Czy politycy powinni występować w reklamach gier wyprodukowanych w ich kraju?

Czy politycy powinni występować w reklamach gier wyprodukowanych w ich kraju?18.05.2012 17:52
marcindmjqtx

Jak na przykład Ólafur Ragnar Gr~msson, prezydent Islandii, który wystąpił w najnowszej reklamówce pewnego kosmicznego MMO.

Ólafur Ragnar Grimsson jest prezydentem Islandii od 1996 roku, wybierany co cztery lata na kolejne kadencje. Bycie głową kraju liczącego 320 tysięcy obywateli może się wydawać nieco mniejszym wyzwaniem niż zasiadanie w Białym Domu, ale trzeba pamiętać, że w granicach Islandii działa drugie, znacznie większe, dysponujące tysiącami statków. Kosmicznych. Trzeba mieć z nim dobre relacje.

Eve Online powstało 9 lat temu rękami islandzkich twórców gier i od tego czasu rozrosło się do międzynarodowej firmy z oddziałami w Anglii i Azji, a liczba subskrybentów przekroczyła w marcu 2012 roku 400 tysięcy osób. Eve ma swoją własną ekonomię, swoje własne kryzysy, nie jest może największym pracodawcą w kraju, ale jest jego wizytówką w branży. A zespół czuwających nad grą ekonomistów spotyka się od czasu do czasu z tymi z rządu.

Ólafur Ragnar Grimsson wystąpił w najnowszej reklamówce zapowiadającej nadchodzący dodatek Inferno. Na filmiku widać prezydenta rozmawiającego w oddali z jednym z twórców, wymieniają uściski rąk, następnie głowa państwa uśmiecha się ciepło do kamery i znika z kadru. Prowadzący mówi:

Właśnie skończyłem przedstawiać Inferno mojemu dobremu przyjacielowi Olafurowi, prezydentowi Islandii, bardzo mu się podobało, i pomyślałem, że skoro dzisiaj przedstawiam grę ważnym osobom, to mogę pokazać ją także i wam i po tym następuje klasyczna prezentacja nadchodzących w rozszerzeniu nowości.

Co o tym myślicie? W Polsce póki co jedynie premier Waldemar Pawlak brał udział w prezentacji Wiedźmina 2 w ministerstwie, polska delegacja polityków odwiedziła także polskich twórców gier na targach Cebit. Ale to mimo wszystko co innego. Czy chcielibyśmy dożyć czasów, kiedy usłyszymy "Dzień dobry, nazywam się Jan Kowalski, prezydent Polski i bardzo lubię zabijać zombie w Dead Island 5"?

Ja nie miałbym nic przeciwko, o ile dany polityk rzeczywiście byłby fanem danej gry i w ten sposób chciałby pomóc w jej promocji za granicami kraju. Choć pewnie niewielu by się na to odważyło.

Konrad Hildebrand

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.