Wizardry 8: pierwsze spojrzenie

Wizardry 8: pierwsze spojrzenie18.11.2003 08:00
marcindmjqtx

Kiedy gracze zwariowali na punkcie pierwszej gry z cyklu „Wizardry”, pecet kosztował 5 tys. dolarów, wyświetlał dwa kolory i jako zewnętrzną pamięć można było podłączyć do niego magnetofon. „Wizardry 8” ma nie tylko grafikę wyciskającą ostatnie poty z nowoczesnych akceleratorów, ale też wciąga tak samo jak sławny poprzednik

Wizardry 8: pierwsze spojrzenie

Kiedy gracze zwariowali na punkcie pierwszej gry z cyklu „Wizardry”, pecet kosztował 5 tys. dolarów, wyświetlał dwa kolory i jako zewnętrzną pamięć można było podłączyć do niego magnetofon. „Wizardry 8” ma nie tylko grafikę wyciskającą ostatnie poty z nowoczesnych akceleratorów, ale też wciąga tak samo jak sławny poprzednik

„Wizardry 8”: pierwsze spojrzenie

Dwadzieścia lat później

Kiedy gracze zwariowali na punkcie pierwszej gry z cyklu „Wizardry”, pecet kosztował 5 tys. dolarów, wyświetlał czarno-biały obraz i jako zewnętrzną pamięć można było podłączyć do niego magnetofon. „Wizardry 8” ma nie tylko grafikę wyciskającą ostatnie poty z nowoczesnego sprzętu, ale też wciąga tak samo jak sławny poprzednik

Gry komputerowe bardzo szybko dojrzewają jako gatunek rozrywki - w przenośni i dosłownie. Przeciętny amerykański gracz nie jest już pryszczatym nastolatkiem. Z badań marketingowych przeprowadzanych przez producentów gier wynika, że typowy fan tej rozrywki często ma już po trzydziestce, a grami komputerowymi bawi się od ponad dwudziestu lat. Być może tym właśnie można tłumaczyć powodzenie długich cykli gier fabularnych (ang. role-playing) - „Ultimy” czy „Wizardry”. O ile jednak ta pierwsza przerodziła się w ogromny internetowy świat fantasy (za sprawą „Ultimy Online”), o tyle twórcy „Wizardry” podążali znacznie bardziej konserwatywną drogą. „Wizardry 8” jest pod wieloma względami podobne do pierwszej części cyklu - chociaż dzieli je ponad 20 lat, a to w świecie elektronicznej rozrywki więcej niż epoka.

Pierwsza część gry (wydana na Apple II w 1981 roku) stawiała gracza przed trudnym zadaniem - grupa dzielnych śmiałków miała zejść na samo dno lochu i pokonać złego czarnoksiężnika. Grafika była świetna - bo w ogóle była (w tych zamierzchłych czasach dużą popularnością cieszyły się jeszcze gry tekstowe). Loch narysowano kilkoma prostymi kreskami, a przeciwnicy przypominali bezkształtną chmurę komputerowych pikseli. „Wizardry” było bardzo wymagające - co chwilę można było trafić na potwory, które masakrowały całą drużynę. Może właśnie dlatego gra świetnie się sprzedawała, a firma Sir-Tech wyprodukowała przez następne dwadzieścia lat aż osiem części „Wizardry”. Ostatnia z nich miała jednak pecha - Sir-Tech upadł, zanim gra została ukończona i liczne perypetie związane ze zmianami wydawcy znacznie opóźniły projekt.

Całe szczęście nie odbiło się to znacząco na jego jakości. „Wizardry 8” to jedna z największych i najbardziej złożonych gier fabularnych, w jakie miałem okazję grać. Podobnie jak w poprzednich częściach cyklu, dysponujemy grupą dzielnych awanturników, którzy muszą pokonać demonicznego przeciwnika zagrażającego całej galaktyce. Tym razem w roli czarnego charakteru został obsadzony niejaki Dark Savant (występował także w poprzedniej części), który ukradł potężny przedmiot o nazwie Astral Dominae, pozwalający mu na wejście do „Kosmicznego Kręgu” i „objęcie władzy nad kosmosem”.

Sztampowy scenariusz ubarwiają liczne poboczne misje i ogromny, bardzo zróżnicowany teren gry, wymodelowany w całości w efektownej trójwymiarowej grafice. Zresztą różnorodność - na różnych poziomach - jest główną zaletą gry: naszą drużynę możemy zestawić z przedstawicieli kilkunastu ras (dla każdej dostępne jest kilkanaście zawodów); kontrolujemy rozwój postaci, przydzielając zdobyte podczas awansu na wyższy poziom doświadczenia punkty odpowiednim cechom i umiejętnościom (takim jak np. otwieranie zamków czy posługiwanie się nowoczesną bronią); magowie mogą specjalizować się w jednej z licznych szkół magii (w każdej do wyboru jest szereg zaklęć).

Bardzo interesujący jest system walki - chociaż teoretycznie starcie odbywa się w turach, kolejność zadawania ciosów zależy od szybkości danej postaci i często się zdarza, że przeciwnik przerywa nam w trakcie ataku. Nieprzyjaciele potrafią synchronizować grupowe ataki, próbują zajść naszą drużynę od tyłu i uciekają, kiedy ponoszą zbyt duże straty. Nasze postaci często komentują przebieg walki - gdy jeden z bohaterów zginie, jego przyjaciel może powiedzieć „będę za Tobą tęsknił”.

Nowością w świecie „Wizardry” są komputery i roboty. Połączenie magii z techniką rodem z komiksów s.f. to zawsze pomysł ryzykowny, ale tym razem się udał - dzięki odpowiednio stylizowanej grafice ustawienie kosmodromu w środku średniowiecznego miasta nie budzi dyskomfortu. Ostatecznie w tym świecie wszystko jest umowne...

Adam Leszczyński

Podpis do obrazka m-wiz8a: Tak wyglądali przeciwnicy w „Wizardry 1” (wersja na konsolę NES)

Wizardry 8

Producent: Sir-Tech

Dystrybutor: CD Projekt

Minimalne wymagania: PC Pentium II 233MHz, 64 MB RAM, akcelerator grafiki trójwymiarowej z 8 MB RAM

Cena: 99 złotych

Premiera: 6 marca

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.