Wykonawca hitu „The Wanderer” pozywa ZeniMax, bo reklama Fallout 4 "promuje bezsensowną przemoc"

Wykonawca hitu „The Wanderer” pozywa ZeniMax, bo reklama Fallout 4 "promuje bezsensowną przemoc"11.07.2017 19:15
Bartosz Stodolny

Nie tylko gigant potrafi bawić się w sądzie.

Fallout 4 był dla wielu najbardziej rozczarowującą częścią serii. Karol Kała wystawił jej u nas ocenę „można”, podsumowując swoją recenzję następującymi słowami:

Mimo tego gra miała bardzo fajną kampanię reklamową. Seria o systemie S.P.E.C.I.A.L., dobrze zrealizowane trailery, przyjemne gadżety, ale też brak irytujących przecieków i przede wszystkim fakt, że cała akcja reklamowa była krótka i treściwa. Grę zapowiedziano w czerwcu 2015 roku, a 10 listopada już graliśmy. Mało popularny wtedy trend, który dopiero od niedawna zaczynają kopiować inni wydawcy.

Jednak materiały reklamowe nie każdemu przypadły do gustu. Dion DiMucci, wykonawca utworu „The Wanderer” wykorzystanego w jednym ze zwiastunów Fallouta 4, pozwał ZeniMax w związku z faktem, że jego piosenka została wykorzystana do promowania gry zawierającej „bezsensowną przemoc”. Konkretnie chodzi o poniższy materiał:

Polygon podaje, że ZeniMax złamał warunki kontraktu podpisanego z DiMuccim, wedle którego wykonawca miał prawo przejrzeć materiały przed publikacją i odmówić ich wykorzystania, jeśli te mu się nie spodobają. Do tego umowa pozwalała mu negocjować dalsze opłaty licencyjne, co ZeniMax również zignorował. Z pozwu wynika jednak, że to naruszenie pierwszej części umowy najbardziej zabolało wykonawcę i gdyby tylko miał okazję przejrzeć reklamy przed publikacją, poprosiłby o ich zmianę:

Dalej czytamy, że w oryginale „The Wanderer” chodzi o ukazanie młodego człowieka, który błąka się od miasta do miasta i nie może poradzić sobie z budowaniem trwałych relacji. Natomiast ZeniMax zupełnie przeinaczył jej znaczenie ukazując psychopatę przemierzającego świat w poszukiwaniu kolejnych ofiar.

Oczywiście takie pozwy to nic nadzwyczajnego i wystarczy przypomnieć choćby sprawę, jaką wytoczyła Rockstarowi Lindsay Lohan twierdząc, że studio bezprawnie wykorzystało jej wizerunek tworząc jedną z postaci w GTA V. Sprawa trafiła nawet na wokandę, ale ostatecznie sąd oddalił pozew motywując go faktem, że Grand Theft Auto jest satyrycznym dziełem fikcji, a twórcy mimo wszystko nie wykorzystali imienia, portretu czy zdjęcia Lohan.

W przypadku DiMucciego może być zgoła inaczej, bo jeśli dowiedzie on, że ZeniMax faktycznie wykorzystał utwór bez wcześniejszej konsultacji, sprawa może zostać dość szybko wygrana, a gigant poza odszkodowaniem zostanie też zmuszony do usunięcia szkodliwych (dla wykonawcy) materiałów z Sieci.

Bartosz Stodolny

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.