Wyższa Szkoła Jazdy Ekstra: Net Yaroze

Wyższa Szkoła Jazdy Ekstra: Net Yaroze11.07.2009 18:08
marcindmjqtx

W zeszłym tygodniu świat obiegła wieść, że Sony kończy z programem Net Yaroze. Po 11 latach domowego pisania gier na pierwszą PlayStation firma przestaje oficjalnie wspierać czarną konsolę. Wynik ten jak i sama inicjatywa budzi szacunek, dlatego też, postanowiłem przyjrzeć się produkcjom jakie powstały dzięki Net Yaroze. Im właśnie poświęcone będzie to specjalne wydanie cyklu Wyższa Szkoła Jazdy. Wydanie wyjątkowe także dlatego, że nie będę się tu z niczego wyśmiewał. Zapraszam do świata Net Yaroze.

Zanim przejdziemy do mięsa, czyli gier, które napisali zapaleni, domowi programiści, warto poznać kilka podstawowych faktów o czarnej PlayStation. Yaroze miała swoją premierę w Japonii w 1997 r. i była przeznaczona dla ludzi, którzy chcieli amatorsko pisać gry na PSX. Konsolę można było nabyć wyłącznie przez zamówienie e-mailem. Za zestaw, w skład którego wchodziły konsola wraz z kablami i tzw. "Software Development Kit" czyli płyty i instrukcje, wysupłać trzeba było 750 dolarów. Do napisania gry potrzebny był jeszcze komputer IBM PC, Macintosh lub NEC 9801. Powstałe tą drogą gry można było znaleźć choćby na płytach dołączanych do Oficjalnego PlayStation Magazynu, także polskiego wydania. Wyjaśnienia mamy już za sobą, czas więc przedstawić najciekawsze tytuły, które powstały na PSX dzięki Yaroze.

1. Oto wideo z pierwszego poziomu Terra Incognita (łac. Ziemia Nieznana), chyba najładniejszej gry powstałej na Yaroze i to w zaledwie 11 tygodni. Pod względem oprawy tytuł ten mógł śmiało stawać w szranki z największymi hitami na PSX. Jak widać gra miała ambicję by połączyć klimaty action RPG jak Zelda z platformówką i grą logiczną. Zasłynęła jednak głównie nienajszczęśliwszym angielskim przekładem z japońskiego.

2. Drugą najlepiej wspominaną przez mnie grą, była Adventure Game. Trójwymiarowa przygodówka, która wyśmiewała schematy gier wideo oraz własny gatunek napisana przez niejakiego Roberta Swana. Podobno dziś pracuje w dziale PR brytyjskiego Capcomu.  Adventure Game została zapamiętana głównie z uwagi na dialogi np. zagadnięty wieśniak potrafił nam powiedzieć, że nie widzi nas, bo programiście nie chciało się dać mu twarzy (braki w teksturach). Zresztą próbkę znajdziecie w poniższym filmiku.

3. Na Yaroze powstawało też mnóstwo gier w dwóch wymiarach, które często były kopiami klasycznych tytułów. Takie Gravitation mimo ubogiej oprawy, potrafiło wciągnąć na wiele godzin. Główną rolę grała tu fizyka i walka z przyciąganiem. Tytuł ten świetnie sprawdzał się dla dwóch graczy, bo można było też strzelać.

4. Jeśli już przy przeróbkach klasyków jesteśmy, to warto przypomnieć także Rocks'n'Games.

5. Choć PlayStation nie miała procesora przystosowanego do grafiki 2D i w rezultacie Warcraft II lepiej wyglądał na znacznie słabszym PC niż na PSX, to Chris Chadwick udowodnił Blitter Boyem, że da się stworzyć tytuł w 2D, który nie będzie straszył wyglądem. Gra była także bardzo grywalna.

6. Kolejną imponującą technicznie produkcją było Yaroze Rally. W tą niestety nie było mi dane zagrać, muszę więc polegać na opinii internautów, którzy narzekają na kiepskie sterowanie.

7. Innym przykładem na wyścigi z Yaroze była Hover Car Racing. Tutaj mieliśmy widok z góry niczym w Micro Machines i innych popularnych niegdyś wyścigach. Gra potrafiła zatrzymać na jakiś czas przed telewizorem.

8. Próbowano nawet futurystycznych wyścigów. Choć Between The Eyes vel Tunnel zasługuje raczej na wzmiankę z powodu bycia dowodem, że ostrzeżenia o epilepsji w instrukcjach gier wcale nie są przesadą.

9. Na Yaroze próbowano także straszyć czego przykładem jest Haunted Maze. Dziś te mumie pewnie raczej śmieszą, ale kiedy do konsoli dorwał się mały szkrab...

10. Dla młodego człowieka jeszcze bardziej przerażająca mogła być jednak Clone. Próba przeniesienia za pomocą Yaroze gatunku FPS na PSX. Autor był o tyle autoironiczny, że już tytuł gry sugeruje powielanie pewnych schematów. Do dziś wygląda jednak dość niepokojąco i surrealistycznie.

11. Przedstawicielem platformówek była Dog Tale. Gra solidna, choć nie wybaczająca błędów. Napisana w 8 tygodni przez Ira Raneya.

12. Na Yaroze stworzono oczywiście znacznie więcej gier. Powyżej zaprezentowałem te, w które udało mi się zagrać, lub, które były szczególnie imponujące. Zakończymy więc dwiema małymi kompilacjami. Jeśli graliście w coś, co nie zostało tu wymienione, z chęcią poczytam o tym w komentarzach.

Marcin Lewandowski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.