Mojang już nie wie, czy ma się chwalić, czy nabijać z fanów Minecrafta

Mojang już nie wie, czy ma się chwalić, czy nabijać z fanów Minecrafta03.06.2016 09:43
Adam Piechota

Grze udało się sprzedać nawet na Antarktydzie.

Jakiś czas temu Bartek w wartym przypomnienia tekście wspominał Wam, że Minecraft jest trzecim najlepiej sprzedającym się tytułem w historii, a do Wii Sports brakuje mu jeszcze 10 milionów. No to poszło szybko. Twórcy pochwalili się nowymi wynikami. Mówimy już o ponad 100 milionach (tak!) kupionych Minecraftów. Mojang sam żartuje, że może czas trochę przystopować.

Z tej okazji firma opublikowała ciekawą ikonografikę. Tylko w 2016 roku dziennie schodzi średnio 53 tysięcy egzemplarzy gry. Wersja konsolowa niemal wszędzie, poza Azją, wyprzedza tę pecetową, chociaż to i tak nic przy odsłonie mobilnej. Minecrafta kupiły nawet cztery osoby na Antarktydzie. A jeśli wszyscy grający codziennie (ponad 40 milionów) złapaliby się za ręce, okrążyliby półtorej Ziemi. No ładnie.

Jak już wiemy, łatka „gry dla gimbazy”, którą lubimy przyklejać Minecraftowi, tak naprawdę nie ma przełożenia na rzeczywistość. Dzieło Markusa Perssona ogrywają najchętniej osoby dojrzałe. To one zbudowały wokół tytułu tętniącą życiem społeczność. Puściły w ruch maszynę książek, czasopism, komiksów lub biblijnych pamfletów. A teraz nawet popularne mineraftowe twarze z Youtube’a doczekały się gościnnych występów w Story Mode. Zaczęli jako zapaleni gracze, skończyli w ciosanych skórach bohaterów. Powtórzę się - no ładnie.

Zauważmy także, że Minecraft niemal samodzielnie napędził modę na tytuły „otwarte absolutnie", skoncentrowane na samej zabawie, tworzeniu własnych scenariuszy. Bo tak naprawdę niewiele osób wie, że można go skończyć i ma nawet głównego bossa. Miałem kiedyś długą rozmowę z młodym doktorem na Uniwersytecie Wrocławskim, podczas której doszliśmy do wniosku, że być może gdyby nie twór Perssona, gry  pokroju No Man's Sky nigdy by nie powstały. Facet nauczył mnie szanować w tej branży zjawiska, których sam nie do końca rozumiem.

Jako że wynik Tetrisa jest nieosiągalny, Minecraft pozostanie już chyba drugą najchętniej kupowaną grą w historii.

Adam Piechota

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.