eSzperacz #22: Bulb Boy

eSzperacz #22: Bulb Boy06.10.2018 14:00
Adam Piechota

Bulb - tchórzliwa żarówka.

Polski. Dziwny. Unikalny nawet. Ale bardzo zakorzeniony w banałach reprezentowanego gatunku. Oto Bulb Boy. Dziełko Bulbware ma karku już kilka lat, ale oprócz medialno-finansowego wsparcia PewDiePie’a, od którego zaistniała na arenie międzynarodowej, może pochwalić się również bardzo szybkim dołączeniem do cyfrowej biblioteki Switcha, gdzie wyprzedziła nawet wiele klasyków sceny niezależnej. I - mam nadzieję - popchnęła więcej egzemplarzy, zgodnie z eshopowym standardem. Piszę to nie tylko ze względu na obowiązkowe poczucie solidarności (wiadomo, że jako naród lubimy, gdy nasze produkcje jakoś sobie radzą), lecz ze szczerą nadzieją. Niewiele równie dziwnych point & clicków widziałem w swoim życiu.

Bulb Boy - Nintendo Switch Trailer [ESRB]

Żarówkowy chłopczyk mieszka beztrosko w powyginanym, groteskowym domostwie, który pewnej nocy atakuje maziowata substancja z kosmosu. Powoduje ona mutację wielu „organizmów” drzemiących w chacie i przemienia ją w swoistą miksturę dawnych kreskówek z Cartoon Network (tych niekoniecznie przejmujących się wiekiem swojej widowni) i Silent Hill. Serio. Mówimy tutaj o żyjącym, zabójczym mięsie z kurczaka spacerującym w kuchni, demonicznej kupie (dosłownie!) przywdziewającej teatralną maskę, licznym, agresywnym robactwie oraz dźwiękach rodem z dowolnego horroru. Jednak wymieszanych z beztroskim, często chamskim humorem oraz oprawą wizualną, która choć szalenie mroczna (głównie przez czarno-zieloną paletę barw), ma w sobie więcej właśnie z animacji. Owszem, Bulb Boy jest dziwny. To już pisaliśmy.

Co innego, gdy analizuje się właściwy gameplay. Bardzo klasyczna, bardzo łatwa, bardzo niewielka przygodówka. Zbierz dwa przedmioty i wykorzystaj w dwóch oczywistych miejscach. Zazwyczaj przeszkadzać Wam będzie krwiożercze bestie, ale stresu tak czy inaczej uświadczycie niewiele. A prawdziwie zatniecie na jakiejś zagadce - może, ale w innej grze. Bulb Boy ma być odjechaną przygodą na jeden dłuższy wieczór. Chce zapaść w pamięć swoim pogrzanym stylem, a nie rozpoczynać dyskurs o nowych kierunkach w gatunku. Niedoświadczonym nie będzie to przeszkadzać. Niemniej weteranów uczciwie ostrzegam.

Bulb Boya dostaniecie na wszystkich ważniejszych platformach: pecetach, PS4, Xboksie, Switchu, Androidzie i „jabłuszkach”. Sterowanie na padzie nie sprawia większych problemów, obiecuję.

Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.