iRecenzja: Bydgoskie Vivid Games serwuje najlepszą grę bokserską na iOS [Real Boxing]

Bydgoska ekipa Vivid Games wzięła się za bary z boksem. Przeznaczone na platformę iOS Real Boxing to nie tylko świetna zabawa, ale i zupełnie nowa jakość w gatunku. Przekonajcie się jak wiele frajdy daje zabawa w tytuł, który kosztował blisko milion złotych.

Graficzny  nokaut Pierwsze co rzuca się w oczy po włączeniu Real Boxing to świetna oprawa graficzna. Przywodzi ona na myśl duże tytuły znane z konsol obecnej generacji - w dodatku na ekranach Retina wszystko jest ostre jak brzytwa. Zadbano o najdrobniejsze szczegóły stojących naprzeciw siebie bokserów, a powtórki, w których widać nawet bryzgającą krew, robią ogromne wrażenie. Po zawodnikach widać, że przyjęli już na twarz odpowiednią ilość ciosów - rozcięte łuki brwiowe, siniaki - super. Swego czasu pokazywaliśmy materiał ze studia, w którym Vivid Games kręciło sesję motion-capture i widać, że praca się opłaciła. Bokserzy poruszają się jak żywi, ciosy są naturalne, a ich trajektoria odpowiednio dopracowana.

A w mordę chcesz? Boks to podobno sport dla dżentelmenów. Sztywne reguły, klasyczne podejście do okładania się po twarzach. Niektórzy twórcy za bardzo biorą to sobie do serca, przez co rozgrywka staje się nudna i nazbyt „strategiczna”. Vivid Games odpowiednio zbalansowało zabawę, przez co frajda płynąca z rozgrywki jest ogromna. Uraduje Was każdy trafiony sierpowy i każdy zablokowany atak przeciwnika. Zapomnijcie jednak o bezmyślnym stukaniu w ekran i prostym okładaniu konkurenta. Tu liczy się mądre dysponowanie paskiem energii, przemyślane blokowanie i wyprowadzanie kontrataków w odpowiednim momencie. I choć kilka pierwszych walk w trybie kampanii wydaje się proste, to kolejne starcia nauczą Was pokory i taktyki - macie to jak w banku.

Real Boxing to jedna z nielicznych „dużych” gier, gdzie zupełnie nie brakuje mi analogowych przycisków. Ciosy wyprowadzamy smyrając palcem po ekranie, blok i unik wymaga naciśnięcia znajdujących się na dole ikonek. Przywykniecie po kilku minutach. Świetne rozwiązanie. A sami wiecie, że w grach na iOS-a nie jest to wcale oczywiste.

Nie tylko walka Vivid Games nie zapomniało o tym, że gra bokserska to nie tylko starcia na ringu. W Real Boxing znajdziemy więc salę treningową naszego zawodnika (tryb kampanii), a także sklep i przebieralnię, dzięki którym stworzymy unikalny strój. Podoba mi się również to, że proces tworzenia własnego „ludka” jest łatwy i przyjemny, a do tego łatwo osiągnąć zadowalający efekt. Bez problemu stworzyłem boksera podobnego do mnie.

Real Boxing to nie tylko samotna zabawa. Gra oferuje również rozgrywki sieciowe, które pozwolą nie tylko spotkać się na ringu ze znajomymi z Game Center, ale również poszukać kręcących się tu i ówdzie amatorów boksu z całego świata. Połączenia nie mają lagów, a system wyszukiwania nie każe spędzać przed iSpzętem długich minut w oczekiwaniu na mecz.

Werdykt Real Boxing to nie tylko najlepsza „bijatyka” dostępna w AppStore, ale i jedna z najlepszych gier, w jaką ostatnio grałem na iOS. Świetna grafika, urzekający motion-capture i grywalność, która trzyma przy iSprzęcie jak szalona. Zupełnie nie dziwi mnie fakt, że Real Boxing najpierw wylądował na drugim miejscu w aplikacjach na iPada (przebiły go tylko Angry Birds: Star Wars), ale i znalazł się w Editor's Choice na AppStore. W pełni zasłużenie, kupujcie. To bardzo mądrze wydane 4,49 €.

Real Boxing na AppStore - cena 4,49 euro. Paweł Winiarski