Znowu podmuchamy w kartridże? Tak, jeśli wierzyć najnowszym plotkom dotyczącym Nintendo NX

Znowu podmuchamy w kartridże? Tak, jeśli wierzyć najnowszym plotkom dotyczącym Nintendo NX05.05.2016 17:36
Bartosz Stodolny

Producent układów stosowanych w kartridżach twierdzi, że jego obroty wzrosną w trzecim i czwartym kwartale tego roku, co ma wiązać się z zamówieniami składanymi przez Nintendo w związku ze startem NX-a w marcu 2017. Czyżby szykował się powrót do starych, "dobrych" czasów?

O Nintendo NX, jeśli w ogóle Big N tak nazwie swoją nową konsolę, nie wiemy na razie praktycznie nic poza światową datą premiery ustaloną na marzec przyszłego roku. Cała reszta to plotki oparte na grzebaniu w patentach, czy wyciekach od ludzi ponoć „siedzących w branży”. Te mówią o kontrolerze z dotykowym ekranem (którego rzekomy prototyp okazał się całkiem fajnym żartem), powstającym na NX-a Luigi’s Mansion 3 i mocy obliczeniowej konsoli, która ma być nieco większa niż w przypadku PlayStation 4.

Teraz pora na kolejny wyciek, tym razem płynący z raportu finansowego, który opublikował producent chipów ROM od lat dostarczający te komponenty dla Nintendo. Otóż w pierwszym kwartale tego roku Macronix, bo taką nazwę nosi firma produkująca układy, zanotował stratę, jednak jej prezes Wu Miin jest przekonany, że w trzecim kwartale uda się ją odrobić dzięki dużemu zamówieniu od Nintendo.

Chipy produkowane przez Macronix wykorzystywane są na przykład w kartridżach do 3DS-a i choć normalnym jest zwiększenie zamówień przed okresem świątecznym, to dwa elementy wskazują, ze może chodzić o coś innego, niż sympatycznego handhelda.

Po pierwsze, ze względu na specyfikę tego biznesu sprzedaż komponentów faktycznie rośnie w trzecim kwartale, jednak już w czwartym notuje spadek. Tymczasem Wu Miin przewiduje, że ze względu na start NX-a w marcu 2017 roku Nintendo będzie składało zamówienia z wyprzedzeniem, dzięki czemu czwarty kwartał ma być równie dobry, co trzeci.

Po drugie, ciekawsze, nowe układy mają być produkowane w technologii 32 nanometrów, podczas gdy chipy w kartridżach do 3DS-a wykonane są w wersji 75 nanometrów. Testowana jest też nowa pojemność ROM-u, która z dotychczasowych 8 gigabajtów ma wzrosnąć do 32. O ile Nintendo nie tworzy właśnie jakiegoś naprawdę dużego tytułu na 3DS-a, może to oznaczać, że NX nie będzie korzystał z napędu optycznego, a właśnie z kartridży.

Wbrew pozorom takie rozwiązanie ma swoje plusy. Przede wszystkim kartridże są szybsze od stosowanych przez konkurencję płyt Blu-Ray, zatem w korzystającej z nich konsoli można by przynajmniej częściowo wyeliminować konieczność instalacji gier. Do tego dochodzi fakt, że napędy optyczne zajmują miejsce, pobierają więcej energii i są głośne. Ich wyeliminowanie umożliwiłoby nie tylko zmniejszenie wymiarów NX-a, ale też uczynienie go cichszym.

Całość jest o tyle wiarygodna, że już w zeszłym roku Nintendo złożyło w amerykańskim urzędzie patentowym wniosek dotyczący konsoli pozbawionej napędu. Choć z drugiej strony pojawiła się w nim też informacja o konieczności pobierania cyfrowych wersji gier na wbudowany dysk twardy.

Inną sprawą jest fakt, że wszystko może dotyczyć chipów stosowanych w BIOS-ie konsoli, bo przecież te również trzeba zamówić. Jednak gdyby powyższe okazało się prawdą, NX byłby pierwszą stacjonarną konsolą Nintendo od czasów N64, która wykorzystywałaby właśnie kartridże, a nie wprowadzone wraz z GameCube płyty. Chciałbym napisać, że więcej szczegółów poznamy podczas zbliżających się targów E3, ale firma potwierdziła już, że tam NX-a nie pokaże.

I pamiętajcie, dmuchanie w kartridże ponoć bardziej szkodzi, niż pomaga.

[Źródła: IGN, NeoGAF: 1, 2, Screen Critics]

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.