Age of Wonders II: Tron Czarnoksiężnika

Age of Wonders II: Tron Czarnoksiężnika05.08.2002 18:01
marcindmjqtx

Strzelista biała wieża, której pozazdrościć mógłby nawet Sauron, góruje nad miastem, pozwalając magowi śledzić ruchy wroga na rubieżach królestwa. Gdy dojdzie do bitwy, czary Merlina pomogą przeważyć szalę. Kto wie, z kim tym razem przyjdzie się zmierzyć?

Strzelista biała wieża, której pozazdrościć mógłby nawet Sauron, góruje nad miastem, pozwalając magowi śledzić ruchy wroga na rubieżach królestwa. Gdy dojdzie do bitwy, czary Merlina pomogą przeważyć szalę. Kto wie, z kim tym razem przyjdzie się zmierzyć?

"Age of Wonders II: Tron Czarnoksiężnika" to jeden z trzech najważniejszych pretendentów do tronu, który nadal należy do znakomitych gier z cyklu "Heroes of Might & Magic". Być może najpoważniejszy. Wśród gier strategicznych w baśniowej konwencji magii i oręża, oprócz wspomnianych tytułów liczą się tylko "Etherlords" i "Disciples" - druga gra z tego cyklu trafi do polskich sklepów lada dzień, już wkrótce zatem przekonamy się, czy powabem przebije rywali.

Nie będzie łatwo. "Age of Wonders II", choć ostatecznie nie detronizuje "Herosów", pod wieloma względami bardzo podniosła poprzeczkę. Owszem, kopiuje wiele rozwiązań ze słynnej serii studia 3DO, ale wprowadza też ciekawe innowacje, a niektóre sprawdzone motywy bardzo rozwija i cyzeluje do perfekcji.

Magapraca u podstaw

Młody mag Merlin, uciekając sterowcem z ogarniętej wojenną pożogą ojczyzny, wpada w pułapkę. Smoki, które wyłoniły się z podniebnego portalu, niszczą powietrzną korwetę. Merlin spada do morza. Ratuje go potężny stary czarodziej Gabriel, prosząc w zamian o pomoc w odbiciu opanowanej przez zbuntowanych magów krainy. Merlin podczas kampanii będzie doskonalił swe umiejętności w kolejnych szkołach magii żywiołów, ucząc się coraz potężniejszych zaklęć. Tak oto ze zwykłego leszcza przekształca się stopniowo w prawdziwego rekina.

Merlin wyedukowany, mądrze dowodzący swymi wojskami i dobierający najlepsze na daną okoliczność zaklęcia to Merlin Wspaniały, zwycięski. Takim mianem byłem honorowany po pozytywnym zakończeniu misji. Gdy popełniałem błędy i przegrywałem, narrator doklejał mi łatkę Merlina Żałosnego. Historia nie zna litości, a zachwyt tłumów nie jest trwalszy od porannej rosy w słońcu, niestety.

Pan generał na tyłach

Najdziwniejsze jest jednak to, że Merlin najlepiej sprawdza się nie jako rzutki dowódca polowy, ale jako dekownik - rezydent wysokiej wieży z kości słoniowej w obrębie murów miasta. Im wyższa wieża, tym większy zasięg pola widzenia, a więc obszar, na którym Merlin może rzucać czary. Jeśli więc na tym obszarze dojdzie do bitwy między naszym oddziałem - lub oddziałami, bo armie mogą się wspierać - a wojskami przeciwnika, Merlin będzie mógł wspomagać swych wojowników z dystansu. I właśnie ta przewaga często okazuje się decydująca. Rzecz jasna odwrotna sytuacja wystąpić może na włościach wrogiego maga.

Bitwy to najciekawszy element rozgrywki. Co prawda jeden oddział składać się może tylko z ośmiu jednostek, ale za to każda z nich może zdobywać doświadczenie, zwiększając sukcesywnie swoją sprawność bojową w kolejnych walkach. Jednostki mają też rozmaite zdolności specjalne. Najsympatyczniejsze jest jednak to, że w jednej bitwie może wziąć udział nawet kilka naszych armii. Jeśli na przykład otoczymy dwoma oddziałami wrogi gród z flanek, a trzecim zaatakujemy od frontu, to na ekranie bitwy pojawią się wszystkie trzy armie. W ten sposób możemy też zyskiwać przewagę w warunkach polowych, biorąc słabszego przeciwnika w okrążenie lub atakując większe zgrupowanie wroga dużymi siłami z jego najsłabszej strony - zanim najdalej odsunięte jednostki grupy bojowej przeciwnika dotrą do czoła naszego natarcia, najprawdopodobniej zdążymy zdziesiątkować jego flankę.

Bohaterowie raz jeszcze

Mimo dużego zróżnicowania dostępnych wojsk i obdarzenia ich zdolnościami specjalnymi, najważniejsi w bitwach są bohaterowie - specjalne, unikatowe jednostki, zdolne do uczenia się nowych umiejętności, rzucania potężnych czarów i wykorzystywania specjalnych przedmiotów magicznych, np. miecza zwiększającego zdolność ataku albo pierścieni broniących przed atakami magicznymi lub zatruciem. Mają olbrzymie możliwości rozwoju. Jeden doświadczony bohater potrafi nieraz wygrać ze sporym oddziałem zwykłych wojsk.

Wykorzystanie bohaterów to niejedyne zapożyczenie z gier cyklu "Heroes of Might & Magic". Mamy więc osady, które należy rozbudowywać, by móc szkolić lepsze wojska, podział na świat naziemny i podziemne tunele, kopalnie złota, gwarantujący niezbędny dopływ gotówki. Trudno jednak mieć pretensję o fascynację bliskim doskonałości wzorcem. Zwłaszcza że pod pewnymi względami - patrz mechanika bitwy - uczeń przerósł mistrza.

Duże wrażenie robi także bardzo ładna i nastrojowa oprawa graficzna. Mniej efektownie, ale bynajmniej nie zgrzebnie, wypada muzyka. Największy minus to nader długie oczekiwanie na wykonanie tur przez komputer, zwłaszcza gdy maszyna steruje np. aż siedmioma frakcjami. W sumie jednak gra trzyma wysoki poziom i potrafi wciągnąć, głównie dzięki bogactwu opcji strategicznych i taktycznych.

"Age of Wonders II" ma duże szanse na sukces - większe niż poprzednia gra z cyklu, gdyż tym razem cena jest już na rozsądnym, akceptowalnym poziomie. Dla niektórych osób atutem będzie możliwość pozostania przy angielskiej wersji językowej, którą gra - rzetelnie spolszczona - oferuje jako opcję.

"Age of Wonders II: The Wizard's Throne"

Wymagania: Pentium II 300, 64 MB RAM

Producent: Triumph Studios

Dystrybutor: Play-It

Cena: 69 zł

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.