Lokalizacje, aktorzy, tłumacze

Lokalizacje, aktorzy, tłumacze23.01.2010 15:40
marcindmjqtx

Czasami zdarza się, że lokalizacje gier do najlepszych nie należą. Co jest tego powodem? W wywiadzie z Miłogostem Reczkiem - "wiedźmińskim Talarem" - możemy poznać zdanie aktorów na ten temat i dowiedzieć co nieco o tłumaczeniach gier.

Osobną i bardzo ważną sprawą jest tłumaczenie tekstu. Zdarzyło mi się już - niestety - pracować przy jednej grze (nie wymienię tytułu przez litość), w której tłumaczenie było haniebne! Bezmyślnie poczynione kalki z angielskiego, dosłownie tłumaczone idiomy itp. Reżyser i realizator prawie płakali (z bezsilności, a potem już ze śmiechu), ale polskiego producenta jakość tłumaczenia i - co za tym idzie jakość gry - zupełnie nie obchodziła. Zwyciężył termin i chyba oszczędność (czytaj: skąpstwo). Ale wydaje mi się, że to ma krótkie nogi. Gracze pewnie przerzucą się na wersję angielską lub po prostu nie kupią gry. Zadziwia mnie taka krótkowzroczność To może stanowić odpowiedź na pytanie o jakość polskich wersji gier. Może polski rynek jest zbyt mały, żeby starania o jakość były priorytetem? Nie wiem. Muszę jednak przyznać, że mi przykro, kiedy słyszę takie głosy. Najczęściej odium spada na aktorów i realizatorów ze studia nagraniowego, a tymczasem przyczyna tkwi zdecydowanie gdzie indziej. Zapewne chodzi o pieniądze "Jak to zrobimy? Tanio! Wtedy zarobimy więcej!" A jak wygląda sam proces przygotowania się do nagrania?

W większości wypadków niewiele wiem o wyglądzie postaci, którą gram, czasem mało wiem o świecie i temacie gry (tzn. mam bardzo ogólną wiedzę na ten temat). Zwykle pracujemy "na" wersjach anglojęzycznych i jest to trochę "małpowanie" intencji i intonacji angielskich aktorów. Rzadko - w moim odczuciu - możemy wraz z reżyserem polskiej wersji "pofantazjować": dodać jakieś nasze interpretacje, coś zmienić. To praca w "gorsecie", choć wydaje się być łatwiejsza ze względu na (na ogół) znikomą ilość kwestii synchronicznych i na niewielką też odpowiedzialność za prawidłowość reakcji, czy intencji (które są narzucone z góry). Proszę też wziąć pod uwagę to, że nie grałem żadnej głównej roli, więc nie wiem, jak to wygląda w takim wypadku, aczkolwiek podejrzewam, że może być podobnie, a więc i "gorset" bardziej uciążliwy. Ciekawe, czy gdyby dać szanse aktorom poznać postacie i świat gry wcześniej, to polskie wersje gier byłyby lepsze.

[via dubscore]

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.