Crazy taxi

Crazy taxi18.11.2003 08:00
marcindmjqtx

Stałeś w korku przez godzinę? Nie możesz znieść powolnie przesuwających się samochodów? Masz ochotę wcisnąć gaz do dechy i zaszaleć? Cóż - szkoda zdrowia i prawa jazdy. Lepiej udaj się do sklepu po "Crazy taxi". To właśnie coś specjalnie dla frustratów

Stałeś w korku przez godzinę? Nie możesz znieść powolnie przesuwających się samochodów? Masz ochotę wcisnąć gaz do dechy i zaszaleć? Cóż - szkoda zdrowia i prawa jazdy. Lepiej udaj się do sklepu po "Crazy taxi". To właśnie coś specjalnie dla frustratów

Taksówka dla frustratów

Stałeś w korku przez godzinę? Nie możesz znieść powolnie przesuwających się samochodów? Masz ochotę wcisnąć gaz do dechy i zaszaleć? Cóż - szkoda zdrowia i prawa jazdy. Lepiej udaj się do sklepu po "Crazy taxi". To właśnie coś specjalnie dla frustratów

Firma Sega postanowiła ostatnimi czasy podratować swój budżet, wydając na platformę PC gry znane z konsoli Dreamcast. Po "Virtual tennis" mamy okazję zapoznać się z niegdysiejszym przebojem - "Crazy Taxi". Gra ma już ponad dwa lata i jest najbardziej doskonałym przykładem konsolówki - to szalony wyścig niemający za grosz realizmu, za to pełen efektów specjalnych. Ten typ gry świetnie sprawdza się na "pudełkach do grania" i - co zaskakujące - całkiem nieźle przedstawia się na ekranie komputera.

Tym razem zasiadamy za kierownicą taksówki. Nasz pojazd to klasyczny amerykański krążownik w stylu lat 60. Co więcej, jak to w dzikiej Ameryce bywa, wyposażony jest w automatyczną skrzynię biegów. Nie rozumiem, jak można z czymś takim jeździć...

Nasze zadanie jest proste: znaleźć pasażera i w żądanym czasie dowieźć go w określone miejsce. Wszelkie chwyty dozwolone. Nasz samochód jest niezniszczalny, piesi zawsze zdążą uciec spod kół, a pasażerowie aż piszczą z przejęcia, gdy na milimetry wciskamy się między autobus, a ciężarówkę. Nie dość, że piszczą, to jeszcze płacą za każdy taki wyczyn. Samo życie...

Grafika, choć widać, że ma już swoje lata, jest całkiem przyzwoita. Pędzimy po mieście pełnym samochodów, ludzi i budynków. Nie śmiem go nawet porównywać do tego, co można oglądać w "Grand Theft Auto 3", ale na potrzeby szalonego wyścigu z czasem zupełnie wystarczy.

Jeździć możemy po dwóch miastach, nie wiedzieć czemu nazywających się Arcade Mode i Original Mode. Pochodzenie tych nazw jest w mętny sposób wyjaśnione w instrukcji, jednak nie ma to i tak większego znaczenia. W obu trybach gramy według tych samych zasad - możemy wybrać jazdę przez określony czas lub po prostu szaleć bez ograniczeń. Naszym celem jest oczywiście zarobienie możliwie dużych pieniędzy - im pasażer bardziej zadowolony i wcześniej dowieziony, tym napiwki większe. Aby doszlifować umiejętności, możemy skorzystać z gry "Crazy Box". Musimy w niej wypełnić określone zadania w ograniczonym czasie: a to poprzebijać wszystkie baloniki na trasie, a to wykonać określoną liczbę ślizgów.

Po tym wszystkim nie muszę chyba dodawać, że gra nie ma absolutnie nic wspólnego z prowadzeniem prawdziwego samochodu. Ci, którzy mają co do tego jakieś wątpliwości, powinni przejechać się po dnie morza. Czy są jeszcze jakieś pytania?

Wspomnieć trzeba o doskonałej muzyce, która towarzyszy całej grze. Postpunkrockowe brzmienia doskonale współgrają z szalonym tempem zabawy.

W sumie "Crazy Taxi" to solidna gra zręcznościowa bez pretensji do bycia czymś więcej. Jedno mnie tylko martwi - pojawiły się doniesienia, że firma Mindfire Entertainment ma przygotować na podstawie gry film kinowy. Litości!

Producent: Sega Corporation

Dystrybutor: Cenega

Cena 99 zł

Wymagania:

Pentium III 500 MHz

64 MB RAM (128 MB dla Windows XP)

karta graficzna 3D 16 MB

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.