Gracze to jednak fajna banda. Na co dzień jesteśmy dla siebie strasznymi dupkami, ale jak trzeba, pomożemy

Gracze to jednak fajna banda. Na co dzień jesteśmy dla siebie strasznymi dupkami, ale jak trzeba, pomożemy06.12.2016 16:43
Bartosz Stodolny

Jak to szło? Wiara w ludzkość przywrócona?

Nie ma się co oszukiwać - jesteśmy strasznymi dupkami. Nie tylko my, gracze, ale w ogóle zdecydowana większość internetowej społeczności. Z jakiegoś dziwnego powodu panuje wśród nas przeświadczenie, że w Sieci każdy musi ociekać sarkazmem i być złośliwy. Inaczej komentarz czy post na forum się nie liczą.

Generalnie nie ma co liczyć na dyskusję tak przyjemną, jak ta pod filmikami opisywanej wczoraj przeze mnie Shirley, no ale nie ma też co marudzić. To w końcu Internet - tutaj wszyscy jesteśmy odważni, bo nie musimy patrzeć w oczy wypowiadając swe złośliwostki. Zresztą sam nie jestem świętszy od papieża, bo i mi zdarza się odpowiedzieć nie do końca "grzecznie".

Czasem jednak potrafimy się spiąć, odsunąć na bok złośliwości i zrobić coś naprawdę fajnego. Jak na przykład społeczność rllmuk, jednego z większych, brytyjskich forów poświęconych grom wideo. Zanim jednak do tego przejdziemy, poznajcie 8-letnią Olivię.

Trzy tygodnie temu czekała na rozpoczęcie zajęć tanecznych mających przygotować ją do świątecznego występu. W korytarzu obok niej stał stolik na kółkach, a na nim termos z gorącą wodą. I dwie dziewczynki. Jak to niestety często bywa w takich sytuacjach, dziewczynki rozbujały stolik tak, że ten się przewrócił, a zawartość termosu trafiła na Olivię powodując u niej poparzenia drugiego stopnia.

Jakby tego było mało, będący na miejscu nauczyciel postanowił postąpić wbrew procedurze pierwszej pomocy i zaaplikował na poparzenia krem. Właściwą pomoc Olivia otrzymała dopiero w szpitalu, a jej ojczym, nie wiedząc do kogo zwrócić się z prośbą o pomoc w wyciągnięciu konsekwencji, opisał całą sytuację właśnie na rllmuk.

Eurogamer opisuje, że wśród licznych głosów wyrażających współczucie, wsparcie, ale też złość na nauczyciela, który nie dopilnował dzieci, znalazła się kobieta chcąca podarować Olivii parę książek, by choć trochę pocieszyć dziewczynkę. Adam, jej ojczym, zgodził się i podał kobiecie adres.

Na tym się nie skończyło, bo pomysł podłapał inny użytkownik forum - Darren. Najpierw zapytał Adama o zgodę, a kiedy ją otrzymał, zamieścił post zachęcający do wysyłania dziewczynce drobnych podarunków.

Zadziałało i w ciągu ostatniego tygodnia do dziewczynki trafiło około 15 paczek od 30 osób, które skontaktowały się wcześniej z jej ojczymem.

Pisząc ten artykuł myślę sobie o innych, wbrew pozorom nie tak nielicznych, akcjach organizowanych przez graczy czy branżę w ogóle. Przypomina mi się na przykład tragiczna historia Seana Smitha, w świecie EVE: Online znanego jako Vile Rat, który zginął podczas ataku na placówkę Stanów Zjednoczonych w Libii. Wtedy społeczność EVE zorganizowała zbiórkę, a fundusze z niej postanowiła przekazać rodzinie zmarłego.

EVE Online: Vile Rat Cyno Vigil Tribute (1080p)

Albo nasz Techland, który za pośrednictwem portalu SiePomaga zbierał pieniądze na leczenie rocznej Matyldy, córeczki jednego ze swoich pracowników. Udało się zgromadzić ponad 1,5 miliona złotych, dziewczynka przeszła leczenie i teraz ma się bardzo dobrze.

[fbpost url="post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Foczkamatyldy%2Fposts%2F603577339824367&width=500" width="500" height="723"]

Co rok odbywa się też akcja Gramytatywnie, czyli 24-godzinny maraton grania, zebrane podczas którego środki trafiają do potrzebujących. W tym roku organizatorzy prosili o 35 tysięcy złotych na operację serca małej Toli. Zebrali ponad 50 tysięcy.

[fbpost url="post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2FGramytatywnie%2Fposts%2F642127842628308&width=500" width="500" height="483"]

Do tego dochodzą coroczne aukcje charytatywne WOŚP, na których różne dobra wystawiają nie tylko wydawcy i deweloperzy, ale też sami gracze. Jak na przykład niejaki Amibolo, który w poprzedniej edycji akcji wystawił swoją nieotwieraną, limitowaną edycję kolekcjonerską The World of MYST.

CD Projekt RED dla WOŚP 2016

Oby takich akcji było jak najwięcej, nie tylko w tym specjalnym, przedświątecznym okresie, ale w ogóle. Bo choć na co dzień jesteśmy dla siebie złośliwi, dogryzamy sobie czy prowadzimy śmieszne wojenki platformowe, to w gruncie rzeczy fajni z nas ludzie, którzy potrafią się zjednoczyć i wspólnie zrobić coś dobrego.

Bartosz Stodolny

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.