Tekken Revolution wyskoczył jak diabeł z pudełka i za 2 dni pojawi się na PlayStation 3.
Niekiedy mówi się, że nadchodząca generacja konsol będzie ostatnią - że konkurencja ze strony telefonów i pecetów jest za duża, by dalej opłacało się tworzyć te systemy. Niespecjalnie się z tym zgadzam, zwłaszcza obserwując jak ich producenci dostosowują się do nowych czasów.
Jednym z pomysłów na przedłużenie życia konsolom są gry f2p. A jednym z poważniejszych zwiastunów nowej mody może być Tekken Revolution, który pojawi się jako tytuł na wyłączność dla PS3 już 11 czerwca.
O grze wiadomo niewiele, bo wypłynęła trochę przypadkiem, w materiale Gamespotu zapowiadającym E3. Ale łatwo sobie wyobrazić, czym będzie - jedną wielką mikropłatnością, w której osobno kupimy tryby, areny i wojowników (na starcie 8 postaci). Po raz pierwszy będziemy też swoich faworytów rozwijać za zdobyte punkty doświadczenia. Oby Namco nie przegięło, bo fanów można do siebie łatwo zrazić (wystarczy sprawić, że przewagę będą mieli ci płacący). Z drugiej strony to świetna szansa, by zdobyć zupełnie nowych.
[Źródło: Gamespot]
Marcin Kosman
