FAQ: Dead Rising 2

FAQ: Dead Rising 220.09.2010 08:00
marcindmjqtx

Zombie to niemalże maskotka naszych czasów. Krwawa maskotka. Trupy nie mają łatwego życia po życiu. Już w tym tygodniu żądni krwi gracze znowu rzucą się hordami na te niewinne stworzenia.

Tło fabularne Filmy i gry ze wspomnianymi wyżej milusińskimi nigdy nie aspirowały do Oscara za scenariusz. Nie inaczej jest w przypadku Dead Rising 2. Tu raczej liczy się scenografia i adrenalina jaką dostarczają kontakty ludzko-nieludzkie. A sama fabuła? Oczywiście jest. Akcja gry dzieje się w pięć lat po pamiętnych wydarzeniach z Willamette w pierwszej części Dead Rising. Plagi zombie nie udało się powstrzymać i te stały się normalnym elementem rzeczywistości Ameryki Północnej. Nieumarli zaczęli odgrywać nawet rolę mięsa armatniego w programie rozrywkowym zwanym "Terror Is Reality". Jedną z głównych gwiazd show jest Chuck Greene, były mistrz zawodów motocrossowych, który potrzebuje pieniędzy na szczepionkę dla zarażonej wirusem córki. Niefortunnie dla Fortune City, miasta inspirowanego Las Vegas, w tajemniczych okolicznościach żywym trupom udaje się przedostać na jego ulice. Epidemia w szybkim tempie ponownie zbiera swe żniwa. Tymczasem Chuck dowiaduje się z lokalnych wiadomości, że jest głównym podejrzanym wywołania całego zamieszania. Ma 72 godziny zanim do Fortune City wkroczy wojsko, którego celem jest spacyfikowanie panoszących się zombie i ujęcie sprawcy.

Model rozgrywki Dead Rising 2 podobnie jak pierwsza część jest produkcją z pogranicza gier akcji, chodzonych bijatyk i survival horroru. Z łatwością można wyłapać w nim również drobne elementy gatunku RPG. Zbieranie punktów doświadczenia i rozdzielanie ich między statystyki sprawia, że obróbka nadgniłego mięsa jest jeszcze bardziej efektywna i efektowna. Wszystko to przy free-roamingowym ujęciu z akcją zamkniętą w ścisłe ramy czasowe i uzupełnione stosownymi do miejsca zdarzeń minigierkami.

Najważniejsze cechy 1. Zombie! - Jak powszechnie wiadomo, zombiaki są stworzeniami z natury stadnymi. W pierwowzorze łączyły się one w grupy liczące do 800 osobników. W Dead Rising 2 autorzy poszli o krok dalej i powiększyli tę sumę kilkakrotnie. Teraz na ekranie może występować aż do siedmiu tysięcy wrogów jednocześnie.

2. Bogaty arsenał - Zabijanie to sztuka, która potrzebuje swoich instrumentów. Tych w grze Capcomu na pewno nie zabraknie. Prócz standardowych pistoletów i karabinów tutaj bronią może być niemal wszystko, co wpadnie nam w ręce i zostanie użyte wbrew zaleceniom producenta. Dodatkowo Chuck ma w sobie ziarenko domorosłego majsterkowicza. Potrafi łączyć różne, z pozoru nawet niegroźne, przedmioty w jedno zabójcze narzędzie mordu. Dzięki temu do motoru może doczepić piły mechaniczne, a pluszowego misia przemienić w automatyczne działko maszynowe.

3. Groteskowa brutalność - Jeżeli nie są Wam obce takie filmy, jak "Martwica mózgu" Petera Jacksona, a serię "Martwe zło" otoczyliście kultem i czcią, to w Dead Rising 2 z miejsca poczujecie się jak w domu. Trup (tutaj w znaczeniu dosłownym) ściele się gęsto, a posoka płynie strumieniami. Wisienką na torcie jest możliwość przebierania bohatera w nawet najbardziej karykaturalne stroje. A co może być lepsze od wyrzynania w pień zombiaków? Wyrzynanie w pień zombiaków w stroju superbohatera!

4. Oryginalna konwencja - Podobnie jak w pierwszej części, cała akcja gry rozgrywać się będzie w 72 wirtualnych godzinach. Dla Chucka te 72 godziny będą swoistym "Dniem Świstaka". W razie niepowodzenia bohater powróci do początku przygody ze zdobytym wcześniej doświadczeniem, punktami PP, kartami combo i całą swoją gotówką. Wobec tego tylko od gracza zależeć będzie, w jaki sposób spożytkuje dany mu czas. Czy zadba o swoją córkę i co 24 godziny dostarczać jej będzie niezbędne serum, by nie zamieniła się w zombie? Czy zachce popchnąć scenariusz w przód, pomagać innym ocalałym i wypełniać misje poboczne, czy może raczej odda się beztroskim zabawom z nieumarłymi? Na te i inne pytania będziecie musieli odpowiedzieć sobie sami.

5. Multiplayer - W centrum zabawy wieloosobowej znajdzie się wspomniany wyżej program "Terror Is Reality", w którym to do czterech zawodników naraz mierzyć się będzie w przeróżnych, bardzo krwawych i absurdalnych, konkurencjach. Celem większości będzie wybicie jak największej liczby zombie. Do gry trafi również tryb kooperacji.

Na deser zwiastun gry:

Wojciech Prokopowicz

Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.