Far: Lone Sails - recenzja. Gra drogi

Far: Lone Sails - recenzja. Gra drogi22.05.2018 12:15
Bartosz Stodolny

Przed wami jeden z tych indyków, które zostają w sercu.

Lubicie czasem podczas jazdy samochodem zapatrzeć się w horyzont i pokontemplować życie, najlepiej do jakiejś dobrej muzyki? Kto nie lubi. A gdyby tak ulicę zamienić na postapokaliptyczne bezdroża, a samochód na wielką, stalową machinę przypominającą prom na kółkach?

Platformy: PC

Producent: Okomotive

Wydawca:  Mixtvision

Wersja PL: Tak (interfejs)

Data premiery: 17.05.2018

Wymagania: Windows 7 - 10,  Intel Core2Quad Q6600 2,4 GHz/AMD FX 8120 3,1 GHz, 4 GB RAM, GeForce GTX 460 / Radeon HD 6570

Grę do recenzji udostępnił producent. Obrazki pochodzą od redakcji.

Witam w Far: Lone Sails - grze niezależnej studia Okomotive, w którą po raz pierwszy miałem okazję zagrać jeszcze na gamescomie w 2016. Wtedy twórcy mówili o wyschniętym morzu i próbach rozwikłania jego zagadki. Ostatecznie wyschnięte morze jest tylko na początku, potem zaś trafiamy do wielu innych, nie mniej interesujących miejsc. Nasz bohater nie próbuje też rozwikłać żadnej zagadki; to raczej my zastanawiamy się, o co w tym wszystkim chodzi, jako że grę utrzymano w duchu tytułów Playdead - idź w prawo, chłoń atmosferę, rozwiązuj zagadki, interpretuj.Zaczynamy więc, stojąc nad grobem bliskiej nam osoby. Jej odejście sprawia, że postanawiamy opuścić dom i wyruszyć w daleką podróż przez wymarły świat...Chyba. Podejrzewam bowiem, że już na tym etapie obserwowane wydarzenia można zinterpretować w inny sposób. Twórcy opowiadają bardzo oszczędnie i tylko za pomocą otoczenia. Niepodważalny jest jednak fakt, że drepcząc po wyschniętym, mglistym dnie morza, szybko docieramy do naszego pojazdu. Wsiadamy do środka, dorzucamy paliwa i jedziemy. "A droga wiedzie w przód i w przód..."To właśnie poetyka jazdy staje się sensem Far. Zdarzały się chwile, w których niczym nie niepokojony mogłem po prostu patrzeć na przewijający się horyzont, piękny i napawający smutkiem. Oto kraina, która niegdyś żyła, spokojna i zakurzona, choć w rozklekotanych konstrukcjach, opuszczonych wioskach i na cmentarzach wraków wciąż czuć jeszcze czyjąś obecność. Oto bladoczerwony wschód słońca, zakopana w piachu wanna, najczarniejsza, gwieździsta noc na pustyni, stado przestraszonych bawołów uciekające nam z drogi. Ten melancholijny kolaż pobudzi do niesprecyzowanych refleksji. Bo przecież podczas jazdy samochodem również zdarza się po prostu dryfować przez podświadomość.Podróż w Far: Lone Sails nie byłaby nawet w połowie tak poruszająca, gdyby nie muzyka Joela Schocha. Co ten człowiek tam wyprawia - wzniosłe kompozycje pełne instrumentalnego rozmachu, minimalistyczne uderzenia gitary, burcząca złowrogo elektronika, miękki saksofon i ciepłe dzwonki. Ścieżka dźwiękowa potrafi postawić włosy na karku i pokroić cebulę tuż przy oczach. To bardzo eklektyczne dzieło, pełne najróżniejszych stylów i nastrojów, choć nastawione przede wszystkim na wywołanie tego specyficznego poczucia wielkiej podróży.Jakby tego było mało, zdarzają się też utwory dynamiczne, reagujące na to, co robimy. Epicki fragment w trakcie szybkiej jazdy może nagle zamienić się w subtelne pobrzękiwanie, jeśli postanowimy się zatrzymać. Gdy natomiast znowu wciśniemy gaz do dechy, muzyka płynnie wróci do swojego rozmachu. Robi to fantastyczne wrażenie i aż szkoda, że w późniejszych etapach nie mamy podobnej kontroli nad wspaniałymi utworami Schocha. Nie zmienia to jednak faktu, że wciąż z łatwością w nich toniemy.

A czemu mielibyśmy w trakcie jazdy nagle się zatrzymać? Widzicie, my chłoniemy atmosferę, ale pojazd musi chłonąć paliwo. Czasami zahamujemy przy mijanych śmieciach, by zebrać je, spalić i przetworzyć na energię. Innym razem przyjdzie nam gasić pożar po tym, jak zapomnieliśmy wcisnąć guzika wypuszczającego gromadzącą się parę. Będziemy biegać między poszczególnymi piętrami maszyny, dociskać gaz, kontrolować ciśnienie, a przy odpowiedniej pogodzie rozkładać nawet żagle... Tak, nasz gargantuiczny "samochód" ma żagle, które uroczo kontrastują z jego topornością. Wszystkie czynności wykonamy też z przyjemnością - mikrozarządzanie pojazdem nie męczy.Czasami zdarzą się momenty, w których drogę zablokuje nam brama albo inna przeszkoda. Wtedy pofatygujemy się osobiście, by znaleźć wyjście z sytuacji. Zagadki logiczne są jednak bardzo proste i w sumie nieliczne; czuć, że twórcy nie chcieli zbyt mocno zaburzać płynności wędrówki. Z wszystkimi problemami rozprawiamy się stosunkowo szybko. To nie powinno przeszkadzać, bo nie o wyzwanie w Far chodzi, niektórzy jednak mogą poczuć się rozczarowani forami dla szarych komórek.W efekcie gra nie jest długa - ukończyłem ją w jakieś niecałe trzy godziny. A skoro jesteśmy przy zakończeniu... Mnie, niestety, zawiodło. Po tej emocjonalnej przejażdżce wydawało się zbyt oczywiste, zbyt łatwe, zbyt na odwal. Brak dobrze wybrzmiewającej puenty nadwątlił trochę moje ciepłe wrażenia z gry. Sprawił, że ostatecznie patrzę na nią jak na grę "tylko" bardzo dobrą, a nie wybitną. W tym przypadku autorzy muszą się jeszcze trochę od Playdead nauczyć.Nie zmienia to jednak faktu, że Far: Lone Sails jest poruszającą wędrówką przez świat jednocześnie martwy i żywy. To gra drogi. Każdy, kto zatonął kiedyś w mijanych za szybą polach, zatonie także i tutaj. Dopóki z zamyślenia nie wyrwie go kaszel gasnącego silnika lub samotny dom, gdzieś w oddali.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.