Cyberpunk 2077 szczególnym zagrożeniem dla epileptyków. CD Projekt obiecał podjęcie kroków

Cyberpunk 2077 szczególnym zagrożeniem dla epileptyków. CD Projekt obiecał podjęcie kroków08.12.2020 22:38
Cyberpunk 2077 - Judy
Źródło zdjęć: © WP

Umieszczone w Cyberpunku 2077 sekwencje szybko migoczących barw mogą być wysoce niebezpieczne dla chorych na epilepsję fotogenną. Chociaż zagrożeniem może być dla nich każda gra wideo, to w przypadku tej okazuje się być znacznie większe. Czemu?

Wszystko to z powodu podjętych przez twórców "Cyberpunka 2077" decyzji stylistycznych. Gra pełna jest migoczących barw, szybko zmieniających się kształtów, złożonych efektów świetlnych i motywów zakłóceń obrazu.

Zauważyła to recenzentka Game Informera, Liana Ruppert, która - jak przyznaje - podczas korzystania z gry doświadczyła jednego poważnego ataku podaczki, a parokrotnie czuła się na krawędzi kolejnego. Postanowiła jednak grać dalej, m.in. po to, by ostrzec innych przed potencjalnymi zagrożeniami. W opublikowanym wczoraj materiale zwraca szczególną uwagę na fragmenty gry, mogące stwarzać niebezpieczeństwo dla epileptyków.

Jak pisze, należą do nich przede wszystkim umieszczone w świecie gry bary i kluby. Reakcję u części chorych może też wg niej wywołać efekt zakłóceń, pojawiający się wokół postaci Johnny'ego Silverhanda w dalszej części gry.

Cyberpunk 2077, Źródło zdjęć: © WP
Cyberpunk 2077
Źródło zdjęć: © WP

Jednak za szczególnie niebezpieczne Ruppert uznała sekwencje braindance, w których gracz dostaje możliwość przeżywania wspomnień innych ludzi. Wykorzystywane do tego w świecie gry okulary emitują szybko migające czerwono-białe światła. Recenzentka Game Informera podkreśla, że efekt ten do złudzenia przypomina działanie rzeczywistego urządzenia, używanego przez neurochirurgów do wywołania reakcji epileptycznej dla potrzeb diagnostycznych.

Kiedy zauważycie pojawienie się na ekranie gogli, kompletnie odwróćcie wzrok albo zamknijcie oczy. To jest sekwencja świateł zaprojektowana do wywołania rekacji epileptycznej i dokładnie to udało jej się dokonać w moim przypadku.

Liana Ruppert

Na te doniesienia zareagował już CD Projekt:

W umieszczonym na Twitterze wpisie firma informuje, że pracuje nad umieszczeniem ostrzeżenia w grze. Bo, co również warte przy okazji podkreślenia, przy uruchamianiu "Cyberpunka 2077" gra nie wyświetla nam żadnej informacji z ostrzeżeniem dla epileptyków, będącej w wielu grach standardem.

CD Projekt ostrzega jedynie przed fikcyjnością postaci, poglądów i treści
CD Projekt ostrzega jedynie przed fikcyjnością postaci, poglądów i treści

Przy tym wszystkim nieco rozczarowujące jest, że CD Projekt, informując o już trwających pracach nad dodaniem kilku zdań tekstu z ostrzeżeniem, nie omieszkał zaznaczyć, że stosowna informacja znajduje się w umowie licencyjnej Cyberpunka 2077 i opatrzyć swojego tweeta linkiem do niej.

Wydaje mi się to w tej sytuacji przynajmniej lekko nieeleganckie. Pewnie, Liana Ruppert i inni epileptycy mogli sobie przeczytać umowę licencyjną. Ale dla nas wszystkich byłoby lepiej, gdyby powszechną praktyką twórców gier było nieumieszczanie w nich elementów mogących stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia, a gracze nie musieli szukać informacji o potencjalnym niebezpieczeństwie w długich na 35 tysięcy znaków (sprawdziłem!) umowach licencyjnych. Bo to już trochę za bardzo śmierdzi prawdziwym cyberpunkiem.

Zespół developerski Cyberpunka 2077 ma też zbadać możliwość wprowadzenia "bardziej permanentnego rozwiązania" opisanych kwestii w grze.

Dominik Gąska

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.