We are the world: Korea Północna zapowiada zagładę zgniłego zachodu przy pomocy Call of Duty

We are the world: Korea Północna zapowiada zagładę zgniłego zachodu przy pomocy Call of Duty05.02.2013 19:44
marcindmjqtx

Niech inni martwią się czy Kim Jong Un ma głowice nuklearne i cokolwiek oprócz procy do ich wystrzelenia. My pośmiejmy się z podejrzanie znajomego "płonącego gniazda zachodniej niegodziwości i zepsucia". A w tle poleci najbardziej pacyfistyczna piosenka na świecie.

Co my tu mamy... Okej, koreański przodownik pracy kładzie się spać po ciężkim dniu budowania północnej potęgi. Ma sen. Sen o dominacji ojczyzny, który już niedługo stanie się jawą. Wahadłowce, broń masowej zagłady, pociski międzykontynentalne, czołówka gwiazd popu lat 80-tych  i gorejący Nowy Jork z Modern Warfare 3. Każdy z nas miał kiedyś taki sen.

Chociaż nie. Ostatni składnik jest trochę nietypowy. Zobaczcie sami w okolicach drugiej minuty i dziesiątej sekundy. Nie przewijajcie, dla własnej przyjemności warto obejrzeć całość.

Nagranie jest dziełem Uriminzokkiri, północnokoreańskiej agencji do spraw propagandy. Jak widać znają się na rzeczy.

Dociekanie kwestii prawnych możemy sobie darować. Lionel Richie i spadkobiercy po Michaelu Jacksonie raczej nie dostaną tantiem. Activision i Infinity Ward też pewnie o zgodę proszeni nie byli. Muszą być jednak zdziwieni zasięgiem swojej gry.

Formacja muzyków, która nagrała przygrywający w tle utwór "We are the world" nazywa się - uwaga - USA for Africa. Modern Warfare 3 powstawało w - uwaga - USA. Cały ten filmik to ostrzeżenie dla i zapowiedź porachowania się z - uwaga - USA. Widzę trzy wyjścia.

1. Nikt w Korei nie zauważył tej ironii.

2. Ktoś zauważył, ale nie śpieszy mu się do obozu pracy i nie powiedział Kim Jong Unowi.

3. "Durni Jankesi, zakpijmy z nich".

Przy czym nie posądzałbym Pjongjangu o takie poczucie humoru. Przeczą temu migające na ekranie hasła propagandowe. Oto część z nich:

Gdzieś w Stanach Zjednoczonych kłębią się chmury czarnego dymu. Wygląda na to, że gniazdo niegodziwości trawi ogień, który sami podłożyli. Pomimo imperialistycznych zapędów, by nas wyizolować i zmiażdżyć, nikt nigdy nie zatrzyma ludu maszerującego w stronę ostatecznego zwycięstwa. To oficjalne: Call of Duty jest już WSZĘDZIE. Ponadto, jeśli niedługo dojdzie do konfliktu zbrojnego z Koreą Północną, seria będzie miała w tym swój skromny udział. "Gra o wojnie, która wywołała wojnę" - trudno o lepsze hasło na opakowanie.

[via Live Leak]

Piotr Bajda

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.