Wersal II

Wersal II18.11.2003 08:00
marcindmjqtx

Liczne grono utytułowanych uczonych pracowało nad tym, aby „Wersal II” odtwarzał wiernie czasy Ludwika XIV. Odnieśli imponujący sukces. Niestety, przy okazji gra zmieniła się w coś w rodzaju multimedialnego wykładu historycznego

Liczne grono utytułowanych uczonych pracowało nad tym, aby „Wersal II” odtwarzał wiernie czasy Ludwika XIV. Odnieśli imponujący sukces. Niestety, przy okazji gra zmieniła się w coś w rodzaju multimedialnego wykładu historycznego

Wersal II

Etykieta i makieta

Liczne grono utytułowanych uczonych pracowało nad tym, aby „Wersal II” odtwarzał wiernie czasy Ludwika XIV. Odnieśli imponujący sukces. Niestety, przy okazji gra zmieniła się w coś w rodzaju multimedialnego wykładu historycznego

Nie mam nic przeciwko multimedialnym wykładom historycznym, ale „Wersal II” reklamowany jest jako gra komputerowa, co może zmylić nieostrożnego gracza. To ciekawe, bogate i profesjonalnie przygotowane kompendium wiedzy o czasach Króla Słońce, ale jako gra zawodzi na całej linii.

Tę przykrą prawdę uświadamiamy sobie zaraz po włączeniu gry. „Wersal II” to klasyczna przygodówka inspirowana grą „Myst” - świat gry oglądamy oczami głównego bohatera, ale możemy się w nim poruszać tylko po wytyczonych przez autorów ścieżkach. Podobnych przygodówek firma Cryo wyprodukowała już chyba kilkanaście: wszystkie były słabe, ale nie wszystkie były tak słabe jak „Wersal II”. Pomijając już frustrujące doświadczenie oglądania makiety (proszę sobie wyobrazić, że ktoś wkłada Państwa do rury, na której wewnętrznych ścianach jest namalowany Wersal Anno Domini 1700 - to najlepsze porównanie), także łamigłówki w „Wersalu II” zawiodą miłośnika przygodówek. Po prostu ich nie ma, a w każdym razie ja nie mogłem na nie trafić.

Wyjaśnię, o co chodzi, na przykładzie. Nasz bohater nazywa się Karol-Ludwik de Faverolles i jest kilkunastoletnim synem francusko-hiszpańskiej rodziny arystokratycznej z tradycjami, ale bez pieniędzy. Kiedy młody de Faverolles przybywa na dwór królewski do Wersalu, cały jego dobytek stanowi 40 liwrów w kieszeni, szpada i kapelusz. Ma też ogromną chęć zrobienia kariery na dworze, którą zaczyna podobnie jak wielu innych niezamożnych arystokratów od wstąpienia w szeregi paziów pracujących w stajniach królewskich. Cały dwór zaprzątnięty jest problemem tzw. sukcesji hiszpańskiej. Wiadomo, że stary i schorowany król Karol II Habsburg wkrótce umrze bezpotomnie, różne europejskie mocarstwa ostrzą więc już sobie zęby na rozliczne hiszpańskie posiadłości w Europie i poza nią (jeszcze przed śmiercią króla podpisano trzy różne traktaty rozbiorowe). My wiemy, że konflikt o to, kto ma być nowym królem Hiszpanii, wtrąci Europę w wieloletnią wojnę, ale młody de Faverolles jeszcze nie może tego wiedzieć i z zapałem rzuca się w rozmaite dyplomatyczno-romantyczne intrygi na dworze Ludwika XIV, jednego z wielkich rozgrywających ówczesnej europejskiej polityki.

Dworskie intrygi, pojedynki, piękne damy - brzmi ciekawie, prawda? Też tak myślałem. Niestety, nic z tego, i to wcale nie z tego powodu, że za pojedynkowanie się na dworze Ludwika XIV trafiało się do Bastylii. Gra prowadzi nas bowiem za rękę i choćbyśmy bardzo chcieli, nie da się zejść na sekundę z drogi wytyczonej przez scenarzystów. Nowe miejsca w Wersalu stają się dostępne tylko wtedy, kiedy wykonamy konkretne zadanie - np. możemy wyjść z oberży dopiero wtedy, kiedy zapłacimy oberżyście 35 liwrów za wynajęcie pokoju na miesiąc. Pieniądze mamy w kieszeni, więc nie trzeba ich zdobywać. Drzwi na ulicę są otwarte na oścież i nikt nas nie zatrzymuje, ale klikanie w nie nic nie da, bo autorzy wymyślili sobie inaczej. Dopiero gdy porozmawiamy z oberżystą, można kliknąć w drzwi i wtedy przechodzimy bez problemu. Nawet gdybyśmy bardzo chcieli, nie da się niczego popsuć. Wszystko to odbiera resztki emocji przygodom kawalera de Faverolles, chyba że kogoś ekscytuje robienie kariery bez ryzyka. W innym momencie musimy wymienić kolejność, w której rzemieślnicy powinni dekorować apartament królewski - po prostu trzeba próbować aż do skutku...

Najciekawsze z tego wszystkiego okazało się nie granie, ale lektura dołączonej do gry bogato ilustrowanej multimedialnej encyklopedii o Wersalu i dworze Ludwika XIV. Co prawda znalazło się w niej trochę błędów z winy tłumaczy („Naples” to po polsku Neapol), ale i tak to jest lepsze niż ziewanie z nudów w oczekiwaniu na audiencję u Króla Słońce. Wiedziałem, że życie dworaka jest nudne, ale nie sądziłem, że aż tak bardzo.

Wersal II

Producent: Cryo

Dystrybutor: Cenega

Wymagania: PC Pentium II 350MHz, 32MB RAM

Cena: 79,90 zł

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.