Cyberpunk 2077: miłe plotki o multiplayerze i kolejny pozew

Cyberpunk 2077: miłe plotki o multiplayerze i kolejny pozew

Cyberpunk 2077
Cyberpunk 2077
Barnaba Siegel
12.01.2021 13:49, aktualizacja: 03.03.2022 05:15

Minął miesiąc od premiery Cyberpunka 2077, a wokół gry wciąż gorąco. Dla jednych - bo czekają na wieści o nowościach. Dla innych - bo drążą temat bugów czy fatalnego startu. Dla pierwszej grupy mamy zdecydowanie ciekawsze informacje.

O tym, że sieciowa odsłona "Cyberpunka 2077" nadchodzi (i obstawiam, że będzie nazywała się "Cyberpunk Online"), wiadomo od dawna. Ba, jako pierwsi dowiedzieliśmy się, że będzie oddzielnym tytułem, a nie tylko opcją w menu głównym. Ale zagadką pozostaje data premiery.

Jeszcze rok temu CD Projekt Red mówił wprost, że premiera multiplayera w 2021 "jest mało prawdopodobna". W grudniu temat powrócił na telekonferencji z inwestorami. Wówczas Adam Kiciński, prezes firmy, mówił, że więcej zdradzą w pierwszym kwartale 2021. "Wtedy będzie odpowiedni moment, żeby porozmawiać więcej o kluczowych aspektach dotyczących naszych przyszłych produkcji".

Cyberpunk 2077 - napady i deathmatch

A skoro trzeba czekać, to równie dobrze można pogrzebać w plikach gry. A w tych zebranych przez serwis DSOG nie zabrakło informacji, które jasno odnoszą się do trybu sieciowego. Czego można się dowiedzieć?

Jeśli informacje by się sprawdziły, w "Cyberpunku Online" znajdziemy przynajmniej dwa tryby rozgrywki - klasyczny dla shooterów deathmatch oraz znane świetnie z "GTA Online" heisty, czyli napady celem kradzieży finansów, cennych łupów lub informacji.

W napadach prawdopodobnie wybierzemy jedną z czterech klas, czego powinien dotyczyć znaleziona linijka "MP.Heist.SetPlayerCharacterClass". Z inne fragmentu kody wynika, że klasy będą następujące: Solo, Assassin, Netrunner i Techie.

Dwie pierwsze klasy wydają się oczywiste - strzelec i skrytobójca. A kolejne? Odczytywałbym je jako jednego specjalistę od hacków na ludziach, a drugiego od hacków na sprzęcie, ewentualnie zastawiania pułapek czy wykorzystywania urządzeń.

W przypadku deathmatchy jest już mniej mięsa - ot informacje do standardowej tabeli wyników (fragi, śmierci, ping itd.) i szereg zaprogramowanych tekstów na okoliczność śmierci innego gracza. Z kolei na podstawie innych danych serwis DSOG dopuszcza możliwość, że "Cyberpunk Online" będzie działał na zasadzie matchmakingu, a nie serwerów.

Znaleziska w kodzie bywają bardzo cenne, ale oczywiście równie dobrze może się okazać, że to niewycięte, zbędne linijki. Przypomnijmy, że tak było z odkrytymi liniami dialogowymi dla romansu Judy postacią V płci męskiej/o męskim głosie.

Cyberpunk 2077 - kolejny pozew zbiorowy

Tymczasem Stany Zjednoczone strzelają pozwami przeciwko CD Projektowi. Teraz aż 4 firmy mają złożone pozwy - Schall Law, Rosen Law, Bragar Eagel & Squire, a do nich dołączyła firma Wolf Haldenstein Adler Freeman & Herz.

W przypadku tej ostatniej pozew został złożony w imieniu wszystkich osób, które kupiły w USA papiery wartościowe spółki CD Projekt S.A. Powody dotyczą "fałszywych i/lub mylących obietnic firmy oraz/lub niezrealizowanych obietnic".

Firma wspomina m.in. o:

  • "niemal niegrywalnym 'Cyberpunku 2077' dla obecnej generacji konsol Xbox i PlayStation, z powodu ogromnej ilości błędów",
  • usunięciu przez Sony gry ze swojego sklepu,
  • utracie reputacji CD Projektu.


Co dalej? Polska firma już wcześniej zapowiedziała, że będzie walczyć z zarzutami. O ile jednak wydaje się, że sytuacja z "Cyberpunkiem 2077" dla graczy zdecydowanie się poprawiła, tak inną kwestią są gry giełdowe. Na rozwój sprawy pewnie jeszcze długo poczekamy.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)