Kolejni śmiałkowie spróbują odczepić gogle wirtualnej rzeczywistości od komputera

Kolejni śmiałkowie spróbują odczepić gogle wirtualnej rzeczywistości od komputera07.09.2016 13:12
Bartosz Stodolny

Tym razem z wyzwaniem zmierzy się mały, bułgarski startup. Valve też pomoże.

Odbieram testowy egzemplarz HTC Vive, otwieram pudełko, a tam poza samym sprzętem masa wszelkiej maści kabli. HDMI, USB, audio… Dużo tego. W końcu jakoś się z tym uporałem, wkładam gogle na głowę i czuję, jak po plecach chlasta mnie solidny pęk. Trudno – myślę sobie – to dopiero początek, z czasem pewnie kable znikną. Gorzej, kiedy w pewnym momencie oplątałem się tym ustrojstwem i prawie przewróciłem.

Wiele osób narzeka właśnie na fakt, że aby cieszyć się wirtualną rzeczywistością w nowym wydaniu konieczne jest podpięcie całości do komputera. Jasne, z czasem idzie się do tego przyzwyczaić i w naturalny sposób omijać zwisający z tyłu głowy kabel, ale jednak pewien „niesmak” zostaje. Problemem jest nie tyle brak odpowiedniej technologii, bo bezprzewodowe przesyłanie obrazu i dźwięku funkcjonuje od dłuższego czasu, co rozwiązanie kwestii opóźnień i zachowania jakości umożliwiającej komfortowe korzystanie z VR.

Pomysły są różne. Najprostszym są sprzęty współpracujące ze smartfonami, jak na przykład Gear VR od Samsunga. Wkładamy telefon w specjalny uchwyt w goglach i możemy oglądać filmy czy grać w proste gry. Minusem jest tutaj słaba jakość gier. Zarówno pod kątem oprawy, jak i samego gameplayu.

Niektórzy producenci stwierdzili, że skoro góra nie przyjdzie do Mahometa, trzeba wybrać się do góry. Pakują więc komputery do plecaków, a czasem wręcz na gogle, i w ten sposób obchodzą problem. Wszystko super, ale wymaga to noszenia ze sobą kilku dodatkowych kilogramów, grzeje się, no i taki komputer nie przyda się za bardzo do czegoś innego.

Można jeszcze inaczej. Skoro dzisiejsza technologia nie pozwala na szybkie przesyłanie obrazu i dźwięku między goglami, a komputerem, trzeba ją rozwinąć. Jakiś czas temu wspominałem o Intelu i jego Project Alloy, który poza tym, że nie potrzebuje kabli do działania, oferuje też opcję „przenoszenia” otoczenia do wirtualnej rzeczywistości.

Intel announces untethered VR with Project Alloy (CNET News)

Nad jeszcze innym rozwiązaniem pracuje bułgarska firma Quark VR. Co prawda nie spowoduje ono, że kable zupełnie znikną z gogli, ale przynajmniej nie będą się już plątały pod nogami. Quark zamierza stworzyć urządzenie oparte na technologii WiFi, do którego podepniemy HTC Vive’a, a następnie włożymy do kieszeni. Podobne urządzenie będzie znajdowało się przy komputerze, który zapewni moc obliczeniową.

Bułgarzy spotkali się już w tej sprawie z Valve i firma wyraziła zainteresowanie projektem, zaoferowała wsparcie oraz dała swoje błogosławieństwo. Nie oznacza to, że mamy do czynienia z oficjalnymi pracami, ale też nikt nie będzie przeszkadzał, a pomoc ze strony giganta, jakim jest operator Steama może nieco ułatwić pracę ambitnemu zespołowi. Szczególnie, że przed Quark VR nie lada wyzwanie polegające przede wszystkim na zlikwidowaniu opóźnień spowodowanych bezprzewodowym przesyłem danych, ale firma podchodzi do tego optymistycznie.

Czytamy na blogu Quarka. Faktycznie firma jest już blisko, bo jeśli wierzyć zapewnieniom, pierwszy działający prototyp powinien pojawić się jeszcze jesienią tego roku, a żeby było ciekawiej – wszystko zostanie udostępnione każdemu zainteresowanemu, zatem możemy spodziewać się podobnych projektów w przyszłości.

Oby się udało, bo pomysł Bułgarów ma dwie, niezwykle ważne zalety. Po pierwsze, nie musimy czekać na bezprzewodową generację gogli, bo wystarczy dokupić urządzenie do tych już posiadanych. Po drugie, dzięki otwartości projektu będą mogli z niego skorzystać inni producenci, więc wirtualna rzeczywistość wolna od kabli może wcale nie być tak odległą przyszłością.

Bartosz Stodolny

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.