B17 Flying Fortress The Mighty 8th

B17 Flying Fortress The Mighty 8th18.11.2003 08:00
marcindmjqtx

Każdy chyba kiedyś słyszał o latających fortecach B17. Ogromne naloty organizowane przez Amerykanów musiały być nie lada przeżyciem dla ich załóg. Obrona przeciwlotnicza, wrogie myśliwce i wiele innych niebezpieczeństw. Teraz, dzięki firmie Hasbro Interactive każdy będzie mógł to wszystko odczuć na własnej skórze kierując najsłynniejszym bombowcem z czasów drugiej wojny światowej.

B17 Flying Fortress The Mighty 8th

Każdy chyba kiedyś słyszał o latających fortecach B17. Ogromne naloty organizowane przez Amerykanów musiały być nie lada przeżyciem dla ich załóg. Obrona przeciwlotnicza, wrogie myśliwce i wiele innych niebezpieczeństw. Teraz, dzięki firmie Hasbro Interactive każdy będzie mógł to wszystko odczuć na własnej skórze kierując najsłynniejszym bombowcem z czasów drugiej wojny światowej.

B17 to potężny, czterosilnikowy, uzbrojony po zęby bombowiec wyprodukowany przez amerykańską firmę Boeing. Maszyna stosunkowo prosta konstrukcyjnie, ale solidna i niesamowicie wytrzymała, potrafiąca wytrzymać naprawdę groźny ostrzał. Na samym początku, gdy już dostaniemy nasz samolot, można zmienić jego nazwę i logo widniejące na dziobie maszyny. Następnie pokazana nam zostanie załoga, absolutnie niezbędna do użycia bombowca. Dziesięciu ludzi, każdy niemal nie do zastąpienia. Są to po kolei: dwaj piloci, których rola jest chyba oczywista, bombardier w wolnych chwilach obsługujący działko dziobowe, radiooperator, nawigator, i pięciu strzelców zapewniających jako taką ochronę przed Luftwaffe - dwóch bocznych, górny, dolny i tylny. Nikt nie jest na stałe przywiązany do danego miejsca i możemy dowolnie zmieniać stanowiska, jednak trzeba tu wziąć pod uwagę predyspozycje członków załogi. Mianowicie każdy człowiek ma lepsze lub gorsze zdolności pilotażu, obsługi uzbrojenia czy pierwszej pomocy. Od kwalifikacji w tych dziedzinach zależy, jak będzie się sprawdzał w obsłudze rozmaitych pozycji bojowych. Na początku najlepiej w ogóle nic nie zmieniać, jednak czasem w trakcie trwania lotu bojowego może się zdarzyć, że ktoś oberwie i będzie go trzeba zastąpić lub udzielić pomocy medycznej. Wtedy trzeba podjąć trudną decyzję, kogo można zabrać ze stanowiska.

Cała misja może się teoretycznie powieść bez ingerencji gracza - każdy z członków załogi ma swoją własną inteligencję i robi, co do niego należy. Gracz może za to dowolnie wcielać się w każdego z nich i robić to, co sam chce. Można więc zająć się pilotażem albo strzelaniem do wroga, czy też spróbować sił w bombardowaniu celu. Co jednak najciekawsze, można wykonywać wszystkie te czynności podczas jednego lotu. Jeśli komuś to nie wystarcza, dostępna jest również opcja przejęcia kontroli nad innymi samolotami z formacji, myśliwcami eskorty, a nawet atakującymi niemiecki maszynami. Misję zaczynamy od odprawy - cele misji, plan lotu, mapa z zaznaczoną trasą. Gdy już mamy to za sobą, można startować. Trzeba tylko odpalić cztery silniki i, po krótkim kołowaniu, w górę! Trzeba wystartować i zająć swoją pozycję w formacji. Potem czeka nas długi lot do celu. Może się to wydać nieco nudne, jednak tą część lotu można pominąć za pomocą klawisza Enter. Program automatycznie przywróci normalny tryb, jeśli na naszej trasie coś się będzie działo - ostrzał artylerii, atak wrogich myśliwców czy strefa bombardowania. Wtedy zaczyna się prawdziwa zabawa: krzyki załogi, pełno myśliwców, zarówno wrogich, jak i naszych własnych w chaotycznych pojedynkach dookoła formacji. Co jakiś czas któryś z bombowców spada ciągnąc za sobą smugi szarego dymu ze zniszczonych silników lub od razu zamienia się w kule ognia. Po wykonanej (bądź nie) misji zdziesiątkowane i mocno podziurawione samoloty wracają na swoje macierzyste lotnisko. Wtedy można dokonać inspekcji maszyny, zlustrować jej najczęściej tragiczny stan, zaczekać aż będzie zdatna do użytku i znowu hajda na Szkopów!

Trzeba powiedzieć, że gra ma bardzo wysokie wymagania sprzętowe - 128 RAM i P II 300 Mhz z akceleratorem 3D to absolutne minimum, aby gra ruszyła, jednak w tej konfiguracji rozgrywka idzie dość topornie, a całość ostro zwalnia i przerywa. Grafika jest ładna i dobrze wykonana, choć "mocno kanciasta". Przy słabszym komputerze krajobraz przesuwa się zdecydowanie topornie, ukazując kwadratowe obszary bardziej szczegółowe w bezpośredniej okolicy naszego samolotu i rozmazane obrazy dalej, jednak przejście jest mało płynne i zdecydowanie rzuca się w oczy. Jak w większości symulatorów dostępnych jest kilka widoków, do tego dowolnie można manipulować kamerami, obracać i przybliżać obraz. Grafika jest na tyle dokładna, że przez okna można dostrzec pilotów i innych członków załóg. Dźwięk, trzeba to przyznać, jest całkiem niezły. Ryk silników, odgłosy działek i karabinów maszynowych, okrzyki załogi, wybuchy pocisków przeciwlotniczych - to wszystko bardzo napędza akcje. Choć nigdy nie słyszałem oryginalnego warkotu silników B17, to jednak wierzę autorom gry, że jest on bardzo dokładnie odwzorowany.

B17 Flying Fortress The Mighty 8Th jest grą bardzo dobrą. Sądzę, że autorom całkiem nieźle udało się wykonać skądinąd trudny do wykonania model symulatora bombowca z wieloosobową załogą. Program jest realistyczny, dostarcza jednocześnie sporo rozrywki, co stanowi rzadkie połączenie w tym gatunku. Całość została wykonana na wysokim poziomie i w sumie nie ma się do czego przyczepić. Uważam więc, że ta gra to kawał solidnej roboty, pozycja obowiązkowa dla każdego maniaka symulacji lotniczych, a w szczególności tych z drugiej wojny.

Kedaar

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.