Housemarque: "arcade jest martwe"

Twórcy jednych z najlepszych gier zręcznościowych ostatnich generacji ogłosili, że zamierzają zająć się czymś innym.

Co stworzyli? Między innymi Super Stardust, Dead Nation, Outland, Resogun, Alienation a tylko w tym roku aż dwie bardzo fajne gry - Nex Machina i Matterfall. Gdy Housemarque ogłaszało nowy tytuł, wiadomo było, że nie zabraknie w nim akcji, rozświetlających ekran eksplozji i pędu ku jak najlepszemu wynikowi. Choć studio potrafiło przy tym raz po raz wymyślać arcade na nowo i nie miało się wrażenia, że kopiuje samo siebie.

Ale świetne oceny to jedno, a sprzedaż to drugie. Dlatego Housemarque w otwartym liście do fanów informuje, że kończy swoją przygodę z gatunkiem arcade.

Decyzja zapadła po tym, gdy zawiodła sprzedaż Nex Machiny. Prezes studia przyznaje, że dłużej nie może się ono opierać najpopularniejszym trendom w branży. Dlatego następne projekty Finów będą nastawione na multiplayer i gromadzenie wokół nich sieciowych społeczności.

Housemarque od lat było w zasadzie synonimem arcade na konsolach, więc trzeba postawić sprawę jasno - branża właśnie staje się uboższa. Niezależnie od tego, czy Housemarque namiesza w sieciowych grach-usługach czy nie. Ale liczę, że zwolnienie niszy przez Finów okaże się wyzwaniem rzuconym innym, niezależnym twórcom. Podjętym chociażby przez polskiego Ruinera, który czasem kojarzył się Pawłowi właśnie z ich grami.

Cóż, żegnamy arcade od Housemarque, ale może pogłoski o jego śmierci okażą się nieco przesadzone.

Maciej Kowalik