Dodatki do Nioh zapewnią alternatywę dla majówkowej laby

Dodatki do Nioh zapewnią alternatywę dla majówkowej laby10.04.2017 11:47
Maciej Kowalik

Po co cieszyć się świeżym powietrzem za miastem, gdy można cierpieć przed telewizorem?

Po pierwsze - wiadomo już, że 2. maja do sprzedaży trafi pierwszy płatny dodatek do Nioh - Smok Północy. Nowością jest tu konkretna data, bo o jego głównym bohaterze oraz o tym, że wraz z nowym scenariuszem do gry trafią nowe rodzaje broni i demony, pisałem już wcześniej. Zmieniły się natomiast nieco plany darmowej aktualizacji, która sprawi, że do gry trafi wieloosobowa rywalizacja graczy przez sieć. Pierwotnie wydawca mówił o końcu kwietnia, ale ostatecznie drugie oblicze Nioh również zobaczymy 2. maja.

Dlatego pisałem o dwóch sposobach spędzenia majówki. Nie każdy musi być przecież fanem bardzo specyficznego, soulsowego PvP. Ciekawi mnie czy po zebraniu świetnych ocen i jeszcze lepszej sprzedaży, Nioh okaże się w sieci na tyle ciekawy, by zawiązała się wokół niego społeczność podobna do tej, która sprawia, że sieciowe przygody w Soulsach (nie tylko tych najnowszych) co jakiś czas dostarczają ciekawych historii, tworzonych przez graczy. Jestem daleki od twierdzenia, że Nioh jest tutaj pewniakiem, ale kciuki trzymam i tak.

Za rozwój marki również. Gdyby ktoś wpadł na pomysł sfilmowania jej, to jest przecież niedokończony scenariusz Akiry Kurosawy, od którego Nioh rozpoczął swój żywot dawno temu. Myślicie, że długo czekaliście na Final Fantasy XV? Ha, Nioh ogłoszono w październiku 2004 roku i był to chyba pierwszy tytuł na wyłączność zapowiedziany na PS3, gdy konsola była jeszcze znana jedynie jako "następca PS2", bo Sony miało ją zapowiedzieć dopiero w 2005 roku.

NioH - Trailer 2 - PS3

Wtedy Nioh nazywał się Oni, tak jak wspomniany film, którego reżyserem miał być syn Akiry Kurosawy - Hisao. Filmowy projekt po cichu błyskawicznie zarzucono, a Oni czekała długa droga, by pod nowym tytułem podbić serca graczy 13 lat po pierwszej zapowiedzi. Jeszcze w 2013 roku Kotaku umieściło grę na swojej liście tytułów na PS3, którym kończy się czas (zapowiedź PS4 była za rogiem), obok takich niekończących się historii jak Agent, Final Fantasy Versus XIII i The Last Guardian.

Okazuje się, że takie przypadki potrafią kończyć się szczęśliwie. Są na sali jacyś fani Deep Down od Capcomu?

Maciej Kowalik

Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.