Baczność! Gearbox pracuje nad kontynuacją Brothers in Arms

Baczność! Gearbox pracuje nad kontynuacją Brothers in Arms13.09.2012 12:32
marcindmjqtx

Jak wiecie, Furious 4 nie będzie już nawiązywało tytułem do serii militarnych gier stawiających na autentyzm, taktykę i współpracę drużyny. Od teraz mówiąc o "kolejnym Brothers in Arms" będziemy mieć na myśli prawdziwego spadkobiercę serii. Gearbox już nad nim pracuje!

Furious 4 taką grą być nie mogło, o czym od pierwszego zwiastuna wiedzieli chyba wszyscy, poza szefem studia Gearbox. Dopiero teraz, w wywiadzie z Gregiem Millerem, Randy Pitchford przyznał, że ta przywodząca na myśl "Bękarty Wojny" strzelanina zwyczajnie nie pasowała do kluczowych elementów gry spod szyldu "Brothers in Arms". Furious 4 zostaje nową marką, a Gearbox bierze się do pracy nad prawdziwą kontynuacją taktycznej, zespołowej strzelaniny.

Pitchford już dawno temu zapewniał, że Brothers in Arms w tradycyjnej formie powróci. I bardzo dobrze, bo choć tej serii często brakowało ostatnich szlifów, to jednak była na swój sposób wyjątkowa. A teraz, gdy inne strzelaniny przeniosły akcję do czasów nam współczesnych lub nawet w przyszłość, powrót do drugiej wojny światowej może wnieść nieco świeżości do gatunku. Choć to oczywiście póki co tylko domysły. Szef Gearbox nie jest jeszcze gotowy na ujawnianie szczegółów nowej gry. Dał tylko znak, że takowa powstaje.

I mi to na razie wystarczy. Bardzo miło wspominam recenzowanie Brothers in Arms: Hell's Highway. A skoro cztery lata temu pisałem:

znam śpiewkę mówiącą o wyeksploatowaniu tematu Drugiej Wojny światowej w imponującej liczbie strzelanin. Kiedyś sam ją powtarzałem, ale wiecie co? Ostatni raz dzierżyłem karabin Thompsona przy okazji dema Medal of Honor Airborne i szczerze mówiąc, to nawet trochę się za nim stęskniłem. Poza tym, trudno nazwać Hell's Highway po prostu strzelaniną. To teraz jestem jeszcze bardziej wygłodniały powrotu na front tego dawnego konfliktu. Do tych wszystkich banałów (francuskie miasteczka, wojny o żywopłoty, pojedynki snajperów itp.), przez które swego czasu mieliśmy takich gier dość. A wy? źródło: IGN

Maciej Kowalik

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.