Wystartowały coroczne ligi w League of Legends - komu tu kibicować?

Wystartowały coroczne ligi w League of Legends - komu tu kibicować?17.01.2016 16:54
Paweł Olszewski

Małe święto fanów najpopularniejszej gry świata - rozpoczęły się rozgrywki ligowe w USA, Europie, Korei i Chinach. Będzie co oglądać, a odpowiedź na pytanie z tytułu wcale nie jest oczywista.

Wygląda na to, że eksperyment z ligą organizowaną i finansowaną bezpośrednio przez twórców gry, a nie zewnętrzną organizację esportową, się powiódł. Właśnie zaczyna się siódmy split, czyli półroczny cykl rozgrywek League of Legends Championship Series - osobny dla USA i Europy. Równolegle ruszają też podobne w innych krajach. W amerykańskim i europejskim po dziesięć zespołów będzie walczyć o nagrody, a potem awans do mistrzostw świata - ale już gra w LCSie to źródło zarobku, bowiem organizacje dostają pieniądze od Riot Games, a gracze mają wypłacane regularne pensje.

Jeśli ktoś zechce śledzić tylko transmisje z europejskiego i amerykańskiego LCS, ma zagospodarowane wieczory w czwartki i piątki od 17:00 (EU) i w soboty i niedziele od (21:00). W każdy z tych dni do obejrzenia jest 5 spotkań. Wydawałoby się, że to mnóstwo esportu do obejrzenia, a mimo to widownia utrzymuje się na poziomie kilkudziesięciu tysięcy, choć w pierwszych tygodniach potrafi sięgać i kilkuset.

Z kibicowaniem sprawa jest ciut bardziej skomplikowana, niż w tradycyjnych sportach. Tam siłą jest klub - drużyna. Zmienia się Legia, Chicago Bulls czy Bayern Monachium, ale kibice pozostają. Kluby mają tradycje, historię, a fani cieszą się z pozyskania nowego gracza. W esporcie? Nie bardzo. Oczywiście są organizacje, jak Fnatic, które od lat mają swoje drużyny w różnych grach. Ale czy ktoś kibicuje marce i logo?  Kibicowanie drużynom jest utrudnione ze względu na duże rotacje graczy oraz możliwość sprzedaży miejsca w LCSie przez organizację.

Kibicowaliście niemalże niepokonanemu Fnatic w zeszłym sezonie? Odeszło 3 z 5 graczy. Team Solomid? Wymieniono 4 z 5. Gambit Gaming? Nie istnieje, gracze trafili do czterech innych drużyn, a miejsce kupiła drużyna Vitality. Elements wymieniło cały skład, a drużyny takie jak Renegades, Splyce czy Immortals w  ogóle nie istniały w poprzednim sezonie - zostały złożone z graczy nowych lub weteranów, zarówno tych nie grających aktualnie w LCSie lub kupionych z innych drużyn. W innych sportach nie obserwuje się jednak aż takich rotacji.

EU LCS Split Wiosenny 2016

Powody? Młody wiek całej dyscypliny i całkiem spore pieniądze, jakie można na niej zarobić. Mam wrażenie, że niektóre organizacje są zbyt pochopne. Nie stawia się na długą współpracę z graczami, budowanie struktur tylko po prostu wymienia skład tak długo, aż będzie działać. Sami gracze też mają w tym udział. Ponieważ każda drużyna może mieć dwóch zawodników z zagranicy, transfery idą pełną parą. Chińskie organizacje kuszą pieniędzmi Koreańczyków, którzy dodatkowo nie muszą starać się tak bardzo, jak w lidze koreańskiej, gdzie poziom jest najwyższy, a rywalizacja najbardziej zacięta. Europa też uśmiecha się do graczy z Azji. Z kolei gracze europejscy upodobali sobie USA, gdzie poziom jest odrobinę niższy, niż na Starym Kontynencie, za to pensje w drużynach i przede wszystkim wpływy ze streamingu (a tym gracze zajmują się w wolnym czasie) - wyższe. Przed startem tego sezonu wyjechało ich tylu, że mówi się o europejskim exodusie. Trudno się dziwić - esportowcem nie da się być zbyt długo i gdy wiek staje na przeszkodzie, dobrze mieć oszczędności, by móc poświęcić czas na wcześniej zaniedbaną edukację. A za transferami graczy zazwyczaj podążają fani. Co prowadzi do zabawnych sytuacji, gdy kibicuje się kilku konkurującym ze sobą drużynom.

Skoro kibicuje się głównie graczom, to jak tam reprezentanci naszego kraju? Nieco ponad rok temu z lekką dumą pisałem, że 25 procent graczy w europejskiej lidze to Polacy. Była cała polska drużyna Team Roccat i reprezentanci w innych składach. Od tego czasu nieco się przerzedziło, Roccat stopniowo wymieniał graczy, aż w końcu stworzył nowy zespół od zera. Ale nasi nadal grają. Jeśli ktoś chciałby śledzić ich postępy, to do H2K Gaming trafili Marcin "Jankos" Jankowski i Oskar „VandeR” Bogdan. W G2 Esports gra Mateusz "Kikis" Szkudlarek. Rezerwowymi w Unicorns of Love są Jakub "Kubon" Turewicz i Łukasz "Tuki" Kulpa, a  w Team Roccat - Remigiusz "Overpow" Pusch. Niestety (albo na szczęście) w LoLu kontuzji właściwie nie ma, więc rezerwowych widuje się niezwykle rzadko. Choć coraz częściej pojawia się rozwiązanie zaadaptowane z Korei: drugi gracz rywalizuje o pozycję w drużynie i jeśli pierwszy gra słabiej, jest zastępowany tymczasowo lub na stałe. Na tej zasadzie występować ma Marcin „SELFIE” Wolski, pierwszy polski gracz w USA, w nowej drużynie Echo Fox (ciekawostka: założonej przez byłego gracza NBA, Ricka Foxa).

Po długich rozważaniach zdecydowałem się w Europie wspierać H2K (Pooolska!) i Unicorns of Love (Diamondprox z byłego M5), a w USA Renegades (Alex_Ich też z M5 i Remi, pierwsza dziewczyna w LCSie). Do zobaczenia na czacie Twitcha podczas transmisji.

Paweł Kamiński

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.