W Final Fantasy XIII nie będzie miast, bo za dużo z nimi roboty?

W Final Fantasy XIII nie będzie miast, bo za dużo z nimi roboty?01.02.2010 10:45
marcindmjqtx

Wiadomo, że japońskie gry RPG odróżniamy od zachodnich nie tylko ze względu na system walki, ale też całą masę zagadnień związanych z prowadzeniem fabuły i otwartością świata. W wywiadzie zawartym w promującym Final Fantasy XIII albumie, tym z którego pochodziły choćby materiały dotyczące wersji gry na PS2, jeden z twórców miał stwierdzić, że najnowsza odsłona serii będzie liniowa, bo przedstawienie miast na dzisiejszych konsolach było niemożliwe.

Że co?

Przez "miasta" rozumiemy tutaj miejsca z dużą ilością postaci, oferujące zadania poboczne etc. Przytaczany cytat jest tłumaczeniem tłumaczenia fragmentu wywiadu, więc masa rzeczy mogła zniknąć między słowami, ale wypowiedź brzmi tak:

Liniowośc gry wynika z faktu, że przedstawienie miast i tak dalej, jak to robiliśmy wcześniej, było niemożliwe do zrobienia na konsolach HD - za dużo z tym roboty. To brzmi tak niewiarygodnie głupio, że nie jestem w stanie uwierzyć, że to prawda. Gry z serii Final Fantasy od dawna są kobyłami upychającymi na płytach masę treści i nie wyobrażam sobie, że teraz wraz z rozwojem grafiki, mocy obliczeniowej, pojemności nośników, zrobienie miasta z różną ilością wątków pobocznych to "za dużo roboty".

BioWare czy Bethesda jakoś nie mają z tym problemów.

Na temat liniowości Final Fantasy XIII w wywiadzie dla holenderskiego Official PlayStation Magazine wypowiedział się także producent gry Yoshinori Kitase:

Jak wiecie, świat gry składa się z dwóch części: Cocoon i Pulse. W Cocoon dostaniecie grę RPG z mocną fabułą. Pulse to z drugiej strony dzicz, gdzie gra stawia nacisk na eksplorację i liczne misje poboczne. Bez zadań pobocznych gra liczy sobie 60 godzin. Jeśli odwiedzicie Grand Pulse aby wykonać zadania poboczne, będziecie zajęci przez długi czas. Możecie grać w te misje aby zdobywać punkty Cystarium, więc generalnie gra nie ma końca. Pochodząca z dłuższego wywiadu, podpisana imieniem i nazwiskiem wypowiedź jakoś bardziej mnie przekonuje niż jedno skrótowe, zagubione w przekładach, zdanie streszczenia. I uspokaja. No chyba, że rzeczywiście, część w Cocoon to będzie jeden wielki ciąg walk z liniową historią, a w wątki poboczne będziemy się bawić w Pulse.

Konrad Hildebrand

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.