Hide or Die - raz, dwa, trzy, morderca patrzy!

Hide or Die - raz, dwa, trzy, morderca patrzy!22.05.2018 16:37
Joanna Pamięta - Borkowska

Szykuje się ciekawa gra łącząca tryb battle royale z horrorem.

Niezależne studio VecFour Digital zbiera na Kickstarterze fundusze na swój pierwszy projekt - Hide or Die. Gatunkowo określili go jako asymetryczny Horror Royale.

W podziemnym bunkrze zbiera się 16 osób. Na sygnał wybiegają na powierzchnię. Okolica jest ponura, całkowicie opuszczona i co chwilę nawiedzana przez dziwną, podobną do czarnego dymu, mgłę. Ludzie rozbiegają się w poszukiwaniu wszystkiego, co pozwoli im przeżyć - zapasów, broni. Albo kryjówki i generatora dziwnej ciemności, która zdaje się posiadać własną inteligencję.

W lokacji znajduje się wieża, którą da się uruchomić i rozświetlić okolicę, dzięki czemu zgęstek ciemności znika.

Ale nie da się przeżyć samemu. Trzeba skoordynować działania - do tego posłuży smartfon, który ma każda osoba. Ma on wbudowaną latarkę, mapę i komunikator.

Co jednak złego jest w poruszaniu się po omacku? - mógłby ktoś spytać. Po co w ogóle likwidować ową ruchomą ciemność? Otóż, jeśli ktoś dostanie się w zasięg podejrzanej mgły, przemienia go ona w mordercę. Wtedy wybiera on jedną z trzech klas łowcy (każdy z inną bronią i unikatowymi zdolnościami: Rybak/Fisherman, Dziecko/Child oraz Naukowiec/Scientist), a jego celem staje się zabić wszystkich pozostałych.

Pozostali mogą używać pułapek i innych przedmiotów, by go spowolnić. Po zapaleniu wieży - i jeśli ktokolwiek ocaleje - mogą oni skorzystać z budynku jako z czasowego schronienia i składować tam wszystkie zdobyte przedmioty. Ale mogą też pokusić się o bonusowe punkty doświadczenia, zrezygnować z krycia się w wieży i od razu przenieść się do kolejnej mapy.

Kiedy dochodzi do sytuacji, że jedynymi na mapie są łowca i ofiara, gra wchodzi w tryb "showdown". Lokacja staje się gęsta od mroku, który znacząco ogranicza pole widzenia, w losowych miejscach pojawia się też kilka sztuk broni. Nie są one jednak pokazane na żadnej mapie, zatem ten, na którego polują, musi ją znaleźć, nim sam zostanie namierzony.

Każda mapa jest proceduralnie generowana, dzięki czemu rozgrywka za każdym razem będzie inna.

W sumie Hide and Seek też byłoby niezłą nazwą, ponieważ w grze nagle możemy z ofiary zamienić się w łowcę. Jest to ciekawy, dynamiczny element, który dobrze rozegrany, może wyróżnić Hide or Die na tle innych battle royale.

Autorzy zbierają fundusze na Kickstarterze, ale mają się już czym pochwalić, nie jest to zatem prośba o wsparcie projektu opartego li tylko na kilku grafikach koncepcyjnych i ambitnych celach. Mają 28 dni, by uzbierać 54 tysiące dolarów. A na poniższym zapisie rozgrywki widać, że sporo już zdążyli zrobić.

Hide Or Die: Gameplay

Premiera planowana jest na październik tego roku.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.