Marvel's Spider-Man: Miles Morales to kopalnia świetnych nawiązań do uniwersum Marvela

Marvel's Spider-Man: Miles Morales to kopalnia świetnych nawiązań do uniwersum Marvela26.11.2020 18:12
Marvel's Spider-Man: Miles Morales
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Większość z nich nie jest oznaczona w żaden wyraźny sposób. Dlatego łatwo je przeoczyć. Ich odkrycie to natomiast satysfakcja sama w sobie. Dlatego nie zdradzę wszystkich z nich, ale z chęcią wskażę kilka przykładów i miejsc, gdzie warto dokładniej się za nimi rozglądać. Niektóre są bardziej oczywiste, jak chociażby widoczne z niemal każdego zakątka Manhattanu Avengers Tower. Inne trzeba szukać niemal z lupą.

Ostrzeżenie: siłą rzeczy tekst jako całość zawiera drobne spoilery. Nie zdradzam tu niczego, co ma związek z fabułą, ale lojalnie ostrzegam.

Pierwszą rzecz mamy w zasadzie przed oczami już na wczesnym etapie rozgrywki: pokój Milesa Moralesa. Okazji do jego zwiedzenia będziemy mieli kilka, ale wewnętrzna potrzeba zaglądania w każdy zakamarek odezwała się we mnie już za pierwszym razem.

Gra zachęca do myszkowania, oznaczając niektóre miejsca białym kółkiem, które po podejściu zmienia się w trójkąt i pozwala na interakcję. W ten sposób możemy m.in. przejrzeć winylowe płyty Milesa Davisa (coś dla Barnaby), pamiątkowe zdjęcia czy szkice stroju. Takiej interaktywnej możliwości nie dostaniemy, zaglądając na półkę z książkami, gdzie znajdziemy prawdziwe cudo.

Marvel's Spider-Man: Miles Morales, Źródło zdjęć: © Polygamia.pl | Paweł Hekman
Marvel's Spider-Man: Miles Morales
Źródło zdjęć: © Polygamia.pl | Paweł Hekman

"Amazing Fantasy" to pierwszy komiks, w którym pojawił się Spider-Man. Zeszyt wyszedł spod ręki legendarnego duetu: Stan Lee i Steve Ditko w 1962 r. Stan komiksu wygląda na idealny. Piszę o tym dlatego, że zeszyt na licytacjach schodził nawet za ponad 1 mln dolarów. Czyżby Miles trzymał go na gorsze czasy?

177A Bleecker Street na Greenwich Village to adres, pod który trafiłem zupełnie przypadkiem. I pewnie nie zwróciłbym na niego najmniejszej uwagi, gdyby nie potężna i jakże charakterystyczna witryna - w uniwersum Marvela zdobiąca szczyt Sanctum Sanctorum, czyli główną siedzibę Doctora Strange'a.

Marvel's Spider-Man: Miles Morales , Źródło zdjęć: © Polygamia.pl | Paweł Hekman
Marvel's Spider-Man: Miles Morales
Źródło zdjęć: © Polygamia.pl | Paweł Hekman

Zarówno bohater, jak i jego rezydencja zadebiutowały na łamach Strange Tales (dokładnie w zeszycie nr. 110) w 1963 r. Autorów i ojców stojących za jego stworzeniem już zdążyliście poznać – to wspomniany już duet Stan Lee i Steve Ditko. Co ciekawe, adres nie jest fikcyjny. Dziś znajdziemy tam salon tatuaży i piercingu, a obok sklep monopolowy. Dlaczego Lee i Ditko wybrali akurat to miejsce? W latach 60 mieszkanie dzielili tam Gary Friedrich oraz Roy Thomas, wieloletni twórcy Marvela.

Pozostajemy przy architekturze i puszczeniu oka do osób, które grały w "Marvel's Spider-Man", hit Insomniac Games na PlayStation 4 z 2018 r. Peter Parker mierzył się tam m.in. z Wilsonem Fiskiem, znanym lepiej jako Kingpin. Najgorzej z ich potyczki wyszedł Fisk Tower, wieżowiec należący do gangstera.

