W kalejdoskopie: Final Fantasy XIII

W kalejdoskopie: Final Fantasy XIII08.03.2010 13:45
marcindmjqtx

Pierwsze wrażenia i recenzje z Final Fantasy XIII sprawiły, iż zacząłem sądzić, że Square Enix dopadł syndrom japońskiego dewelopera - świat idzie do przodu, a oni stoją w miejscu. Okazuje się jednak, że gra ma całkiem przyzwoitą średnią jeśli chodzi o zbierane oceny. Według Game Rankings wersja na PS3 może pochwalić się wynikiem 82,9% (zebrane z 18 recenzji), zaś wersja na Xboksa 360 79,1 % (7 recenzji). Metacritic przyznaje z kolei średnią 83 solidarnie wersjom na obie konsole. Przyjrzyjmy się zatem dokładniej temu co sądzą o FF XIII recenzenci i czy takie wyniki to dla Final Fantasy powód do dumy.

Joe Juba z Game Informer wydaje się być zachwycony grą. Na tyle by wystawić jej ocenę 9,25. Co urzekło go najbardziej?

Seria od dawna polegała na prostych komendach jak atak, magia, przedmiot do zarządzania starciami, jestem więc zaskoczony mogąc donieść, że walka to największy triumf FF XIII. Square Enix zmodernizowało swój koncept na walkę, skupiając się bardziej na taktycznym przebiegu potyczek niż na poszczególnych akcjach podejmowanych tura po turze. Rezultatem jest szybki i żwawy system, który stał się moim ulubionym w serii. Dzieło Square Enix znalazło uznanie również w oczach i klawiaturze Jeremy'ego Parisha z 1UP, który wystawił jej ocenę najwyższą z minusem czyli A-.

Ciągle jednak walka jest niemalże elementem drugoplanowym w stosunku do historii, choć całe przeżycie skupia się na jednej opowieści od początku do końca. Choć sama historia nie jest niczym nadzwyczajnym - jest jak Final Fantasy X zmiksowane z XII - to nie jest ona nawet w połowie tak ważna jak bohaterowie, którzy biorą w niej udział. Sześć głównych postaci to najlepiej zdefiniowana grupa w całej serii, a ich rozwój (zarówno indywidualny i jako grupy), jest tym, co napędza FFXIII. Oli Welsh z Eurogamera dostrzega w grze pewne wady, ale jako całość jak najbardziej mu się podoba. Stąd i bardzo solidna ocena 8/10.

Smakowity, to słowo pasuje do Final Fantasy XIII. Seria Final Fantasy ze swoimi długimi sekwencjami filmowymi, upartym stylem i dokładnie określonymi ograniczeniami nigdy nie zadowoli wszystkich. Dlatego dziwnie jest zobaczyć, że próbuje i nic w tym dziwnego, że rezultatem nie jest sukces totalny. Jest rozważna, ograniczona, zbyt wolna i niemal rozebrana do naga, przez co niektórzy tradycjonaliści FF mogą ją uznać za odpychającą.  Jednak to co zostało jest bezbłędnie wykonane, piękne i w dłuższej perspektywie naprawdę ujmujące. Nieco więcej zastrzeżeń i to dość poważnych miał Wesley Yin-Poole z Videogamera, który wystawił grze 7. FF XIII nie wytrzymuje porównania z zachodnią konkurencją.

Podczas gdy zachodnie RPG rozwijały się, wykopały sobie drogę do otwartych światów, terytoriów, na które gracz ma wpływ (Elder Scrolls, Fallout) i animacji wideo, doświadczeń płynących z przenikania gatunków (Mass Effect, Borderlands), japońskie RPG pozostały w większości takie same - utknęły w koleinie, a nawet opowiadają historie o młodzieńczym niepokoju i radosnej, heroicznej fantazji, które słyszeliśmy już niezliczone ilości razy. Na koniec jak zwykle najbardziej krytyczny EDGE, który nowemu Final Fantasy wystawił zaledwie 5. Co się nie podoba?

Niektórzy ludzie nie lubią liczb, ale spróbujcie trochę dodawania. Jeśli poświęcisz 25 godzin swojego życia na linearne i źle prowadzone serie walk i przerywników filmowych, to Square Enix pozwoli Ci zagrać w Final Fantasy XIII i dostaniesz 25 porządnych godzin gry. To równanie może się i równoważy - ale dla kogo to zrobiono? Tym pytaniem, które pewnie pozostanie bez odpowiedzi, zakończmy.

Zebrał Marcin Lewandowski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.