Korwin-Mikke, Trump, Clinton i wielu innych polityków było już bohaterami gier wideo. Teraz pora na Lecha Wałęsę

Korwin-Mikke, Trump, Clinton i wielu innych polityków było już bohaterami gier wideo. Teraz pora na Lecha Wałęsę22.03.2017 12:56
Bartosz Stodolny

Nie da się ukryć, że historia Lecha Wałęsy i walki z komunizmem w Polsce to wdzięczny materiał na grę wideo. Choć akurat w przypadku Wałęsy. Człowieka z Pixeli podejście twórcy jest bardzo luźne.

Było już kilka gier o Januszu Korwinie-Mikkem, Donald Trump nie tylko doczekał się w nich licznych nawiązań, ale też sygnował swoim nazwiskiem produkcję Donald Trump's Real Estate Tycoon. A jeśli obracamy się już w kręgu wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, gra The Political Machine 2016 umożliwia poprowadzenie do zwycięstwa wybranego przez siebie kandydata. Większość tych gier to oczywiście parodie, może z wyjątkiem Air Korwin One, czyli oficjalnej gry pana Janusza.

We simulated the election in The Political Machine 2016

Na przeciwległym biegunie mamy natomiast produkcje poważne, które albo do polityki podchodzą globalnie i kompleksowo, jak polskie Realpolitiks, seria Democracy czy gry Paradoksu, albo skupiają się, jak w przypadku 1979 Revolution: Black Friday, na konkretnych wydarzeniach w danym kraju.

Wałęsa. Człowiek z Pixeli zdecydowanie zalicza się do tej pierwszej kategorii, choć uplasowałbym go trochę wyżej, niż Korwin The Game albo dodatek do Surgeon Simulatora. Mimo wszystko gra o wąsatym elektryku wygląda na bardziej doszlifowaną, a nie coś, w co można zagrać na stronie z flashowymi zabijaczami czasu.

Wałęsa. Człowiek z Pixeli - trailer

Bo jeśli przyjrzymy się pracy odpowiedzialnego za grę Kordiana Lewandowskiego, zauważymy że podchodzi on do tematu poważnie. Przynajmniej jeśli chodzi o jakość, bo Wałęsa dosiadający orła białego (oczywiście w koronie) i palący zomowców wywołuje uśmiech na twarzy. Za to animacje, oprawa dźwiękowa, grafika czy nawiązania do popkultury PRL-u (plakaty z Tytusem, Reksiem albo Koziołkiem Matołkiem) wyglądają bardzo profesjonalnie. Trudno się temu dziwić, skoro Kordian to utalentowany artysta, którego pracę pokazywaliśmy już na łamach Polygamii.

Zatrzymując się jeszcze na chwilę przy oprawie, nie da się nie zauważyć, czym (poza historią Lecha Wałęsy) autor się inspirował. Grafika, mechanika, nawet przygrywająca w tle muzyka wyglądają, jak żywcem wyjęte z Game Boya, zresztą na zwiastunie gra prezentowana jest właśnie tak, jakby grano na tej konsoli. I nic dziwnego, w końcu kiedy w 1989 roku Polska żegnała komunizm, na świecie Nintendo prezentowało swoją przenośną konsolę i Super Mario Land.

Tylko szkoda, że o samej grze wiemy tak niewiele ponad to, co pokazał zwiastun i fakt, że ukaże się ona na pecetach. Zastanawia mnie, czy mimo humorystycznego podejścia, Człowiek z Pixeli nie ograniczy się do bycia klonem Mario i w jakiś sposób nawiąże do poważnej przecież historii Lecha Wałęsy, również tej ostatniej, i obalenia komunizmu w Polsce. W sumie bardzo dobrze pasowałaby tu formuła irańskiego 1979 Revolution.

Skontaktowaliśmy się z Kordianem, więc w najbliższym czasie spodziewajcie się jeszcze jednej, tym razem większej, publikacji na temat jego gry.

Bartosz Stodolny

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.