Games for Windows Live nie będzie już beznadziejne

Games for Windows Live nie będzie już beznadziejne09.03.2011 15:15
marcindmjqtx

Już niedługo ma nastać lepsza era. Era, w której Games for Windows Live będzie się polepszać z dnia na dzień, aż w końcu może dorówna Steamowi.

Nastanie tej ery zapowiedział Kevin Unangst z Microsoftu w rozmowie z serwisem CVG. Najpierw wyjaśnił, na czym polegała idea GfWL i dlaczego usługa nie osiągnęła spektakularnego sukcesu:

Platforma wystartowała z dobrym pomysłem dostarczenia graczom na PC osiągnięć, list znajomych, rozgrywki sieciowej i autodopasowywania meczy w naprawdę świetny sposób. (...) Sądzę, że w wyniku tego, że została ona zaprojektowana pierwotnie bardziej jako usługa siostrzana wersji konsolowej niż konkretnie pod komputery, miała ona trudny start. Co jeszcze zawiodło? Brak świetnych gier, które nie pociągnęły całości - wg słów Kevina sama platforma jest niczym bez znakomitych produkcji. Jakie jest więc rozwiązanie tej niezbyt szczęśliwej dla MS sytuacji? Niezwykle zaskakujące - wnoszenie poprawek do usługi i promowanie jej za pomocą świetnych gier. Wśród nich zaś Fable III i Age of Empires Online.

Patrzę na (te produkcje) pod kątem tego, co zrobiło Halo dla Xbox Live. Kevin oczekuje więc, że więcej gier i sugestie ich twórców pomogą Microsoftowi stworzyć usługę, która przyciągnie graczy. Bulletstorm oraz uruchomienie dystrybucji cyfrowej z prawdziwego zdarzenia są zaczątkiem tej przemiany.

Porażka na własne życzenie

Tłumaczenie Kevina mnie nie przekonuje. GfWL wcale nie mógł narzekać na brak dobrych gier. W oparciu o platformę Microsoftu działały na PC takie tytuły jak GTA IV, Fallout 3, Dawn of War 2, BioShock 2 czy Gears of War. Dodatkowo usługa startowała w znakomitym momencie - Steam nie był wtedy jeszcze aż tak popularny, a starzy operatorzy rozgrywek sieciowych jak Gamespy osuwali się w nicość, bo byli niewydolni. Microsoft mógł odnieść sukces, gdyby tylko chciał. Ale najwidoczniej tych chęci zabrakło. Nie będzie wielką przesadą stwierdzenie, że MS olał PC.

Początek GfWL był tragiczny, bo oczekiwano, że posiadacze blaszaków równie chętnie będą płacić abonamenty co Xboksów 360. Przejechano się na tym i, całe szczęście, z tego się wycofano. Wtedy otrzymaliśmy całkiem niezłą usługę (przynajmniej moim zdaniem), która miała szansę rozwinąć się w coś bardzo dobrego. Zmarnowano ją, bo dzieło Microsoftu się nie rozwijało - nie uruchomiono przejrzystego sklepu, nie pozwalano (mimo przypisywania kluczy do kont) ściągać zakupionych tytułów przez sieć, system dopasowywania meczy także nie zawsze działał jak należy...

Wyliczać można by długo, sedno jednak w tym, że kiedy MS ograniczył swoją aktywność na rynku PC do minimum (zarzucenie konwersji Alana Wake'a lub Fable II), Valve rozwijało Steama i robiło promocje, które wiązały z platformą coraz większą liczbę graczy. W efekcie ja, niegdyś przychylnie nastawiony do GfWL, teraz nie mogę znieść widoku tej usługi i podpięcie pod nią nowej gry People Can Fly bez wahania zaliczyłem do wad w swojej recenzji Bulletstorma, a zapewne nie jestem jedyny w tej niepochlebnej opinii. Microsoft ma przed sobą jeszcze długą drogę, jeśli chce naprawdę zagrozić pozycji Steama.

Paweł Płaza

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.