pory myśleliśmy o Journey, Limbo, Unravel, może Firewatchu. O grach, które zazwyczaj zajmują nam do kilku godzin. Tymczasem Hello Games za miesiąc dostarczy nam tytuł, przy którym - zakładając, że spełni swoje obietnice i trafi na gracza z odpowiednią zajawką - będzie można już spędzić resztę roku (albo i dłużej). Tak, pokładam w nim spore nadzieje. Bo powyższe zestawienie dokumentuje, że może przewrócić cały rynek do góry nogami.

Nie widzieliśmy No Man's Sky w tym roku na E3. Sean Murray, szef studia, tłumaczył, że wolał zostać w domu i dalej pracować nad grą, niż pojawiać się w Los Angeles i dmuchać balon z hajpem. Jego nie trzeba już dmuchać, jak sami widzicie. Lepiej martwić się o własne własne życie. Kosmiczna ucieczka od nudy codzienności planowo zadebiutuje na amerykańskim rynku 9 sierpnia, a dzień później w Europie. Spodziewamy się awarii PlayStation Network, no bo jak inaczej.

Adam Piechota

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.