Dzień ojca

Dzień ojca23.06.2010 09:27
marcindmjqtx

Ojcowie w grach - jacy są? Jakimi są bohaterami? Czy wpisują się w utarte schematy, powielają znane szablony, a może przełamują stereotypy? Ponieważ dzisiaj obchodzimy Dzień ojca, wybraliśmy dla was kilku ciekawszych tatuśków, których znaleźliśmy w popularniejszych ostatnimi czasy tytułach.

Heavy Rain - Ethan Mars

czyli ojciec detektyw. No, może Ethan Mars, główny bohater Heavy Rain, nie jest do końca detektywem, ale trochę w taką rolę wchodzi. Ethana poznajemy przede wszystkim właśnie jako ojca - ma dwóch synów: Jasona i Shauna. Tak się niestety składa, że jeden z nich ginie w wypadku samochodowym (za co winą Ethan obarcza siebie), a drugi - znika w tajemniczych okolicznościach (co znowu staje się powodem do poczucia winy). Aby uratować dziecko, Ethan musi przejść cykl prób - wszystkie wymagają wielkiego poświęcenia, odwagi i determinacji. Nie wiem, czy się zgodzicie, ale według mnie jedną z najbardziej emocjonujących scen [UWAGA, SPOILER] była ta, w której jako Ethan trzeba było odciąć sobie kawałek małego palca. W żadnej innej grze nie odczułem tak dogłębnej desperacji ojca walczącego o odzyskanie dziecka.

Metro 2033 - Suchy zwany Aleksem

czyli ojciec mentor. Zarówno w książce Głuchowskiego, jak i w grze inspirowanej jego powieścią główny bohater - Artyom - zawdzięcza życie swojemu przybranemu ojcu, który przygarnął go jeszcze jako dzieciaka. Suchy (w grze zwany Alexem) jest może trochę nadopiekuńczy, ale chce dla przybranego syna jak najlepiej. Dlatego też niespecjalnie uśmiechają mu się zapędy Artyoma do wychodzenia poza bezpieczny obszar stacji, na której mieszkają. Tak to jednak bywa, że ojcowska wola to jedno, a rzeczywistość - drugie. Pod wpływem Huntera - tajemniczego zwiadowcy, który okazuje się dla bohatera jeszcze ważniejszym mentorem niż ojciec - Artyom wyrusza ze swoją misją ratowania podziemnej cywilizacji ludzkiej.

Splinter Cell: Conviction - Sam Fisher

czyli ojciec mściciel. Trzeba przyznać, że ludzie, którzy postanowiliby skrzywdzić Sarę, córkę Sama Fishera, mają po prostu nie po kolei w głowach. Innymi słowy: nie mają pojęcia, na co się porywają... W ostatniej części Splinter Cell Sam Fisher jest właśnie na tropie tych, którzy mogą być odpowiedzialni za śmierć Sary. Oczywiście ta śmierć okazuje się - jak to zwykle w Splinter Cellu - częścią większej intrygi, w której nic nie jest do końca takie, na jakie wygląda. Kto nie grał i nie zna prawdziwej historii Fisherówny, tego może zainteresuje trailer wprowadzający w fabułę gry.

Splinter Cell Conviction - Story Trailer

Fallout 3 - James

czyli ojciec do odnalezienia. W trzeciej części Fallouta, jak w mało której grze, postać taty głównego bohatera została wyzyskana, jak należy. James jest w zasadzie pierwszą osobą, którą widzimy w świecie gry, bo... odbiera nasz poród. Co więcej, to wspólnie z nim wybieramy przyszłe cechy bohatera. Później też odgrywa niebagatelną rolę, bo zasadnicza część akcji zawiązuje się w związku z ucieczką ojca ze schronu atomowego, z którego nikt od pokoleń się nie wynurzał. Przez znaczną część gry podążamy więc jego śladami. Co się stanie, gdy odnajdziemy rodzica - kto nie wie, niech przekona się na własne oczy. Jeśli postać Jamesa wydaje się wam przekonująca, to jest to - przynajmniej częściowo - zasługa Liama Nessona, który użyczył jej głosu. Do odsłuchania na przykład tutaj:

Fallout 3 Birth

Batman: Arkham Asylum - dr Thomas Wayne

czyli ojciec filantrop. Powiedzmy sobie szczerze - bez rodu Wayne'ów Batman pewnie w ogóle nie rozkręciłby swojej superbohaterskiej działalności. Nie chodzi nawet tylko o sam dwór Wayne'ów, który Nietoperzowi służy za bazę wypadową, ani o odziedziczoną fortunę, bez której nie byłoby mowy o batarangach, batmobliach i innych kosztownych gadżetach. Wielką rolę w ukształtowaniu postaci Batmana odegrał z pewnością ojciec Bruce'a Wayne'a - Thomas, który czuł się szczególnie mocno związany z miastem Gotham i który starał się zwalczać zło głównie jako filantrop. Jak wiadomo - rodzice Wayne'a zostali zamordowani, gdy był jeszcze dzieckiem, a koszmar z tym związany wciąż nawiedza superbohatera. W genialny sposób wyzyskano to w grze (FILMIK SPOJLERUJĄCY):

Batman's Arkham Asylum Scarecrow Hallucination 2

Assassin's Creed 2 - Giovanni Auditore da Firenze

czyli głowa wielkiej rodziny. Giovanni to typ człowieka wyjątkowo szlachetnego i ciepłego, ale jednocześnie twardego i zdolnego do poświęceń. Jest nie tylko seniorem toskańskiego rodu, lecz także - przede wszystkim - asasynem, zabójcą ściśle współpracującym z panującym we Florencji rodem Medyceuszy. Podczas jednego ze wstępnych etapów gry Giovanni zostaje jednakże skazany na śmierć przez powieszenie, a rolę przewodnika rodziny (i co najważniejsze: dziedzictwo asasynów) musi przyjąć jego syn, Ezio - czyli gracz.

Bioshock - Big Daddy

czyli - "tato, a on mi zabrał moją piłkę!". No tak, Big Daddy z serii Bioshock byłby typem silnego tatuśka, który za nic w świecie nie pozwoliłby skrzywdzić swojego dziecka. I w sumie każdy Big Daddy ze świata Rapture pełni taką właśnie funkcję. Big Daddies (nazywani też Protectorami) zostali przecież stworzeni po to, by chronić Little Sisters - bezbronne dziewczynki przystosowane do zbierania mutagenu o nazwie ADAM. O ile w pierwszej części mieliśmy Big Daddies przeciwko sobie, o tyle w dwójce jesteśmy jednym z nich. Jak radosna to wizja - nie trzeba chyba tłumaczyć?

Godfather - Ojciec chrzestny

czyli... no dobrze, to małe oszustwo, bo nie chodzi tu o klasycznego tatę, tylko o ojca chrzestnego. Wiecie, jak to z nimi jest (albo: powinno być) - pomogą w rozwiązaniu palących problemów, doradzą, wygrzebią podopiecznego z nawet najgorszych tarapatów. Jednak ojciec chrzestny włoskiej mafii - ktokolwiek nim w danej chwili jest - różni się od zwykłego chrzestnego tym, że w zamian za pomoc na pewno będzie oczekiwać przysługi. Często bardzo trudnej, nieprzyjemnej i niewygodnej przysługi Nie uważacie, że motyw ojca chrzestnego w Godfather 2 nie został dostatecznie wyzyskany? Pozostaje mieć nadzieję, że druga części Mafii będzie pod tym względem znacznie lepsza.

A wy którego tatę z gry zapamiętaliście najlepiej? Dopisujcie swoje typy!

Piotr Kubiński

Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.