Marvel's Spider-Man: Miles Morales , Źródło zdjęć: © Polygamia.pl | Paweł Hekman
Marvel's Spider-Man: Miles Morales
Źródło zdjęć: © Polygamia.pl | Paweł Hekman

Ale Nowy Jork to miasto, które zmienia się w oka mgnieniu. Jak widać na załączonym obrazku, rok nie wystarczył, żeby budynek doczekał się stosownych renowacji. Inna sprawa, że w "Marvel's Spider-Man: Miles Morales" ma niebagatelną rolę do odegrania. Ale to musicie sprawdzić sami.

A tego gościa zabraknąć po prostu nie mogło. Ikona, fundament i ojciec sukcesu oraz twarz Marvela… Wymieniać można w nieskończoność. Niepodrabialny Stan Lee. Twórcy postanowili złożyć mu hołd, stawiając pomnik na Upper West Side.

Marvel's Spider-Man: Miles Morales , Źródło zdjęć: © Polygamia.pl | Paweł Hekman
Marvel's Spider-Man: Miles Morales
Źródło zdjęć: © Polygamia.pl | Paweł Hekman

Znajdziecie go tuż obok restauracji Mick's Diner. Czyli dokładnie w tym samym miejscu, gdzie Peter Parker i Mary J. Watson spotkali się na kolacji w grze "Marvel's Spider-Man" z 2018 r. I w tym, w którym Stan Lee przemówił do graczy po raz ostatni.

Bardzo miły i jakże istotny element każdej produkcji spod znaku Marvela. Stan Lee pojawił się w każdym filmie, nie mogło go również zabraknąć w grze. Ale to nie jedyny ukłon w kierunku zasłużonych osób dla Marvela, które zmarły.

Insomniac Games oddało również hołd Chadwickowi Bosemanowi, aktorowi, który wcielił się w postać Czarnej Pantery. Twórcy nie ograniczyli się tylko do czarnego ekranu podczas napisów końcowych.

Wśród pamiątek, które zbiera Miles Morales, jest m.in. flaga Wakandy (ojczyzna Pantery), którą miał odwiedzić w ramach szkolnej wycieczki. W Nowym Jorku znajdziemy również ambasadę tego fikcyjnego państwa oraz ulicę, przy której stoi – Boseman Way.

Marvel's Spider-Man: Miles Morales | Paweł Hekman
Marvel's Spider-Man: Miles Morales
Paweł Hekman

W rzeczywistości jest to skrzyżowanie 42nd Street z 1st Avenue. Dlaczego wybrano akurat tę ulicę? Boseman w 2013 r. wystąpił w filmie "42". W Polsce film nie doczekał się nawet dystrybucji, ale w USA wywindował akcje aktora i był pierwszym sukcesem w jego krótkiej karierze. Chadwick Boseman zmarł 28 sierpnia 2020 r. po długiej walce z nowotworem.

Listę można ciągnąć dłużej, ale nie chcę odbierać nikomu zabawy z samodzielnych poszukiwań. Wymieniłem tu sytuacje w moim odczuciu najciekawsze. Ale twórcy odnoszą się w krótkich przebłyskach do poprzedniego "Spider-Mana". Warto w tym przypadku zwracać uwagę na zawartość komputerów i obserwować towarzystwo kręcące się po Nowojorskim Centrum Nauki.

Mało? Jest również subtelne nawiązanie do X-Menów (tu trzeba sprawdzić pewien bilet), niemal każdy kostium Spider-Mana to odniesienie do długiej historii komiksów. A jeśli dobrze rozejrzycie się po pokładach łódek pływających na rzece Hudson, może rzucić się wam w oczy pewien charakterystyczny młot. Ale tylko jedna osoba może go podnieść. Góra dwie.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.