Age of Mythology

Age of Mythology18.11.2003 08:00
marcindmjqtx

Kto wie, jaka będzie następna gra studia Ensemble? Jedno jest pewne - powoli kończą mu się już epoki do wykorzystania. Podbijaliśmy już państwa starożytne w „Age of Empires” i średniowieczne w „Age of Kings”. Ostatnia część cyklu, „Age of Mythology”, jest tak dobra, że trudno już będzie wymyślić coś lepszego

Kto wie, jaka będzie następna gra studia Ensemble? Jedno jest pewne - powoli kończą mu się już epoki do wykorzystania. Podbijaliśmy już państwa starożytne w „Age of Empires” i średniowieczne w „Age of Kings”. Ostatnia część cyklu, „Age of Mythology”, jest tak dobra, że trudno już będzie wymyślić coś lepszego

Deser z piorunami

„Age of Mythology”. Kto wie, jaka będzie następna gra studia Ensemble? Jedno jest pewne - powoli kończą mu się już epoki do wykorzystania. Podbijaliśmy już państwa starożytne w „Age of Empires” i średniowieczne w „Age of Kings”. Ostatnia część cyklu, „Age of Mythology”, jest tak dobra, że trudno już będzie wymyślić coś lepszego

Tym razem oczywiście możemy zostać mitologicznym władcą. W poprzednich produkcjach Ensemble autorzy solidnie odrobili pracę domową z historii - mogliśmy np. z Ryszardem Lwie Serce wyruszyć na krucjaty albo wziąć udział w zmaganiach Rzymian z hordami Atylli. Projektanci i tym razem przygotowali się solidnie i w grze znajdziemy całe zastępy rozmaitych mitologicznych stworów i bohaterów, a nawet całe bitwy (zawsze byłem ciekawy, jak wyglądało oblężenie Troi). Do kompletu dostaliśmy także oryginalnych bogów prosto z encyklopedii historii antycznej.

Zeus czy Posejdon nie byliby oczywiście sobą, gdyby nie przysparzali nam kłopotów. Gracz ma oczywiście łatwiejsze życie od prawdziwych mitologicznych władców (o ile tacy kiedykolwiek istnieli). Zamiast - jak oni - martwić się, czy bogowie nam sprzyjają, możemy rzucić okiem na licznik bożej przychylności. W „Age of Mythology” jest to bowiem - co stanowi jedną z fundamentalnych innowacji w grze - jeden z surowców wykorzystywanych przez nasz lud, podobnie jak jedzenie, drewno i złoto. O ile te trzy zdobywamy metodami tradycyjnymi - wysyłając poddanych do pracy w charakterze górników, myśliwych czy drwali - z przychylnością bogów nie idzie już tak łatwo.

Każda z trzech obecnych w grze nacji - Greków, Wikingów i starożytnych Egipcjan - radzi sobie z tym kłopotem inaczej. Bogowie greccy wymagają modłów, nasi poddani muszą więc obijać się bezczynnie w świątyniach, chociaż naprawdę zawsze przydaliby się gdzie indziej, bo w każdym królestwie jest pełno roboty do wykonania. Set, Anubis i reszta panteonu egipskiego uwielbia obeliski, posągi i im podobne dzieła architektoniczne. Biedni fellahowie muszą więc tracić czas (a faraon - zasoby) na nieustanne wznoszenie rozmaitych świadectw kultu. Rozmiłowanych w walce i zabijaniu bogów Wikingów zadowolić najtrudniej, bo satysfakcję przynosi im tylko dźwięk oręża, a wszystkie starcia są ryzykowne - zwłaszcza na początku gry, kiedy nasza armia jest wątła i nieliczna.

Warto się jednak starać, bo bogowie potrafią się odwdzięczać. Ich przychylność możemy zużyć, produkując - przepraszam, wzywając - rozmaite mitologiczne stwory, które zasilą potem szeregi naszej armii. Mogą to być magiczne krokodyle godzące w przeciwnika promieniami słońca, rzucające głazami olbrzymy albo strzelające z łuków centaury. Możliwości jest wiele, zwłaszcza że różni bogowie oferują różne profity (możemy tylko czcić jednego ważniejszego i jednego mniej ważnego, trzeba więc wybierać). Bóg może także użyczyć nam swoich mocy i na życzenie potraktować wraże miasto deszczem meteorytów, na pola wroga zesłać szarańczę, a tego paskudnego olbrzyma, który właśnie zaczyna demolować naszą wspaniałą stolicę, wysłać do Hadesu czy gdziekolwiek precyzyjnie wycelowanym piorunem.

Na tych boskich fajerwerkach bardzo efektownie pokazanych w grze nie kończą się bynajmniej atrakcje, które oferuje nam „Age of Mythology”. W akcji biorą udział także jednostki specjalne, czyli bohaterowie. Chociaż nie dominują tak nad akcją jak w „Warcraft III”, mają bardzo ważną rolę do odegrania. I nie chodzi tu tylko o to, że ich obecność nadaje spójność scenariuszowi gry. Bohaterowie świetnie sobie radzą z takimi potworami, na których sam widok zwykli żołnierze pierzchają w rozsypce. Atakują nas minotaury? Zaraz trzeba wysłać do akcji bohatera (i niekoniecznie musi to być Tezeusz).

Bogowie pogniewaliby się na pewno na niżej podpisanego, gdybym nie wspomniał o znakomitej grafice w „Age of Mythology” - jest w pełni trójwymiarowa i bardzo widowiskowa, między innymi dzięki świetnie oddanym detalom. Brzeg morza ze złotą plażą omywaną delikatnie falami wygląda tak ładnie, że od razu nabrałem ochoty wyjechać nad Morze Śródziemne, czego wszystkim życzę. Jeżeli jednak wakacje w ciepłym klimacie nie wchodzą teraz w grę, jedynym ratunkiem na chłód, deszcz i mroki jesieni pozostaje „Age of Mythology”. Gdyby jeszcze dystrybutor zechciał przygotować polską wersję gry

Producent: Microsoft

Dystrybutor: APN Promise

Minimalne wymagania: PC Pentium II 450 MHz, 128 MB RAM, karta graficzna z 16 MB RAM

Cena: 169 złotych

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.