Kilka nieoficjalnych informacji o nowym Spider-Manie od Insomniac

Powrócą starzy znajomi i ci, których wolelibyśmy już nie oglądać.

O tym, jak wielkim sukcesem był Spider-Man wydany na PS4 wspominał Adam Piechota zeszłego lata, kiedy grupa NPD ujawniła, że pajęczak od Insomniac Games stał się najlepiej sprzedającą grą superbohaterską w historii, prześcigając tym samym Batman: Arkham Knight. Nie jest tajemnicą, że deweloperzy pracują już nad kontynuacją z Peterem Parkerem w roli głównej, jednak, jak wynika z Redditowego “przecieku”, wygląda na to, że dużą rolę będzie w niej odgrywał również Miles Morales.

W grze z 2018 roku był postacią drugoplanową, ale fani uniwersum doskonale wiedzą, że on również posiada pajęcze umiejętności, co zresztą ujawnia pod sam koniec wspomnianej produkcji. Według użytkownika Utopianthrowaway90 Insomniac rozważa możliwość przygotowania kilkunastu sekwencji, gdzie gracz będzie się mógł wcielić w tego młodszego Spider-Mana. Nie byłoby to zaskakujące, ale na pewno urozmaiciłoby zabawę. A i fani byliby zadowoleni – same plusy.

Miasto z kolei również ma doczekać się kilku modyfikacji – przede wszystkim obszar, po którym będzie można się poruszać zostanie powiększony, co sprawi, że gracz będzie mógł przemierzać zarówno Brooklyn, jak i Queens. Do tego zimowa sceneria (akcja zostanie przeniesiona o kilka miesięcy do przodu względem oryginału), która również będzie miała wpływ na sposób poruszania się.

W przecieku wspomniano również o mechanikach, a konkretnie jeszcze lepiej dopracowanym bujaniu się, ale to w zasadzie tyle, co na razie wiadomo na ten temat.

Odniesiono się również do historii i bohaterów, a oprócz Miles znajdzie się również miejsce na kilka czarnych charakterów, jak choćby Venom, Carnage czy Red Goblin. Na razie nie wiadomo, kto miałby się w wcielić w tych bohaterów, a wszystkie te informacje – raz jeszcze powtórzę – warto traktować z przymrużeniem oka.

Według nieoficjalnych informacji Spider-Man 2 ma pojawić się w okresie jesienno-zimowym 2021 roku na PlayStation 5, co brzmi dość prawdopodobnie.

Bartek Witoszka