A gdyby tak... overwatchowy Playboy?

A gdyby tak... overwatchowy Playboy?12.01.2017 17:20
Bartosz Stodolny

Ale taki normalny, bez przesadnej nagości czy dziwnych łóżkowych połączeń typu Roadhog i Bastion. Z artykułami, wywiadami i pikantnymi, ale tylko pikantnymi, zdjęciami.

Zasada 34, zasada 34 nigdy się nie zmienia. Jeśli coś powstało, ktoś dorobi do tego porno. Kropka. Nie inaczej jest w przypadku Overwatch, bo w Sieci pełno stron ze zdjęciami postaci "po godzinach" a gra doczekała się też swojego filmu pornograficznego i to nie od byle kogo, bo od wytwórni Brazzers. Sam Blizzard zwrócił na to swego czasu uwagę, choć firmie daleko od strzeżenia moralności. Po prostu ktoś zirytował się, że tworzący "pocieracze" autorzy wyciągają z gry modele, których nie są właścicielami.

Brazzers Presents: Oversnatch XXX Parody (OFFICIAL TRAILER 2016)

A gdyby zamiast wulgarnej, a momentami dziwnej, pornografii ktoś stworzył coś nieco bardziej ambitnego? Nadal z erotycznym zabarwieniem, ale nie stawiając go na pierwszym miejscu? Coś na kształt Playboya, w którym przecież rozebrane modelki były tylko dodatkiem do ciekawych artykułów i wywiadów.

Oczywiście jest też miejsce dla takich prawdziwych wywiadów, na przykład z cosplayerami i to utalentowanymi. Dotychczas mogliśmy zapoznać się z tym, co do powiedzenia ma dziewczyna wcielająca się w D.Vę, a swoje występy w magazynie mieli też McCree i znana cosplayowa gwiazda Jannet Incosplay, którą możecie kojarzyć z genialnej roli Widowmaker. Poza tym Playwatch to również poradniki, ciekawostki czy twórczość fanów.

Kto za tym wszystkim stoi? Społeczność, a konkretnie ta skupiona wokół strony overpog.com. Wszystko zaczęło się od pytania: Co, gdyby postacie z Overwatcha żyły w naszym świecie? Odpowiedź wydała się oczywista: prędzej czy później któraś trafiłaby do Playboya. Tak powstała seria okładek wzorowanych na te z pisma Hefnera, a pomysł spodobał się na tyle, że przerodził się w pełnoprawny magazyn internetowy, w którego tworzeniu biorą udział artyści i autorzy z całego świata.

Obecność w Playboyu wcale nie wydaje się taka nieprawdopodobna. W końcu postacie Overwatcha to wyraziste, ciekawe i w ten czy inny sposób atrakcyjne osobowości. Zresztą wcale nie jest powiedziane, że nigdy tam nie trafią, bo szlak został już przetarty. W 2009 roku w polskim wydaniu pojawiły się trzy bohaterki gier wideo: Candy z Ride to Hell, Jack i Yakecan z Damnation i Atlanta z Rise of the Argonauts. "Króliczki" brały też udział w promocji Guitar Hero 5, no i nie zapominajmy o Triss Merigold, która trafiła na okładkę majowego numeru (również polskiego) w 2011 roku.

Ciekawe, co na to Blizzard? Choć, jak mówi w wywiadzie dla gamerevolution.com założyciel Playwatch, firmy raczej to nie zdziwi:

Bartosz Stodolny

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.