City of Brass - sprawy tysiąca i jednej nocy

City of Brass - sprawy tysiąca i jednej nocy20.09.2017 09:46
Nitek

Po takim se Submerged współtwórcy m.in. Bioshocka wracają, by wciągnąć nas w ruchome piaski. Temat z wczesnego dostępu, acz obiecujący.

Rzecz dzieje się gdzieś na piaskach pustyni, w opuszczonych miastach grasują ludzie obrani z tkanki tłuszczowej i bić nas chcą rapierami i innymi magicznymi, a w dodatku świecącymi kulkami. Samo miasto wysypało się z piachu po potarciu lampy i nie dość, że jest niegościnne, to jeszcze najeżone pułapkami, a to przekłada się na podwyższony współczynnik zgonów przez owe konstrukcje.

W środku zawieruchy jesteśmy my, oczywiście. Uzbrojeni 2w coś ostrego oraz fikuśny bicz, którym możemy smagać przeciwników po różnych częściach ciała co powoduje różne reakcje adwersarzy. Hatsz! w pięty oznacza przewrócenie jegomościa, strzał w głowę - ogłuszenie, a i można broń wytrącić w stylu archeologa o imieniu psa. Dodatkowo biczem można strzelić gdzieniegdzie po elementach otoczenia, co umożliwia zwiększenie mobilności i odwrót na z góry określone pozycje. Przydatne są też beczki czy naftowe lampy, którymi można cisnąć w tego czy owego wywołując rozmaite efekty specjalne, na które Bay patrzy z dumą.

Wszystko to w otoczce losowo generowanych poziomów, które zrobione są o tyle fajnie, że nie czuć w ogóle braku fizycznej ręki projektanta przy generowaniu kolejnych plansz. Niezmiernym plusem jest także utrzymywanie tempa zabawy, bo choć zestawia się wszystko z manierą randomowej generacji, trzyma się to bardziej kupy, niż oderwane klocki świata z Dark Souls 2. Sama walka robi dobrze, bo a to strzelimy pejczykiem, by przyciągnąć wroga, a to sieczemy czymś z drugiej ręki. Podstawowe zabawki nie robią wrażenia, ale co rusz natrafiamy na kupców chętnych sprzedać nam to i owo, więc kosy robią się słuszne, a bicze nabierają wszelakich właściwości jak choćby większy zasięg czy zamrażanie.

Samo założenie zabawy przewiduje napinkę powiązaną z uciekającym czasem jaki mamy na pokonanie danego poziomu. Na nim zaś, poza przeżyciem, konieczne jest naładowanie kieszeni jak największą ilością skarbów. Można rzec, że taki Escape from Tarkov z dywanami na straganach. Sprawę ułatwia trochę, TROCHĘ, kompas widoczny na górze ekranu, skutecznie odwracający nasz wzrok od pułapek, których jest tu mnóstwo. Te zaś, poza robieniem nam dziur w stopach oddziałują także na przeciwników, których też dzięki sprytnemu manewrowaniu można wciągnąć w bratobójczą wymianę ognia. Muszę przyznać, że to ficzer dawno zapomniany.

Nie ma się jednak co napalać. Stety, niestety to wczesny dostęp, a prezentowany na Steamie build to ledwie jakaś alpha. Nie, żeby była jakaś toporna, ale wszystkiego mogłoby być więcej. Niemniej jednak podstawy są. Podstawy do czegoś wspaniałego, miksu Prince of Persia z FPP nastawionym na walkę wręcz i zdaje się zwiększoną mobilność poprzez dodanie parkouru, którego niestety jeszcze nie ma.

Nie szkodzi. Za pierwszym razem kiedy włączyłem, byleby temat okiełznać, siedziałem do trzeciej nad ranem. Trzymam kciuki i wyglądam kolejnych aktualizacji. Warto mieć na radarze, bo i nie brzydkie i zapowiada się miodnie.

Teskt pierwotnie ukazał się na moim blogu.

City of Brass - hatsz! // INDIE gameplay pl

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.