Gracze Elite: Dangerous próbują nawiązać kontakt z obcymi

Gracze Elite: Dangerous próbują nawiązać kontakt z obcymi21.10.2017 14:54

Mozolnie rozpracowują tajemnice, pozostawione w grze przez jej twórców.

Elite Dangerous. Kolejna z tych gier, o których być może lepiej się czyta, niż w nie gra. Szczególnie w ostatnich tygodniach. Gracze kosmicznego symulatora od Frontier Developments nie tylko natykają się w końcu na zajawianych już od jakiegoś czasu obcych - Thargoidów. Próbują również nawiązać z nimi kontakt. Pierwszym krokiem do tego ma być rozpracowanie ich języka i metod komunikacji.

Po raz kolejny uwiadacznia się tu moc internetowych społeczności i zrzeszających fanów forów dyskusyjnych. Wątek na oficjalnym forum Elite Dangerous pełen jest graczy, którzy wspólnymi siłami próbują rozwiązać tajemnice, pozostawione przez twórców.

Pierwszym krokiem na tej drodze było zdanie sobie sprawy, że być może niszczenie napotykanych w przestrzeni kosmicznej statków obcych nie jest najlepszym rozwiązaniem. Cześć graczy zaczęła zamiast tego dokładnie im się przyglądać i zauważyła na ich powierzchni charakterystyczne symbole.

Logogramy czy też leksygramy, podobne do tych, którymi porozumiewali się obcy w filmie "Nowy początek", również w Elite Dangerous przenoszą jakąś treść. Tak przynajmniej przypuszczają gracze, którzy wzięli na siebie proces ich rozszyfrowywania.

Niektórzy twierdzą, że widzieli te same symbole w znalezionych wcześniej w grze obcych ruinach. Każdy z nich złożony jest z kilku okręgów, które składać się mają na jego treść.

Można przeczytać o umieszczanych na statkach symbolach na wspomnianym już forum.

Rozpracowanie znaczenia symboli to jednak nie wszystko. Gracze próbują również analizować zachowanie statków obcych, badając np. dźwięki, emitowane przez nie podczas skanowania spotykanych w kosmosie obiektów.

W tym celu podlatują do obcych z jak najszybciej wyłączonymi silnikami, by uniknąć sprowokowania ich. Nagrywają dźwięki, które są różne w zależności od tego, co akurat obcy skanują, by później analizować je w programie do obróbki dźwięku.

Dowiedzieli się w ten sposób, że obcy wydają się być szczególnie zainteresowani kapsułami ewakuacyjnymi statków. Podczas ich badania emitują dźwięk bardzo charakterystyczny i zawsze taki sam, w odróżnieniu od dźwięków wydawanych podczas skanowania innych obiektów.

Trzeba twórcom Elite: Dangerous oddać, że wiedzą, jak zaintrygować i zainteresować swoją publikę. A ta odpłaca się im z nawiązką. Podobnie jak w przypadku EVE Online, czytanie o takich rzeczach zachęca do spróbowania gry samemu bardziej niż jakakolwiek kampania promocyjna.

Fascynuje również z jeszcze jednego powodu - daje graczom poczucie odkrywania jakiejś tajemnicy. Czegoś, czego przecież obecnie w grach, gdy wszystko jest opisane w internecie w parę dni po premierze, tak bardzo niektórym z nas brakuje.

Dominik Gąska

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.