Złotówki na Steamie - będzie taniej. Jak bardzo? To już zależy do wydawców

Złotówki na Steamie - będzie taniej. Jak bardzo? To już zależy do wydawców28.09.2017 11:08
Paweł Olszewski

Pytamy działających na Steamie polskich wydawców o ich politykę cenową i podejście do rodzimych graczy po przewalutowaniu na polskie złote.

Ostatni bastion wkrótce padnie - złotówkami możemy płacić na konsolach, od niedawna w AppStore, a wkrótce także na platformie Valve. Zapowiedź wprowadzenia polskich złotych na Steamie nie jest oficjalna, ale została potwierdzona w tak wielu źródłach, choćby nawet w poniższym tekście przez moich rozmówców, że przyjmujemy ją za pewnik. Podobnie jak znany już przelicznik euro na złotówki. Ten nie jest sztywny, zależy od konkretnego pułapu cenowego gry. Każdy jest jednak niższy od oficjalnego kursu NBP czy bankowych przeliczników, po których cały czas przewalutowywane są nasze płatności polskimi kartami na Steamie. Haczyk tkwi jednak w tym, że ceną wyjściową na Steamie są dolary i to z nich dokonuje się wszelkich przewalutowań. Valve nie jest więc aż tak hojne, jak mogło się początkowo wydawać. Tłumaczy to Piotr Bajraszewski z 11bit Studios:

Bo Niemców, tak jak jeszcze póki co nas, cały czas obowiązywać będzie "taryfa" 1:1 USD na EUR. Jesteśmy w lepszej sytuacji. Przynajmniej dopóki dolar jest relatywnie tani. Pytanie, czy wraz z wahnięciami jego kursu, zmieniać będą się też steamowe ceny.

Każdy wydawca na Steamie dostaje rekomendacje optymalnych przeliczników z dolarów na euro i inne lokalne waluty, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dodatkowo je ręcznie zmienić. Na moje pytanie, czy Polacy mogą liczyć na jakieś dodatkowe, nie wynikające tylko z suchego przewalutowania zniżki, cytowany wyżej Bajraszewski odpowiada:

Podczas gdy Valve rekomenduje 19,99 USD za This War of Mine ustawić na 71,99 zł. Kupując grę dziś, jeszcze w euro, zapłacimy za nią natomiast 86 zł. Różnica będzie więc odczuwalna.

A jak do przewalutowania podejdą inny rodzimi wydawcy? CD Projekt RED "nie ma w zwyczaju komentować informacji nieoficjalnych", a polskie ceny na Steamie takimi wciąż pozostają. Techland Publishing nie udaje, że nic się nie dzieje, ale dopiero "bada temat". Decyzja zapadła za to już w PlayWayu - zdaniem przedstawiciela firmy zaproponowany przez Valve przelicznik wydaje się właściwy i firma zamierza wprowadzić go w życie, bez majstrowania przy cenach. Dlaczego?

Na to niejako odpowiada podpytywany na ten sam temat przeze mnie Łukasz Józefowicz z Klabatera (część wydawnictwa CDP):

Józefowicz jednocześnie zwraca uwagę, że polscy gracze dostają więcej dedykowanych promocji na cyfrę, a także unikalne wydania pudełkowe (Regalia: Of Men and Monarchs, wkrótce Heliborne) które często są tańsze od gier na Steamie. To samo podkreśla w rozmowie ze mną Michał Mielcarek z iFun4All - pudełkowy Serial Cleaner (ze steamowym kluczem) jest w polskich sklepach tańszy niż na platformie Valve. I tańszy pozostanie nawet po nadchodzącym przewalutowaniu.

Nadciągające zmiany wyjdą nam na lepsze. Gry zostaną przeliczone z dolarów na złotówki. Możliwe, że niektórzy twórcy dodatkowo obniżą ceny. Tak jak wspomniane już 11bit czy MoaCube (twórcy Cinders i Solstice):

Stawiałbym tu głównie właśnie na tych, którzy nie mają gier w fizycznych wydaniach w Polsce. Steamowe zmiany nie zagrażają też raczej pudełkom z grami na PC na naszym rynku, które są jeszcze tańsze, a do tego posiadają trudny do wyceny walor kolekcjonerski.

Samo przewalutowanie to ciekawa informacja, najważniejsze jest jednak wprowadzenie polskich metod płatności - Przelewów24. Opcja zrobienia zwykłego przelewu, bez podawania wrażliwych danych osobowych, to naprawdę dobra rzecz, której na Steamie brakowało od lat. Ma ją GoG czy choćby nawet popularni w Polsce resellerzy - według najnowszego raportu "Kondycja polskiej branży gier" na G2A kupuje tyle samo polskich graczy, co na Steamie (a tu według danych SteamSpy jest nas 6 mln). Oczywiście spora w tym zasługa niższych cen, ale nie jedyna - wśród robiących zakupy przez internet Polaków królują wszak przelewy.

Złotówki mają pojawić się na Steamie najpóźniej przed zimową wyprzedażą. Pecetowym graczom zapowiada się ciekawa Gwiazdka. Albo i jesień, bo najnowsze wieści z Valve mówią o wprowadzeniu nowych walut "najszybciej, jak to możliwe".

Paweł Olszewski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.