Beat up a Millionaire

Beat up a Millionaire06.09.2001 22:20
marcindmjqtx

Nie brak na rynku gier, których ideą jest przemoc lub wręcz czysty sadyzm. Ale przynajmniej nie udają, że są Calineczką. „Beat up a Millionaire” to natomiast wyjątkowo bezczelny piruet.Miłośnicy teleturnieju „Milionerzy” powinni poszukać rozrywki gdzie indziej.

Beat up a Millionaire

Nie brak na rynku gier, których ideą jest przemoc lub wręcz czysty sadyzm. Ale przynajmniej nie udają, że są Calineczką. „Beat up a Millionaire” to natomiast wyjątkowo bezczelny piruet.Miłośnicy teleturnieju „Milionerzy” powinni poszukać rozrywki gdzie indziej.

Grę wydano w taniej serii „Ultra Gra”. W dołączonej broszurce polski dystrybutor uprzedza co prawda, że mamy do czynienia z „nokautującą parodią znanego teleturnieju” i zachęca sloganem: „Pobij konkurencję... - dosłownie!”, ale nie spodziewałem się aż tak mocnych wrażeń. Umknął mej uwadze obrazek w dolnym rogu, na którym czyjaś pięść - sądząc z perspektywy, gracza, czyli moja - uderza w twarz jakiegoś pana w garniturze. Zresztą nawet ta scenka nie mogłaby mnie przygotować na to, co zobaczyłem na ekranie.

Idea jest prosta. Tak jak w telewizyjnych milionerach wybieramy właściwą odpowiedź na zadane pytanie. O sukces nietrudno, bo poziom trudności dostosowano do możliwości w miarę rozgarniętego szympansa. Bo nie o zdobywanie wiedzy i intelektualną satysfakcję tu chodzi. A o co chodzi? O to, żeby się wyżyć. Odreagować.

Poprawna odpowiedź pozwala okładać pięściami uprzednio wybranego milionera. Strzałka w górę - cios w nos, strzałka w dół cios w brzuch, strzałka w lewo - lewy sierpowy w twarz, strzałka w prawo - prawy sierpowy w twarz. Przy okazji ograbiamy milionera z forsy, która przechodzi na nasze konto.

I o to chodzi! Wreszcie te nadziane gnojki zjarzyły, kto tu rządzi, a ja im kaskę zabrałem, co ją nakradli z moich pieniędzy (no szkoda, że tylko w wirtualu im pokazałem, ale co się odwlecze...). I niech te palanty w gajerkach je... się tak nie wymądrzają, bo od kumania to ja jestem gość. Che, che na niczym mnie nie zagięli, łosie! Chyba zasłużyłem na nowy dres, bo ten mi się trochę zakrwawił przy robocie.

Superimprezka była, ten teleturniej. A najlepiej, to jak w bonusie łopatę dostałem. No, łopatą to dopiero można zdrowo przywalić. Ale z piąchy też jest nieźle - po każdej rundzie widać, jak się facjata zmienia. A ta klientka, którą okładałem, no, ta to dopiero śmieszna była, jak jej zgryz w szamce przeliczyłem i van gogha pod okiem domalowałem. Ubaw, k..., po pachy miałem, jak stąd do Wołomina! No a potem ci kolesie pielęgniarze wynieśli sukę na noszach, jak już glebę zaliczyła w finale. Fajna giera, nie powiem.

Olaf Szewczyk

Olaf Szewczyk

„Beat up a Millionaire”,

Xplorys,

dystr. Lemon Interactive,

Cena: o 19,90 zł za dużo

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.