Wiedźmin 3 celował w amerykańskich graczy. Które państwo może okazać się najważniejszym rynkiem dla samodzielnego Gwinta?

Wiedźmin 3 celował w amerykańskich graczy. Które państwo może okazać się najważniejszym rynkiem dla samodzielnego Gwinta?18.07.2016 12:42
Paweł Olszewski

Nie zgadniecie.

Wiedźmin, zwłaszcza po premierze "trójki", ma w Polsce status niemal kultowy. Gra nie tylko świetnie się sprzedała, ale wylądowała też na okładkach zupełnie niegrowych gazet i magazynów, a w czasie zeszłorocznej premiery mówili o niej dosłownie wszyscy. W Polsce. Należy o tym pamiętać i mieć na uwadze fakt, że kasowy sukces nad Wisłą nie przekłada się na analogiczne wyniki w Europie Zachodniej czy Stanach Zjednoczonych. Tak naprawdę te ostatnie są tu najważniejsze. O "globalnym sukcesie" można mówić tylko wtedy, kiedy sukces odniesie się w USA. Na początku roku podczas rozmowy ze studentami na SGH wspominał o tym Marcin Iwiński z CD Projekt RED. Jak pisałem wtedy z relacji z tego spotkania:

Świeży i w wielu aspektach rewolucyjny Wiedźmin 3 i tak przegrał w USA z Falloutem 4, który choć obiektywnie patrząc jest gorszą grą RPG, to ma dla tamtejszego odbiorcy bardziej ugruntowaną markę. Ciekawostką może być fakt, że właśnie z tego powodu "trójka" na okładce Wiedźmina 3 jest mocno schowana, aby nie peszyć graczy, którzy nie mieli styczności z poprzednimi częściami. Jak widać gra toczyła się o Amerykę Północną, podobnie będzie zresztą z Cyberpunkiem, który jako marka jest tam jednak o wiele popularniejszy od Wiedźmina.

Cały czas mówimy jednak o konsolowych i pecetowych grach AAA. A jak wygląda sytuacja z samodzielnym Gwintem? Tutaj też oczywiście brana jest pod uwagę europejska i amerykańska społeczność (w końcu to na E3 padła pierwsza oficjalna zapowiedź gry), najważniejszym rynkiem dla CD Projekt RED mogą okazać się jednak... Chiny. Warszawska spółka poinformowała dzisiaj, że Gwent: The Witcher Card Game pojawi się na tamtejszym rynku w partnerstwie z GAEA. Firmą, która nie tylko tworzy gry, ale też wydaje tytuły innych na tamtejszym rynku, zajmując się lokalizacją, promocją i koordynacją sprzedaży.

Chiny poluzowały w zeszłym roku swoje drakońskie przepisy dotyczące gier wideo. Można tam już nawet legalnie sprzedawać konsole, najpopularniejsze wciąż są jednak gry free-to-play. Czyli właśnie takie jak Gwint: Wiedźmińska Gra Karciana. To właśnie dzięki tego typu tytułom Chiny są według Newzoo najbardziej wartościowym rynkiem na świecie, wyprzedzając Stany Zjednoczone, Japonię, Koreę Południową czy europejskie "potęgi", ze Zjednoczonym (póki co) Królestwem na czele. Partnerstwo z GAEA oznaczające oficjalne wejście Redów na chiński rynek jest więc bardzo ważną informacją z biznesowego punktu widzenia (zwłaszcza że marka Wiedźmin wbrew pozorom wcale nie jest tam anonimowa). Dla Redów, a także dla giełdowych inwestorów Redów. Akcje spółki na warszawskiej giełdzie są w tej chwili najdroższe w historii, przebijając poziom 30 zł. Tak dobrze jak po dzisiejszej informacji o wejściu na chiński rynek nie było w czasie zeszłorocznej premiery Wiedźmina 3 czy informacji o świetnej sprzedaży gry.

Gwint: Wiedźmińska Gra Karciana nie ma jeszcze sprecyzowanej daty premiery, wiemy jednak, że pojawi się na PC, PlayStation 4 i Xboksie One. Można zgadywać, że podobnie jak Hearthstone: Heroes of Warcraft, po premierze na platformach stacjonarnych w drugiej kolejności wyląduje też na tabletach i smartfonach.

Nasze wrażenia z ogrywania Gwint: Wiedźmińska Gra Karciana znajdziecie natomiast tutaj. Pod koniec czerwca mieliśmy okazję ograć demko, którym Redzi chwalili się podczas targów E3.

Paweł Olszewski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.