A drugą spolonizowaną na Switcha grą będzie... Nie, znów nic z obozu Nintendo

A drugą spolonizowaną na Switcha grą będzie... Nie, znów nic z obozu Nintendo02.02.2017 15:15
Paweł Olszewski

Polscy dystrybutorzy robią to, co Nintendo powinno zrobić już dawno temu. Może więc chociaż teraz Big N weźmie z nich przykład?

Sony polonizuje swoje gry z automatu, jak leci. Chyba już wszystko wydawane ich sumptem ma przynajmniej polskie napisy. Nikt nawet jakoś specjalnie tego nie ogłasza, bo jest to dosyć oczywista rzecz. O polskiej wersji Nioha dowiedziałem się z tekstu Macia. Polskie napisy zaskoczyły mnie w Gravity Rush 2, a dokładniej rzecz biorąc w przedpremierowym demie. Co innego Microsoft - tutaj niby jest dobrze i mamy porządne lokalizacje kinowe. A potem wychodzi taki przebogaty w dialogi i różne teksty do poczytania Quantum Break. Wpadka ta to jednak mały pikuś przy polityce Nintendo, które dotąd nie dostrzegało naszego kraju.

Iskierka nadziei pojawiła się przy okazji zapowiedzi Nintendo Switch. Polska została potraktowana na równi z Zachodem, konsolę dostaniemy więc w tym samym czasie co koledzy z reszty Starego Kontynentu - 3 marca. Nie było to takie oczywiste, zwłaszcza patrząc na inne, wciąż poszkodowane kraje Europy środkowo-wschodniej. Awansowaliśmy w oczach Nintendo? Na to wygląda, niestety nie na tyle, żeby polonizować kierowane na nasz rynek gry. Premiera nowego sprzętu byłaby tu dobrą okazją do zmiany podejścia. Na to się nie zanosi, nikt nawet nie zająknął się o polskiej Zeldzie, ale wzór idzie... z dołu.

Tajemnicą poliszynela jest fakt, że polska wersja gry sprzedaje daną grę w Polsce. Bez niej, przynajmniej kinowej wersji, cholernie trudno jest zarobić na tytule, tzn. trafić do szerokiego grona odbiorców, a nie graczy-fanów tematu/gatunku. Właśnie dlatego gry na Kinekta (pamiętacie? taki sensor ruchu do Xboksa) często miały dubbing, dlatego wszystkie premierowe gry na PlayStation VR mogą pochwalić się polską wersją językową. I właśnie dlatego Nintendo musi zacząć tłumaczyć gry na Switcha. No chyba, że firmie wciąż wystarczy status niszowej w Polsce platformy dla najwierniejszych Mario i spółce. Wtedy rzeczywiście nic nie trzeba zmieniać.

LEGO CITY Tajny agent - pierwszy zwiastun (polskie napisy) - gra wideo

A wracając jeszcze do LEGO CITY Tajnego agenta - świetnie, że wydana na Wii U w 2013 roku doczeka się teraz wersji na pozostałe sprzęty. To ponoć świetna gra i sami chętnie ją sprawdzimy. Tylko dlaczego kosztuje ponad 220 zł (mowa o wersji na PS4 i Xboksa One, Switcha jeszcze nie ma w ofercie)? Jedna gra, sprzed czterech lat, w nowym wydaniu, jako port, a nie bardziej skomplikowany technicznie remaster/remake. Tańsze są zbiorcze wydania dwóch odświeżonych Batmanów czy trzech BioShocków i Assassynów na PS4 i Xboksa One. Ktoś tu według mnie srogo przestrzelił. Całe szczęście, że w dzisiejszych czasach gry tak szybko tanieją.

Za lokalizację gry odpowiada QLOC S.A. Premiera na wiosnę, póki co nie znamy dokładnej daty premiery.

Paweł Olszewski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.